Czy nie można tego prosto wyjaśnić he?
- przyjmujemy, że prąd ładowania jest 10-godzinny,
- pojemniść akumulatora dzielimy przez 10 i mamy pożądany prąd ładowania,
- w tym przypadku 1850 mAh / 10 = 185 mA . Do Twojego przedmówcy :) . Jeśli masz ładowarkę fabryczną to najlepiej zrobisz mierząc prąd ładowania na dowolnych akumulatorach, znając zaś pojemność AKu w prosty sposób obliczasz potrzebny czas ładowania. I tu np. załóżmy, że ładowarka daje max 100 mA. 1850 mAh / 100 = 18,5 h . Proste? . Zauważ jedną sprawę, że prąd ładowania może się zmieniać w zależności od stopnia naładowania AKu, dobre ładowarki mają "sygnalizację" naładowania w postaci zwykłej diody a ponadto automatyczne odłączenie AKu po osiągnięciu końcowego napięcia ładowania. . Prztyczek w nos: Wcale nie potrzeba znać wzorów, wystarczą szare komórki. Zasada ładowania prądem 10-cio godzinnym jest znana nawet posiadaczom samochodów, którzy trochę się nim interesują. Ta zasada obowiązuje zawsze jako standard.