Witam, mam taki prywatny problem małej skali :) Osoby mające problemy z nieżytami nosa, stosują czasem taki rodzaj oleju który można dostać w aptece pod nazwą "linomag". Są tam NNKT z wit E które nawilżają śluzuwkę nosa przez co nie męczy tak katarem. Jest to oczywiście substancja oleista i chciałem ją w jakiś sposób rozpylić w nosie jak to się dzieje np z preparatami Flixonase, by powstała drobna mgiełka która dobrze spenetruje jamę nosową. Niestety ale wlanie Linomagu do opakowania po Flixonase nie daje rezultatu bo w górę bije ciągły strumień, nie mgiełka. Czy można i w jakim kierunku trzeba usprawnić to "urządzenie", by dało z olejem efekt migiełki ? Może można zastosować coś innego w tym celu ? Może opakowanie po czymś innym potrafi dobrze rozpylić olej roślinny ? (bo ta mieszanina NNKT jest pochodzenia roślinnego)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
Hermes