Jak działa zawór w spłuczce??

Nie chodzi mi o te stare zawory z pływakiem na długim ramieniu, które gumową uszczelką domykały otwór przepływu. Chodzi mi o te nowe, krótkie. Tam nie ma żadnej dużej siły zew. do przymkniecia, a efekt zamkmiecia jest dość nagły, jakby powstawało jakieś podciśmienie. Ale do rzeczy. Taki zawór po 10 latach nagle mi przestał się otwierać. Jedynie puszcza bardzo maly przepływ. Wyjąłem jego bebechy aby je oczyścić. Oczyszczenie nic nie dało, zresztą i tak był czysty. Filtr na dolocie też czysty. Co ciekawe zauważyłem, że zawór działa jak zredukuje zaworem odcinającym ciśnienie, ale jak ciśnienie wzrośnie - nagle się zatyka. Nie rozumiem jak to działa. Konstrukcja jest bardzo prosta ale z kilkoma tajemniczymi detalami. Jest plastikowa tarczka z maleńką dziurką w środku oraz nałożona na nią od strony wlewu gumowa nasadka-uszczelka. Tarczka na jednym z brzegow ma maleńką rynienkę która jest przewleczona przez gumową nasadkę ale ciasno więc tą rynienką swobodnie woda nie poleci... Najciekawsze w tym jest to, że ramie zamykające nie porusza w ogóle tą tarczką z uszczelką tylko domyka małym sztywtem ten maleńki otworek na środku tarczki. Wygląda na to, że powstaje jakiś efekt ciśnieniowy samzamykający (dociskajacy tarczkę do usczelki, ktora zamyka dopływ). Jak to działa? Dlaczego u mnie nie działa mimo, że nie widać jakieś oczywistej przyczyny? Mam pewne podejrzenie, ale na razie nie chcę je zasugerować, bardziej ciekawi mnie jak to działa, gdy jest sprawne....

Reply to
Marek
Loading thread data ...

W dniu 2016-02-29 o 10:37, Marek pisze:

Też nad tym rozmyślałem. Też wolno napełnia i nie domyka. Wczoraj zabrałem się za rozbieranie, ale chęci mnie opuściły. Wiem, że przez ten maleńki otworek przedostaje się woda na drugą stronę uszczelki. Ciśnienia się wyrównują i nie potrzeba tak dużej siły. A na dodatek (a może głównie) efekt Venturiego pomaga?

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

musialbys rozrysowac, ale sa konstrukcje, gdzie cisnienie robocze domyka zawor wlasciwy.

formatting link
masz rozrysowany elektrozawor - ale co szkodzi by plywak poruszal ta pomocnicza iglica ?

Po polsku inny rysunek, zasada ta sama, ale widac gorzej

formatting link
Mowa o tym "serwowspomaganym".

A ile kosztuje nowy ? Moze nie warto doktoryzowac sie w temacie, tylko wymienic. W tym mozliwe, ze cos sie wyrobilo, jest jakas drobna nieszczelnosc i nie dziala juz jak zalozono.

Patrz wyzej.

J.

Reply to
J.F.

Ale co to za sztuka wymienić na nowy? Nie o to pytanie, chcę zrozumieć jak to działa.

Nie rozumiesz, to się zrobiło super szczelne a nie nieszczelne, bo nie chce puścić swobodnie wody. Przy obniżonym ciśnieniu działa. Przy zawiekszaniu ciśnienia nagle szarpnie i się "zatyka". Ewidetnie zmieniła się fizyka działania.

Reply to
Marek

W dniu 2016-02-29 o 13:07, J.F. pisze:

Tak to wygląda w spłuczce. Tylko dźwignia pływaka jest zamiast sprężyny z rys. No i nie ma kanału D.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Zaczynam chwytać. Srodkowy otworek służy do zniesienia wyrownania ciśnienia, przez co uszczelka się uchyli. Ale jest drugi kanalij (rynienka z boku) tym kanałem musi się przedostać woda na druga stronę uszczelki aby ciśnienia się wyrównały i zawór sie zamknal.

Reply to
Marek

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... On Mon, 29 Feb 2016 14:48:06 +0100, Robert Wańkowski snipped-for-privacy@wp.pl

Odwrotnie. Przez srodkowy otworek woda wyrownuje cisnienie po obu stronach membrany. Tylko jak spojrzysz - to z jednej strony mamy doplyw o malej srednicy, a z drugiej - komore o duzej srednicy. Wiec sila pochodzaca od tego cisnienia juz nie jest wyrownana i zamyka zawor skutecznie.

A teraz wystarczy tylko upuscic troche cisnienia z gornej komory ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-02-29 o 16:36, Marek pisze:

Pisałem z pamięci, ten kanalik o którym piszesz to pewnie ekwiwalent tego D z rys.

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Jak zwykłe wszystko odwracasz. Weź raz coś sam rozbierz i zobacz jak działa a nie teoretyzuj. W spłuczce środkowy otwór w tarczy za membraną (a nie w membranie) to pozbycie się wyrównania ciśnienia, ten otwór jest zatykany przez zatyczkę gdy chce się zamknąć przepływ i pełni rolę kanału D z rys. na wiki. Otwór w membranie do wyrównania jest z boku a nie na środku, bo zawór spłuczkowy działa w konfiguracji odwrotnej niż na rys. z wiki tj. wpływ jest po zewnętrznej a odpływ po środkowej.

Problem rozwiązał się poprzez wymianę membrany. Stara 10 letnia guma zrobiła się klejąca w dotyku i taką jakby trochę spulchniona i grubsza. Ta membrana pracuje z niewielkim "skokiem" i jak guma straci swoje właściwości a szczególnie zgrubieje nie jest w stanie na tyle się uchylić by przepływ był swobodny. Jak szczelina przepływu jest niewielka to cały układ ma tendencję do gwałtownego samozamkniecia. To dlatego stara uszczelka działała już tylko na zmniejszonym ciśnieniu a większe ciśnienie przy tak małej szczelinie ją po prostu domykało.

Reply to
Marek

To jest ten zawór.

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

No i film.

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... On Mon, 29 Feb 2016 16:49:01 +0100, "J.F."

Nie musze rozbierac, zebym rozumial jak dziala :-P Zreszta trudno abym rozebral zawor ktorego nie mam. Ktorego nie chcialo ci sie narysowac, sfotografowac, ani nawet typu nie podales (i tak bym nie znal).

Dyskutowalismy na podstawie rysunku z wikipedii. Tam zasada dzialania dobrze pokazana.

J.

Reply to
J.F.

dzialania

Nie zmienia to faktu, że zasada działania jest trochę wbrew intuicji. Jeśli ciśnienia się wyrównują to powinien być problem ze szczelnością, wtedy (przy wyrównaniu) na uszczelkę nie działa większa siła od strony nacisku niż od strony "pchania" przypływu ale obie są równe. Innymi słowy, żeby uszczelka nie przepuszczała wydaje się, aby ciśnienie (siła) ją uszczelniającae było większa od ciśnienia wtedy próbująceej się przedostać. A Jednak tak się nie dzieje, dziwne.

Reply to
Marek

Przeciez pisalem - cisnienia sa rowne, ale powierzchnie nie. Z jednej strony mamy doplyw pod cisnieniem i odplyw bez cisnienia, z drugiej - komore pod cisnieniem takim jak w doplywie.

I mimo rownych cisnien powstaje sila domykajaca ..

J.

Reply to
J.F.

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.