Co Ci się nie podoba w PACu. To bardzo dobry utwardzacz. Według mnie lepszy od zetki. Zetka wymaga aptekarskiej precyzji w odmierzaniu. PAC nie. Żle odmierzysz zetkę to albo nigdy do końca nie utwardzi albo kruche będzie jak cukier.
Drweno według mnie niezbyt dobre. Pracuje. Płyta paździerzowa lepsza. Tylko brzydsza. To ma współpracować z materiałem co jak się zegnie tyle że nie widać to pęknie. Ja bym zrobił mini szalunek, wylał betonik albo jakiś wynalazek Atlasa i czymś wykończył tam gdzie widać. Hardkorowo to betonik bym zrobił z piasku kamyków i epoksydu + trochę cementu żeby nie spływało.
byłbyś zaskoczony. Wytrzymałość (i sztywność) poprawnie zrobionych laminatów epoksydowych jest prawie dwukrotnie większa od podobnych laminatów poliestrowych, które na ogół są kojarzone z pojęciem "laminat".
no, tu o żebrach raczej nie ma mowy,ale sztywność też można osiągnąć metodą "sandwich"; są specjalne materiały (np. Coremat) które pozwalają na osiągnięcie sztywnej struktury przestrzennej przy jednokrotnym laminowaniu; to tańszy zamiennik klasycznej przekładki opartej na piankach czy balsie.
A te dwa razy nam wystarczy ? Mowimy o katowniku o ramieniu 3 cm, na ktorym jak ktos stanie, to powinien sie ugiac mniej niz granitowa plytka podparta 3cm od brzegu. Zeby te plytke odciazyc.
nie mam pojęcia czy wystarczy ;-) nie chce mi się tego liczyć ;-) a w ogóle cały subwątek o laminowaniu granitu traktuję jako dystrakcję, co prawda w bliskim mi temacie ;-)
Kurczę, jaka fajna i pouczająca dyskusja się wywiązała - dziękuję Wam, Panowie za wszystkie odpowiedzi raz jeszcze. Po weekendzie majowym powinienem mieć to zrobione. Jeżeli nie będę się wstydził, to się odezwę jak wyszło :)
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.