Maszyna do składania książek

Witam,

Szef jest zainteresowany zakupem maszyny do składania/sklejania książek. I oczywiście kazał mi ją znaleźć. Niestety nie umie mi powiedzieć jak taka maszyna się nazywa. Ogólnie chodzi o proces łączenia kartek za pomocą szyny plastikowej lub szycia.

Pytanie jak się tak maszyna nazywa (bindownica, termobindownica)?

A może znacie jakichś producentów lub dystrybutorów?

Pozdrawiam i wracam na Google :)

Reply to
Doc
Loading thread data ...

Doc snipped-for-privacy@wp.pl.na.pohybel.spamerom> napisał(a):

Co rozumiesz pod pojęciem maszyna. Można kupić małe biurowe urządzenia do takiego łaczenia. W marketach albo większych sklepach papierniczych. Są i duże przemysłowe. W sklepach ich nie ma bo się nie zmieszczą. I kosztują z reguły więcej niż duży sklep papierniczy z towarem. Tomek

Reply to
Tomek

Użytkownik "Doc" snipped-for-privacy@wp.pl.na.pohybel.spamerom> napisał w wiadomości news:q6swcquequam$. snipped-for-privacy@docentos13.wp.pl...

Może tu poszukaj?

formatting link

Reply to
Xander

Dnia Mon, 17 Jan 2005 22:40:46 +0000 (UTC), Tomek napisał(a):

Maszyna, maszynka, urządzenie. Ogólnie nie chodzi mi o coś wykorzystywane w wielkich zakładach poligraficznych tylko to co jest w lepszych punktach kserograficznych.

Wymagania:

- łączenie ok 500 kartek A4 + sztywna oprawa

- wytrzymałość przy intensywnym wykorzystywaniu

- idiotoodprność

Wczoraj znaleźliśmy kilka takich "bindownic" w cenie ok 1500 PLN. Nie znam się na cennikach, ale wydaje mi się to trochę mało jak za maszynę poligraficzną.

Acha, nie jesteśmy firmą poligraficzną tylko budowlaną i potrzebujemy czegoś do składania projektów.

Pozdrawiam,

Reply to
Doc

Użytkownik Doc napisał:

To poszukajcie w pobliżu introligatora. Wyjdzie taniej i na pewno ładniej. Książka sklejona przez budowlańca będzie wyglądała jak budynek postawiony przez introligatora.

Reply to
Adam Moczulski

Dnia Tue, 18 Jan 2005 10:12:01 +0100, Adam Moczulski napisał(a):

Tak robimy teraz. Ale chcemy sie uniezależnić. Poza tym nasze biuro jest pod miastem i dojazdy do introligatora zajmują nam sporo czasu.

Reply to
Doc

Bo to nie jest maszyna poligraficzna tylko introligatorska :-)

Nawiasem mowiac - 500 kartek to jest gruba ryza, troche poza zakresem roznych bindownic. Moze termobindownice dalyby rade, ale przy przegladaniu takiego pliku niemal na pewno grzbiet sie polamie i kartki zaczna wypadac.

Do tego to sie nadaje zwykly dziurkacz i skrecic na srubki - ale potem wyjatkowo zle sie to czyta. No i troche pracy recznej to wymaga, bo dziurkacz nawet 100kartek naraz nie przedziurawi.

Odwiedz kilku introligatorow, to ci pokaza jakie sa technologie.

J.

Reply to
J.F.
[...]

Nie przesadzacie przypadkiem z tą dokumentacją? ;-) Zawsze można podzielić na tomy.

[...]

W biurze projektów gdzie pracowałem, używany był dość wiekowy pneumatyczny zszywacz z drutem podawanym z rolki. Dało się zszyć ok. 150 arkuszy. Większe opracowania zszywano kilkuetapowo i łączono nitami. Nie pamiętam producenta, lecz tu jest coś podobnego:

formatting link

Reply to
ArtJa

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.