Na razie zabawka

formatting link
Na razie jeden robot jeden człowiek Za chwile 5 robotów jeden człowiek Za kilka chwil same roboty w fabryce

Reply to
suryga
Loading thread data ...

W dniu 2016-10-13 o 12:05, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Gdzieś jest chyba granica opłacalności robotyzacji.

BTW: kiedyś bodaj na How It's Made pokazywali robota który montował wnętrze kabiny ciężarówki. Długie ramię wsuwało do środka całą deskę rozdzielczą oraz manipulator biologiczny, w postaci kobiety kompaktowych wymiarów, przypiętej pasami do fotela na końcu tegoż ramienia.

Reply to
PeJot

W dniu 2016-10-13 o 17:17, PeJot pisze:

Jest, ale się systematycznie przesuwa.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Pomyśl co będzie jak wymyślą kolej żelazną i maszyny parowe w fabrykach. Praktycznie wszyscy stracą pracę i umra z głodu.

Ba, za kilka chwil jakiś idiota wpadnie na pomysł silnika na jakś lekką frakcję ropy i w ten sposób umrą wszystkie konie nie świecie.

Straszne.

Reply to
Sebastian Biały

W dniu czwartek, 13 października 2016 19:05:27 UTC+9 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Ten filmik to żart.

Rzeczywistość jest taka że za większą część bezrobocia w Stanach odpowiada robotyzacja fabryk. I tak ma być, to znaczy że jest postęp. Inna kwestia to sprawiedliwy podział dóbr (fair distribution of wealth). Jeśli dzisiaj czarnoskórzy amerykanie domagają się rekompensaty za to że bogactwo dziewiętnastowiecznej Ameryki zostało zbudowane na niewolniczej pracy ich przodków, to tak samo ktoś się kiedyś upomni o majątek dzisiejszych korporacji wytworzony dzięki niepłaceniu pensji robotnikom, zwolnionym z pracy na skutek robotyzacji procesów produkcyjnych. Jeden procent ludzi ma więcej niż cała reszta, to niezawodna recepta na rewolucję.

Dylan dostał nagrodę Nobla, dla niektórych coś to znaczy...

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2016-10-14 o 03:09, Konrad Anikiel pisze:

To będzie zależało od wyniku wyborów.

To świństwo, bardziej należała się ona Leonardowi Cohenowi. Choć ostatnio kościół zabronił wykonywania na ślubach Hallelujah.

WM

Reply to
WM

W dniu piątek, 14 października 2016 12:00:24 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Ja bym powiedział "także", ale czy "bardziej" to nie wiem. Jak dla mnie to Cohen do dzisiaj nie może się zdecydować czy jest artystą country czy folk, a to jest płaszczyzna bardzo istotnego podziału, nawet nie tyle muzykologicznego, co kulturowo-światopoglądowego. Nie wiem, ale Szwedzi mogli też/właśnie tym się kierować.

Nie wiem, nie znam, nie słyszałem, nie chodzę. Kto lubi kościół albo go nie lubi, ten niech komentuje.

Reply to
Konrad Anikiel

Dlugoterminowy plan jesli idzie o zatrudnienie jest taki ze za czterdziesci piecdziesiat lat okolo 50% ludzi na swiecie nie bedzie mialo pracy. W krajach dzisiaj nazywanych uprzemyslowionymi bedzie do osiemdziesieciu procent bezrobotnych. Uslugi nie sa z gumy i nie ma szansy zeby zagospodarowac wszystkich w uslugach. I juz dzisiaj ci co rzadza i im doradzaja kombinuja jak kon pod gore jak zapewnic socjal na poziomie umozliwiajacym tym co wtedy beda bez pracy mozliwosc zakupu tego co samo sie bedzie produkowalo. Maszyny bezlitosnie eliminuja i beda eliminowaly stanowiska pracy dla ludzi. Sa dokladniejsze, nie mecza sie i robota im sie nie nudzi, moga pracowac 24 godziny na dobe i pensji ani zusu od nich sie nie placi. Sporadycznie sie psuja ale to nie jest jakis problem.

Reply to
4kogutek44

Użytkownik suryga napisał w wiadomości

Juz tak masz. a) jeden czlowiek ... i dwie maszyny CNC. Bo w czasie, jak maszyna obrabia, to czlowiek wymienia detal w drugiej. b) co bardziej ambitne linie - robotow duzo a ludzie dogladaja.

Jeszcze dlugo ludzie tam beda. Do pilnowania, do napraw, itp. Ale coraz mniej. "I kto wam te samochody kupi ?"

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu czwartek, 13 października 2016 19:05:27 UTC+9 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Ten moze i zart. Ale to to raczej rzeczywistosc

formatting link
Gdzies widzialem tez film z francuskiej fabryki. Robo/pracownicy sie snuja po hali, a roboty robia ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu piątek, 14 października 2016 12:00:24 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Tak sobie pomyślałem (dla odmiany, hehe), że piosenka jest o wierności, ale jednak złamanej. Ślub to nie spowiedź.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu piątek, 14 października 2016 12:00:24 UTC+9 użytkownik WM napisał:

To czy to będzie zależało od wyborów, to najpierw musi zależeć od postawy establishmentu. A rzeczywistość jest taka że establishment daje ludziom wybór między Hilary a Trumpem, czyli nic nie będzie zależało od wyniku wyborów.

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik kogutek44 napisał w wiadomości

Tyle w krajach uprzemyslowionych to kto wie, czy nie ma juz dzisiaj.

A co tu kombinowac - zrobi sie kolejny Urzad, z obowiazkiem raportowania do niego, beda oddzialy terenowe, ale kazda fabryka bedzie musiala zatrudnic czlowieka do wypelniania papierow.

I pieknie bedzie ... dopoki sie nie okaze, ze juz nie ma zadnej fabryki, bo w Chinach bylo taniej :-)

No i dzieci - kobiety pojda na macierzynski i beda dbaly o dzieci i dom. I pieknie bedzie - o ile maz da rade na rodzine zarobic, np naprawiajac te roboty.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-10-14 o 14:11, Konrad Anikiel pisze:

formatting link
Zwolennicy tego zakazu twierdzą, iż pierwsza z nich kojarzona jest od pewnego czasu z filmem animowanym "Shrek", więc staje się tylko elementem świeckim. Biskup Wiesław Mering mówi: "Nic co świeckie, nie powinno mieć miejsca w naszych kościołach”. Poparcie dla kapłana wyraża część organistów, którzy na uroczystościach takich jak ślub czy pogrzeb tracą swoje pensje, ponieważ wiele par decyduje się na zatrudnienie specjalnej oprawy muzycznej z zespołem. Biskup wyraził również swoją niechęć do księży śpiewających na weselach oraz do filmowania uroczystości dornami.

WM

Reply to
WM

W dniu piątek, 14 października 2016 23:15:05 UTC+9 użytkownik WM napisał:

No i tyle warte moje myślenie. Jak widać, takie kwestie się tłumaczy pozarozumowo :-)

Reply to
Konrad Anikiel

Tutaj sprzed 80 lat

formatting link
łówna różnica, to że kiedyś te filmiki lepiej umieli robić.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2016-10-15 o 03:37, Konrad Anikiel pisze:

Klasyka obśmiewania absurdalnej mechanizacji :)

formatting link

WM

Reply to
WM

Dnia Fri, 14 Oct 2016 18:37:25 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Popatrz od 24 minuty - era automatyzacji juz sie zaczela.

Co te maszyny robia - sruby przykrecaja ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu niedziela, 16 października 2016 22:28:12 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Chyba raczej zakuwają nity.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu sobota, 15 października 2016 17:49:51 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Chaplin obśmiewał, ale można i bez obśmiewania. Na youtubie jest mnóstwo filmików pokazujących proces kucia dużych kołnierzy. W kuźni angielskiej, niemieckiej, czy nawet amerykańskiej mają fajne narzędzia, jeden czy dwóch robotników robią ten kołnierz w parę minut. Są też filmiki z Chin i Indii, gdzie dziesięciu ludków lata dookoła buca i różnymi sztuczkami tłuką go bez żadnych maszyn, zajmuje im to godzinę, plus podgrzanie w piecu, bo w międzyczasie im klocek wystygnie. Myślisz: ten z Chin będzie z pięć razy droższy od niemieckiego, tyle się z nim bawią. Patrzysz na ceny u dostawców- jest na odwrót.

Reply to
Konrad Anikiel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.