Czołem.
Jest sobie instalacja centralnego ogrzewania w mieszkaniu, zasilana własnym dwufunkcyjnyn kotłem gazowym. Wszystko wydaje być wyregulowane, mieszkańcy w zasadzie zadowoleni. Na pokładzie jest inżynier, który chciałby ( o ile się da ) co nieco poprawić.
Przykładowo: jak zoptymalizować pracę kotła pod kątem zużycia gazu. Kiedyś chodził mi po głowie pomysł monitorowania dobowego zużycia gazu oraz temperatury zewnętrznej ( te dane są w necie ), ale nagły atak entuzjazmu do projektu nastąpił na wiosnę, kiedy CO trzeba było wyłączyć :/ Gaz znów podrożał :(
Jak to jest z tym zużyciem gazu - jest taka "prawda objawiona" która mówi, że podniesienie temp. wewnątrz o 1 stopień wymaga 5% więcej mocy - empiria czy co ?
Czy warto przerabiać instalację CO, jeżeli w pomieszczeniach zewnętrznych ( 2-3 ściany boczne na zewnątrz ) temperatura przy działającym CO narasta o jakieś 1-1.5 stopnia wolniej niż w pozostałych.
Gdzie umieścić sensor od sterownika dobowego kotła. Wszędzie radzą tak: daj sensor w pomieszczeniu na komforcie którego najbardziej zależy. A mnie się wydaje, że powinien on być w pomieszczeniach zewnętrznych, tj. tych które najszybciej się wychładzają. Za resztę pomieszczeń niech odpowiadają głowice termostatyczne.
Na razie tyle. Chętnie wysłucham opinii praktyków i poeksperymentuję sobie. Co nieco mogę mierzyć i rejestrować.