Osuszacz

W dniu niedziela, 13 listopada 2016 22:13:32 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Owszem, wilgotność względna w pomieszczeniu z mokrymi ścianami rośnie po podgrzaniu powietrza, bo to powietrze podgrzewa ściany z których paruje woda. Nigdzie nie napisałem że jedno i drugie to to samo, tylko jedno jest funkcją drugiego. Ty coś tam sobie pomyślałeś ża ja napisałem to czego nie napisałem, bo nic z tego nie rozumiesz i postnowiłeś mi dokopać, demonstrujać tylko swoją ignorancję :o)

Reply to
Konrad Anikiel
Loading thread data ...

W dniu niedziela, 13 listopada 2016 22:22:06 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Twoje urojenie moje agresji to jest wyłącznie Twoja histeria, ale łotewer.

Reply to
Konrad Anikiel

dałeś dupy a teraz próbujesz udawać żartownisia.

Reply to
masti

W dniu 2016-11-13 o 14:54, Konrad Anikiel pisze:

Ręce opadają. Odpowiadasz na pytanie, które nie padło i to w dodatku błędnie. Stosujesz zamiennie określenia, które znaczą co innego i których zapewne nie rozumiesz. Jeżeli uważasz, że postanowiłem Tobie dokopać to jesteś histerykiem. Ja staram się uporządkować to co zupełnie niepotrzebnie mieszasz. Na czym innym polega suszenie powietrza, a na czym innym suszenie ścian.

WM

Reply to
WM

W dniu 2016-11-13 o 16:07, masti pisze:

Wyskoczyłeś jak filip z konopi. Adwokat k..wa się znalazł.

WM

Reply to
WM

a ty dalej brniesz

Reply to
masti

W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 00:24:23 UTC+9 użytkownik WM napisał:

To oczywiście pomyłka, chodziło mi o wilgotność bezwzględną. Od początku o niej pisałem, każdy może się domyślić o co chodzi. Z wyjątkiem jednego koszałka opałka który przyszedł tylko się przypierdolić.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 00:30:04 UTC+9 użytkownik WM napisał:

...napisał anonimowy bot który przyszedł się wpieprzać w rozmowę między dwoma ludźmi z imionami i nazwiskami :-)

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2016-11-13 o 18:00, Konrad Anikiel pisze:

Ty pierwszy się przypieprzyłeś bez powodu, ja przynajmniej powód miałem leśny dziadku.

WM

Reply to
WM

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu piątek, 11 listopada 2016 22:32:00 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:

Czekaj czekaj - to osuszacz. Jesli sie nie myle, to on ma w srodku chlodziarke, ktora obniza temperature powietrza, dzieki czemu wilgotnosc wzgledna przekraca 100% i nadmiar wody sie skrapla i mozna wylac do kanalizacji (albo dac zonie do zelazka).

I jak sie potem podgrzeje do pierwotnej temperatury, to wody w powietrzu bedzie mniej bylo na wlocie. A jak sie jeszcze powietrze podgrzeje , to procentow bedzie jeszcze mniej.

Jak tylko podgrzejesz, to procenty owszem, spadna, ale bezwgledna wilgotnosc taka sama. Grozi skropleniem na zimniejszych czesciach pomieszczenia.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5826d79c$0$648$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Chcesz nagrzewac powietrze przed osuszaniem ? Skad ta wilgoc ? Wentylacja tam jest, czy zakladamy hermetyczne pomieszczenie ? Jakiego typu to osuszacz ?

Samo podgrzanie powietrza zmniejsza wilgotnosc wzgledna. Potem osuszacz musi sie wiecej narobic aby resztke wody usunac.

Jesli jednak wigotnosc wzgledna jest stala - np pomieszczenie basenu, to im cieplejsze powietrze, tym wiecej pary wodnej zawiera. I wtedy osuszacz ma latwiejsze zadanie - ale wody w powietrzu nadal duzo.

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 20:09:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Ta grzałka w osuszaczu nie jest po to żeby było miło, tylko żeby ogrzane dodatkowo powietrze ogrzało też ściany, czyli przyspieszyło parowanie. Mieszkałem parę lat na parterze angielskiego domu, miałem taki pokojowy osuszacz non stop włączony. Jak jest w pokoju za zimno, to wilgotność nigdy nie spada, osuszacz ma marną skuteczność. Trzeba zrobić ciepło, dopiero wtedy coś uzbiera. U mnie jak kaloryfer był chłodny (temperatura powietrza w pokoju 17C) to przez tydzień nie nazbierał się nawet jeden pojemnik, a jak miałem ciepło (23C) to codziennie wylewałem półtora zbiornika dwulitrowego. W osuszaczu był dwustuwatowy kompresor na freon.

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup W dniu niedziela, 13 listopada 2016 22:13:32 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Konradzie, czy ty aby na pewno pamietasz (i rozumiesz) definicje ?

wilgotnosc wzgledna w pomieszczeniu z mokrymi scianami jest bliska

100%. Tzn mowimy o pomieszczeniu, gdzie na scianach jest widoczna woda, a pomieszczenie jest zamkniete od dluzszego czasu, tak, ze zdazyla sie ustabilizowac/osiagnac rownowage temperatura i wilgotnosc. I te 100% jest niezalezne od temperatury.

Podgrzanie samego powietrza spowoduje w pierwszym okresie spadek wilgotnosci wzglednej powietrza, przy zachowaniu bezwzglednej, a w dalszym okresie - podgrzanie scian, parowanie z nich wody, a wiec powrot do 100% wilgotnosci wzglednej (o ile wody nie zabraknie), wraz ze wzrostem bezwzglednej.

A w jeszcze dalszym, to pewnie wody na scianach zabraknie i zacznie wilgotnosc spadac.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5827971b$0$15186$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-11-12 o 23:19, Konrad Anikiel pisze:

A widzial ktos ten efekt ? Ja pare razy probowalem, ale cos nie moglem sie dopatrzec.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5826e921$0$5140$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Co swiadczy o duzej wilgotnosci wzglednej, lub o slabej izolacji termicznej szyb. A w tym przypadku - o jednym i drugim :-)

W tym przypadku - aby sprawniej osuszac. Woda z farby lepiej paruje w wysokiej temperaturze. Pod warunkiem, ze wilgotnosc wzgledna powietrza nie jest wysoka - co mozna osiagnac na pare sposobow:

-wykraplanie wody osuszaczem,

-wentylacja ... i podgrzewanie przy tej pogodzie,

-pogrzewanie ... i wentylacja :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 16:54:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Przejęzyczenie. Chodziło o bezwględną.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2016-11-14 o 12:09, J.F. pisze:

Otóż to.

Te zimniejsze części pomieszczenia musiały by mieć temperaturę niższą, niż powietrze przed podgrzaniem. Oczywiście jeśli wilgotność bezwzględna powietrza nie zmieniła się po podgrzaniu.

W ogólnym przypadku można to sprawdzić z tabelą temperatury punktu rosy.

formatting link

WM

Reply to
WM

W dniu 2016-11-14 o 16:56, J.F. pisze:

Ja też próbowałem doświadczalnie, ale bez powodzenia.

Mam swoją hipotezę na wyjaśnienie możliwości zaistnienia efektu M. Być może gorący pojemnik stapia śnieżne podłoże i zmniejsza kilkukrotnie opór przewodzenia ciepła? Lód ma przewodność cieplną 2,2 W/(m*K) Śnieg ubity ma przewodność cieplną 0,6 W/(m*K)

Tu jest chyba najbardziej zwariowane wyjaśnienie tego zjawiska.

formatting link

WM

Reply to
WM

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.