Filtrowanie. Juz kupilem metrowa rure 3/4 cala, metrowke, 2 nyple do wspawania, 2 zakretki i rureczke 12mm. Calosc 66 pln. Teraz slusarz to wszytko klei do kupy, bo ja spawac nierdzewki nie umiem.
Bedzie to dzialac tak (bedzie stac pionowo): ----------------------
---|..piasek........ |--- <---doplyw ----------------------
Jeden koniec odkrecam, sypie piasek/zwirek odpowiedniej granulacji (jakis bialy kwarc), zatykam filtrem bibulkowym/wata i zakrecam. Jezeli bedzie sciekac grawitacyjnie i przesaczy sie przez zloze piasku, to cool, a jak nie - to pompka. Rurka jest dosyc gruboscienna, 2-3 atm. wytrzyma na pewno.
Nawet najoporniejsza nalewka poslodzona miodem musi wyjsc czysciutka jak lza po przejsciu metra piachu. Ale mam nadzieje, ze 2-3 cm bedzie wystarczajacym filtrem.