Witam serdecznie, proszę o poradę, dawno nie bawiłem sie w elektronikę, kiedys nie było tak duzych tranzystorów;) tak więc musze wykonać do własnych amatorskich celów spory sterownik, mam dwa tranzystory wielkiej mocy jeden klasyczny FUJI 1DI480A-055 (
formatting link
darlington 480A 550V. Drugi IGBT 1MBI600NN-060
formatting link
600V . Te tranzystory chciałbym zastosować do sterowania oddzielnie dwóch silników DC ( 36V ok. 200A ) . I tu pytanie jakie zastosować sterowanie bramki w obu tranzystorach tak aby mikrokontroler Atmega odpowiednio sprawnie podawał sygnał PWM ( mówimy o dwóch odzielnych kontrolerach PWM , każdy na odzielnym procesorze , tylko róznia sie typami tranzystorów mocy) Czy w wypadku tranzystora IGBT zastosowac TLP250 , a może HCPL3120 się nadaje..czy jakiś inny? Wydaje mi się, że układ z ujemnymi napięciami w bramce są korzystne dla szybkiego sterowania tranzystora. Jednak częstotliwości PWM nie muszą być zbyt duże, ważne aby nie słyszeć piszczenia;) Może jakieś schematy? A jaki układ zastosować do darlingtona mocy? Wskazane by było tez jakieś zabezpieczenie prądowe ( mam boczniki 250A/60mV) Jednak tę sprawę może załatwić oprogramowanie mikrokontrolera.
Pozdrawiam
Wiesiek Olsztyn
PS. tu link do zastosowania tego projektu:
formatting link