Szacowanie wymiarów

Witam, na studiach uczą nas dokładnego wyliczania /projektowania/ konstrukcji i ich nośności. Jednak czasami potrzeba jedynie oszacować wymiarów bądź przybliżona nośność np. fundamentów, ścian, itp.. Z jakich materiałów się tego uczy?. Proszę o podanie konkretnych pozycji.

Reply to
Darek
Loading thread data ...

Użytkownik Darek napisał:

Co do fundamentów bezpośrednich - doświadczenie to po pierwsze. Po drugie jednak "po normowemu" policzyć tylko z drobnymi uproszczeniami (jak się trochę tego policzy to się wie w jakich warunkach który czynnik normowych wzorków będzie istotny a który na wstępnym etapie szacowania można pominąć).

Reply to
Michał Grodecki

Ja myślę że kolejną rzeczą której na studiach nie uczą (a przydałoby się) jest umiejętność oceny błędu obliczeń według metod- w założeniu dokładnych- ale zastosowanych do realnego świata, który już taki dokładny nie jest. Na przykład taka belka z wątku tu obok, owszem ma jakieś tam naprężenia wyliczone metodami analitycznymi, ale przy założeniu że jest nieskończenie cienka w stosunku do długości i że podpory są idealne. Co w realnym życiu prawdą nie jest. Składanie wielu kolejnych błędów obliczeniowych powoduje że błąd może osiągnąć wartości trudne do oszacowania, na dodatek o nieznanym rozkładzie prawdopodobieństwa. A że ostatnio dużo zajmuję się metodami elementów skończonych, mocno mnie ten temat tłucze po głowie. Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia 2009-03-24 13:40, Użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Ja bym tu dodał zasadnicze źródła "niepewności wyniku" - błąd określenia danych wejściowych. W zagadnieniach geotechnicznych (nawet tych prostych, na poziomie skomplikowania normowo traktowanej nośności fundamentu bezpośredniego) zasadniczym źródłem błędu wyniku jest błąd określenia parametrów podłoża...

Reply to
Michał Grodecki

A nie uczyli przypadkiem, że f=P/A przy rozciąganiu (ściskaniu idealnie osiowym)i f=M/W przy zginaniu, oszacować najłatwiej można znajdując wytrzymałość danego materiału i odwracając wzory znajdując przekrój/wskaźnik potrzebny czyli A>=P/f, W>=M/f, mówie tu o zgrubnym oszacowaniu które nie traktuje stateczności, zwichrzenia, miejsca przyłożenia siły, miejsca ja i dokładności wykonania i innych współczynników korekcyjnych, które wykorzystuje się jak to napisałeś przy projektowaniu.

Użytkownik "Darek" snipped-for-privacy@onet.eu napisał w wiadomości news:gq6emi$6rg$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Reply to
pieczona

Dodałbym jeszcze oszacowanie wytrzymałości tworzywa. Kiedyś były takie karty materiałowe, gdzie podawano rozkłady gęstości: wytrzymałości, udarności i czegoś tam jeszcze, składów chemicznych. Podawano wartości odchylenia standardowego 1, 2, i 3 (sigma) i uaktualniano nawet dane. Pozdrowienia, W.Kr.

Reply to
Wiesiek

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.