UDT a wci?gnik

Witam. Mam pytanie.

Potrzebuje zrobić wciągnik

Masa wciągana około 50kg na wysokość 2,5m Konstrukcja ze względu na specyfike miejsca w kształcie odwróconego L czyli szubienica :).

Konsultowałem sie z firmą HAK ale oni stwierdzili że pierdółkami sie nie zajmują :).

I teraz najważniejsza rzecz. jak to wygląda od strony UDT ? Czy jeśli projekt zrobi mi konstruktor , podbije sie pod tym uprawniony budowlaniec ( szubienica na kotwach do posadzki) to oprócz zgłoszenia musze coś jeszcze działać z UDT ???

Reply to
mtz
Loading thread data ...

Użytkownik "mtz" snipped-for-privacy@nucleo.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@y1g2000pra.googlegroups.com...

UDT do różnego rodzaju konstrukcji wydaje (w każdym razie wydawał) takie broszurki zawierające wszystkie wymagania i obostrzenia. Poza tym projekt musi wykonać osoba mająca uprawnienia konstruktorskie w ramach Urządzeń Dźwigowych - odpowiednie studia + rok praktyki. Budowlaniec, o ile nie posiada takich uprawnień, to prosto może zrobić, ale musi on zostać zweryfikowany przez osobę z uprawnieniami.

W jaki sposób chcesz to podnosić? Bo nie wszystkie urządzenia podlegają UDT.

Reply to
Robert Tomasik

mtz snipped-for-privacy@nucleo.pl napisał(a):

W jakimś markecie typu Makro albo Selgros byleś? Jak nie to pożycz od kogoś kartę i kup sobie tam oryginalny wciągnik.

Reply to
sok marchwiowy

Użytkownik " sok marchwiowy" <sok snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:giu6pl$m15$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Wciągnik kupi, ale co z resztą konstrukcji. Siłą woli to się u powały trzymać nie będzie.

Reply to
Robert Tomasik

Robert Tomasik snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Siłą woli nie. Ale ponieważ to tylko 50kg to jeden lepszy kołek rozporowy wystarczy. Niejeden żyrandol waży niewiele mniej.

Reply to
sok_marchwiowy.SKASUJ

Użytkownik <sok snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:gj00th$gk7$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Ty to wiesz, ja załóżmy mógłbym się zgodzić, ale przepisy wymagają zatwierdzonego projektu. Wymagają, bo jak jednak się pomylisz i ten kołek nie wytrzyma, to ktoś może zginąć, jak mu ten wciągnik z ładunkiem na głowę spadnie.

Reply to
Robert Tomasik

Robert Tomasik snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Oczywiście masz rację że 50 kg może zabić. Dużo mniej też może zabić. Ale zdajesz sobie sprawę że jak obliczyć taką konstrukcję na 50kg + współczynnik bezpieczeństwa to wyjdzie że może być zrobiona z najmniejszych dostępnych w handlu profili. Na przykład z zimno giętego teownika 20x10x1,5. Taka konstrukcja będzie po prostu śmieszna i pomimo spełnienia wymagań nie będzie budziła zaufania. Widzę ze w Polsce robi się coś niedobrego. Panuje jakiś strach bo nie będą spełnione jakieś przepisy a jednocześnie łamie się powszechnie inne. Kiedy ostatnio jechałeś w mieście poniżej 50/h. Ja nie pamiętam. Zawsze jest szybciej. Jak by to miało być 5 ton. Albo 100 ton. To jestem za tym żeby taką konstrukcję przeliczyć. Przy 50 kilogramach można zaufać ślusarzowi. I tak zrobi minimum 10 razy mocniejszą niż potrzeba.

Reply to
sok marchwiowy

Użytkownik " sok marchwiowy" <sok snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:gj1308$29m$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

W wypadku urządzeń dźwigowych ich wytrzymałość jest ważnym, ale nie jedynym i nie najważniejszym kryterium. Poza ty, taką konstrukcje sprawdza się przykładowo na stateczność, odkształcenia, rezonans. Poza tym konstrukcja dźwignicy musi zapewniać odpowiednie zabezpieczenia, by nawet w wypadku wyrwania się tego "Twojego": kołka, to mimo wszystko nikomu na głowę nie spadło. To wszystko jest opisane w tej broszurze i nie ma sensu, bym z głowy to tutaj wpisywał.

Reply to
Robert Tomasik

Ale ten kolek trzeba umiejetnie zamocowac, zeby sie nie okazalo ze spadnie razem z tynkiem czy calym ociepleniem.

Ale czy koledzy maja sie w ogole o co klocic ?

50kg pod UDT w ogole podlega, czy oni tez sie pierdulkami nie zajmuja?

Ale konstrukcje jednak trzeba przemyslec i przeliczyc..

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Umówmy się, że kołek do stropu, to nie jest właściwe rozwiązanie dla jakiegokolwiek urządzenia dźwigowego.

To zależy, co tym ma być podnoszone i czym to ma być napędzane. Ponieważ pytający nie sprecyzował tego, więc odesłałem go do stosownych przepisów oraz literatury.

Dokładnie tak. Jeśli nie będzie pod UDT podlegało, to po prostu będzie mniej papierkowej roboty.

Reply to
Robert Tomasik

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.