Wyginanir rur - prosba o porade.

Dnia Fri, 09 Jul 2004 23:14:32 +0200, Ireneusz Niemczyk snipped-for-privacy@znajdziesz.w.starym.archiwum> napisał:

Ma Pan szanse. W pracy mam gietarki do tubingow o zblizonych srednicach o promieniu giecia 6cm, mysle ze 4cm da sie osiagnac.

Użytkownik Ireneusz Niemczyk napisał:

Możesz przyjąć, że jeżeli promień gięcia jest większy niż 2,5x średnica, to da sie to zrobić bez większego problemu. Rurkę można nabić drobnym, suchym piaskiem. Robiłem próby gięcia na R=1,5xD na rurkach wypełnionych stopem wooda (czy innym, o temperaturze topnienia poniżej 100°C) i efekty były niezłe, jednak nie na tyle dobre, by nie było pofałdowań w części wewnętrznej łuku. jsp

THX wszystkim.

Dzisiaj proby. :-)

__ Pzd, Irek.N.

Mam do zrobienia 2 giecia - wytrzymaja :-)

Hmm... fi 14 _opisane_ na srednicy 70mm

Moge ubic piasek, a konce zaspawac - to nie problem. Slyszalem jeszcze o sprezynach nakladanych na czas giecia... niestety rur miedzianych, a wiec miekkich. Moze nawijajac odpowiednio mocna sprezyne dalo by sie i ta metoda?

:-)

__ Pzd, Irek.N.

Ke? ;-)

Konce i tak beda obrabiane, wiec nie zaboli specjalnie.

Zapomnialem :-)

Tak naprawde to nigdy sie nie wie.

Chwila moment, Jak ma mniej, to nie byla wyzarzana?

Toz to hartowanie jest... Hm...sadzilem ze lepiej w _popiole_ zakopac.

__ Pzd, Irek.N.

Acha, przydalo by sie organoleptycznie... moze kiedys sprawdze czy widze roznice.

Ba, ja tez nie metalurg ;-) Na ten moment wystarczy mi wiedziec, ze sie nie hartuje ... a moze jednak?

Co do samego procesu giecia. Ogladalem maszynke do przemyslowego giecia rur. Na moich oczach 16-ke (scianka 2) wygieto w petle na srednicy 120mm, ale podobnoz da sie znacznie ciasniej. Giecie na rolce..a wlasciwie pomiedzy trzema, z czego jedna ruchoma, jedna obrotowa, jedna stala. Tak czy siak - temat zalatwiony pomyslnie, zamiast giecia sa poukosowane i pospawane. Wyszly slicznie.

__ Pzd, Irek.N.

W zasadzie tak, ale...

Rolki do wyginania byly o srednicach wiekszych niz potrzebowalem (120 zamiast 70-80mm), wiec to co powyginalismy nie za bardzo pasowalo. Natomiast ogladajac proces wyginania wiem, ze spokojnie dalo by sie wygiac tak jak potrzebowalem i gdyby nie awantura ze slusarzem mial bym rolki mniejsze i ladnie bym powyginal rureczki. Moze zreszta jeszcze tak zrobie, jak mi zlosc na slusarza przejdzie.

Z ciekawostek powiem Wam, ze bieznia na ktorej probowalismy miala promien dopasowany do rur 30mm z tego co pamietm, wiec kiepsko pasowala do wyginanej 12-ki czy 16-ki. Pomimo tego nie zalamywala wewnetrznych scianek rurki mocno, w miejscu giecia byla delikatna elipsa, ale nie widoczna na pierwszy rzut oka.

__ Pzd, Irek.N.