Ładowarka Uniwersalna - Wybór

Witam, przejrzałem grupę do Stycznia tego roku i nic konkretnego i wyczerpującego na temat typu ładowarki nie znalazłem - więc o co mi chodzi:

- potrzebuję uniwersalnej -dobrej - mało awaryjnej ładowarki

- aby miała funkcję rozładowywania i takie o których mi nie wiadomo, a Wy z racji "gryzienia" tematu już od pary ładnych lat, wiecie co i jak (jestem początkującym amatorem)

- aby mogła ładować LiPol'e, i zwykłe akumulatorki (NiMH, Ni-Cd)

- cena? - no cóż jak to mówią "tanie mięso psy jedzą" - więc bardziej zależy mi na jakości, uniwersalności -ale skrajną dla mnie kwotą niech na razie będzie 500 zł

Do tej pory używałem ładowarki GP do zwykłych akumulatorków NiMh i jestem średnio zadowolony (przynajmniej na razie bo mam z nią ciągłe problemy - a to najnowsza wersja PB V600D- właśnie pójdzie do serwisu...).

Rozumiem również, że do końcowej wartości trzeba będzie doliczyć później koszt balancera, oraz z tego co zauważyłem, porządnego zasilacza Tesla

Reply to
TESLA
Loading thread data ...

Jesli bardziej ekonomiczny zakup to polecam Shark 10 - artykul z opisem znajdziesz u mnie na stronie(doman.xt.pl). Koszt takiej ladowareczki to ok 250zl.

A kolejne 250zl z kwoty 500zl przeznacz na balanser do LiPol'i :-)

Pozdrawiam, Mariusz.

Reply to
Doman

Zapomniałem dopisać: Pod uwagę biorę ładowarki firmy:

- Shark (dokładnie Shark 20

formatting link
(337 zł)

- Triton

formatting link
- ale jest zdecydowanie (485 zł) droższa od wcześniejszej i może ładowac mniejsza ilośc Li-Po - 4 cele)

W razie czego prosze o komentarz lub wskazanie innej dobrej ładowarki o podobnych możliwościach (na razie został bym przy Shark 20 - mozliwości do ceny są interesujące) Tesla

Reply to
TESLA

Na razie jestem przy takim układzie:

- Shark 20 - 338 zł

- Balanser PB 5 - 126 zł

- Kabelek - 6 zł

- kabel USB + oprogramowanie 26 zł

- zasilacz - 139 zł

formatting link
<- tego jeszcze nie jestem pewien

Razem 635 zł

Reply to
TESLA

TESLA napisał(a):

Mam powyższy zestaw i jedyną poważną dla mnie wadą jaką zanotowałem jest to, że nie mogę nim naładować pakietu 24V od wkrętarki. Co do Shark-a 20 to ma on trochę pokrętne menu, zaś większość ustawień ładowarki (ograniczenia czasowe, mAh) jest globalna a nie dla konkretnego typu akumulatora czy też konkretnego programu. Z tego też powodu dla mnie 10 pamięci ładowania jest zupełnie bezużyteczne. Program na PC nawet działa i jest przydatny gdy trzeba profilaktycznie przyjrzeć się ładowaniu, jest jednak dość ubogi bo np. nie umożliwia zoomowania wykresu w osi czasu, wiem że jest jakiś darmowy odpowiednik tego softu (w tej chwili nie mam dostępu do mojego komputera więc zapomniałem jak się nazywa), niestety u mnie nie chciał się uruchomić, gdyby jednak działał to możesz sobie oszczędzić te 26 zł bo kabelek USB jest typowy (ja używam kabla od aparatu Samsung).

Jeśli masz cokolwiek ze zdolności elektrycznych i mechanicznych, co raczej jest pewne skoro jesteś modelarzem, to w maksymalnie kilka godzin przerobisz komputerowy zasilacz ATX na źródło zasilania - znów oszczędność prawie 100 zł.

pozdrawiam

Remigiusz

Reply to
Remigiusz Zukowski

Czyli warto by było się zainteresować wersją Shark 10 v2.0 - bo rzeczywiście człowiek się anpala na jakieś elektroniczne rozbudowy, typu podglad w komputerez a potem z reguły i tak się z tego nie korzysta. Druga z różnic jaką zauważyłem to różnica w prądzie rozładowania Shark10 -

1A vs Shark 20 2A - to bym jakoś przeżył ...

:) dobry pomysł.

Ok więc nowe notowanie kosztów:

- Shark 10 - 235 zł

- Balanser PB 5 - 126 zł

- Kabelek do balancera - 6 zł

- zasilacz komputerowy ca. 50 zł

Razem: 417 zł

Reply to
TESLA

TESLA napisał(a):

Decydując się na Shark 10 zamiast Shark 20 tracisz możliwość podłączenia do komputera przez USB, tutaj sam musisz zdecydować, ja tą funkcję używam, ale dość rzadko, głównie w sytuacjach krytycznych: aku Li-Pol zaczął mi padać, zrobiłem rozładowanie z podglądem napięć i wykryłem ewidentne niedomagania jednego ogniwa.

Da się przeżyć, chyba że potrzebujesz szybko rozładowywać akumulatory napędowe, do rozładowywania pakietów nadajnika/odbiornika na aku AA w zupełności wystarczy Shark 10

Tu też można oszczędzić, kabelek do balancera zrobiłem z dwóch przewodów od serw, lecz w tej chwili nie pamiętam układu połączeń. Taki kabelek nie ma co prawda wycięcia które nie pozwala na odwrotne włożenie wtyczki, nie jest to szkodliwe, odwrotne jej włożenie powoduje tylko to, że balancer nie jest widziany przez ładowarkę.

pozdrawiam

Remigiusz

Reply to
Remigiusz Zukowski

Tak, za to dzięki Wielkie - nie za bardzo jestem przekonany czy warto dawać o 100 zł więcej za ten podgląd w kompie - podejrzewam , że po prostu tego nie wykorzystam (znając życie) Jedyny problem , który pozostał to ten zasilacz ATX'owy. Napisałeś coś , że trzeba przerobić ten zasilacz - znasz jakieś szczegóły tej przeróbki. Na razie równolegle dowiaduje się coś na ten temat na grupie pl.misc.elektronika, ale zanim znajdę to co mnie interesuje, to jeszcze chyba trochę potrwa .

[Sorry , że poszło na Priv'a]
Reply to
TESLA

Hmm... juz dostałem odpowiedź z pl.misc.elektronika i raczej zdecyduję się na kupno gotowego zasilacza... dla zainteresowanech podaje linka :

formatting link

Reply to
TESLA

TESLA napisał(a):

Jeżeli tego zasilacza chcesz używać do tego Sharka, to będzie to przerost formy nad treścią, przez przeróbkę zasilacza rozumiem:

1) Startowanie zasilacza, metod jest kilka, sprowadzają się do zwarcia ze sobą odpowiednich przewodów wychodzących z zasilacza 2) Opcjonalne obciążenie linii 5V rezystorami 2..10 Ohm, czasami jest to potrzebne do jego poprawnej pracy 3) Od siebie dodam jeszcze spowolnienie obrotów wentylatora - żeby zasilacz można było włączyć na noc bez wysłuchiwania jego warkotu. 4) Wyprowadzenie zasilania 12V, ja zamontowałem gniazda bananowe

Do każdego zasilacza trzeba podejść indywidualnie, wszystkie te kroki są proste, ja przerobiłem w ten sposób dwa zasilacze, szczegółów szukaj w sieci pod hasłem "zasilacz modelarski atx"

pozdrawiam

Remigiusz

Reply to
Remigiusz Zukowski

ok - na grupie pl.misc.elektronika przedstawiłem im o co mi chodzi i padło stwierdzenie, że jak podłączę pod ten zasilacz ładowarkę (lub cokolwiek) co bedzie pracowało na pełnym obciążeniu prądowym, to napiecie z 12V może spaść do 8V. Czytając to:

formatting link
został, widze ten problem rozwiązany (Shark 10 nie może mieć zasilania mniejszego niż 11V) - zdecydowanie ten artykuł podniósł mnie na duchu - bo już uciekałem do krainy wieczych zasilaczy czytając artykuły innych elektroników . :) Dzięki

Reply to
TESLA

Ja zrobilem sobie skrzynke zasilajaca, dzie mam wklejony akumulator 12v ok

12Ah, zasilacz od laptopa (18V) (15 PLN allegro)regulator napiecia 15V na radiatorku i za nim zwykla diode dla obnizenia napiecia sluzy jako ladowarka do akumulatora i daje 1,5 A co w zupelnosci wystarcza, bo korzystamy takze z pojemnosci akumulatora, ktory jest chyba najlepszym stabilizatorem antyprzepieciowym polykajacym wszelkie piki z zasilacza ;). A przy okazji powiekszam pojemnosc akumulatora samochodowego na lotnisku... ;)

Podrawiam Jasiek

Reply to
yahu

Witam! Ja używam Zasilacza AT 250W (odpada kłopot z uruchomianiem znany z ATX - poprostu wyłącznik typu "pstryk" i już ;)) Wydajność prądowa wyjścia 12V to 8A (5V to 20A) w zupełności wystarcza Przetwornice tego typu mają taką konstrukcję, że dla pełnej wydajności MUSISZ obciążyć również 5V Bez obciążenia wyjścia 5V napięcie "12V" pod obciążeniem to ok 10,3V, wystarczy żsrówka samochodowa 12V/21W (i napięcie wyjścia 12V skacze do

12.1V pod obciążeniem)

Zalety:

1) dobra wydajność prądowa 2) Prawie gotowe rozwiązanie - wystarczająco dobra stabilizacja napięcia 3) dziecinnie proste przystosowanie do potrzeb 4) powalająca cena: AT-300W (12V/15A) to koszt.... 15-30PLN?
Reply to
grzest

Koszt takiej

Dobra rada! Poznaj i inne-wpisz AP 5 w Google i poczytaj o nim. Też uniwersalne urządzenie bez wodotrysków-używam i jest OK

Reply to
Roh

SHARK10 - MULTIPLEX LN5014 starczą zreszta to te same ladowarki

Reply to
jaca99

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.