polskie odbiorniki FM

Witam Nie mogę oceniać bo narazie nie używałem , ale coś takiego pokazało się na Allegro

?item=30008640nie posiadają oznaczeń firmowych , ale myślę że to jest nasz produkt ?

Wojtek mawwo

Witam

Też zauważyłem. Wygląda na produkcję "garazową". Ciekaw jestem szczegółów. Sam przygotowuję coś podobnego, z tym, że odbiornik z syntezą i podwójną przemianą, w cewnie podobnej. Ale na razie jest w fazie konstrukcyjnej.

Sebastian

Póki co przy tej cenie wybieram sprawdzonego i o 10zl tanszego REXA 5

Użytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl napisał:

No, pewnie nie jest to produkt Sony :)

Nie obrazał bym lekkomyślnie garaży. Proste rzeczy produkuje się prostymi metodami. W Europie to bardzo popularna forma produkcji, również niezwykle zaawansowanej. Np we Włoszech cała wioska potrafi robić jakąś pompę. Każdy robi swój detal i powstaje cenione w świecie urządzenie. A firma Jeti produkuje w mieszkaniu mieszczęcym się w "mrówkowcu", o ile mi wiadomo.

...

A kto ich obraża?!? Sam zamierzam robić produkcję w "garażu". To może nawet dobrze wróżyć. W końcu sam Bill Gates zaczynał w garażu ;-)

Sebastian

Użytkownik sector napisał:

Nie wybrzydzaj! To bardzo dobra cena, co kupisz za podobną? REX5 ze zwykłym dekoderem... Oczywiście o lie nie pójdziesz na Bitwy Warszawskiej, bo tam to chyba ze

250zł kosztuje... Wiesz ile się trzeba narobić, żeby metodami chałupniczymi taki odbiornik zaprojektować i wykonać? Zapewniam cię że to poniżej kosztów własnych, nawet jeśli ktoś ceni swoją pracę jak stróż, a nie inżynier. 100zł płacę co miesiąc za głupie wybranie szamba...

Użytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl napisał:

Powiem więcej. Wszyscy zaczynają w garażu, oprócz tych którzy mieli bogatych rodziców albo nakradli (albo mieli rodziców, którzy nakradli). Taka jest po prostun kolej rzeczy. I tylko albo z niego (garażu) wyjdziesz, albo nie :)

Użytkownik Michal S. napisał:

Owszem, bierze się gotowy scalak i montuje aplikację oraz stroi. Ale zaprojektowac druk i wybrac podespoły, aby radio mialo czulość 2uV a nie

120uV już trzeba UMIEĆ i nie da się wyczytać w sieci jak to się robi.

Chociaż niektórym sie wydaje że jak mają schemat i kupkę części, to dalej już bułka z masłem :)

Oczywiście nie namawim do kupna, bo takiego odbiornika nie posiadam i nie testowałem.

Ja bardzo poprosze o popularnonaukowy wyklad o powyzszym bo nie mam ani miedzianych plaskownikow ani opornikow parazytowych (a co to znaczy? - to ich funkcja, czy zasada dzialania?) i za nic nie dam rady przeprowadzic doswiadczenia.

Wyklad moze byc na priva. Moze byc takze jakis link albowiem nic mi sie nie udalo wyguglac - ale bardzo prosze o POPULARNO-NAUKOWY.

Dziekuje Andrzej Kowalski

PS Rozbilem wszystkie posiadane samoloty i nie mam czym latac ;-)

Użytkownik Andrzej napisał:

Tak. Ale czasami zazdroszczę tym, którzy niewiele wiedzą a wyaje im się, że osiągneli kres możliwości :)

P.S Też nie wiem po co te oporniki i czy to musza być oporniki, bo czy to jeszcze są oporniki.... ;) Wolę dziedzinę czasu niż częstotliwości :)

Użytkownik ikar napisał:

Z ciekawostek powiem ,że jest zbudo

Tak mi sie właśnie wydawało, ze ten lekki odbiornik to jest to, co leży w ArtHobby. Z wygladu oczywiście. P. Dzik twierdzi że rewelacyjny, ale ja go nigdy nie sprawdziłem bo kosztował ponad 200zł. Na Allegro jak widzę taniej:) A może właśnie z powodu wąskiego filtru I niektórzy mieli problemy, czy aby nie za wąski ten filtr? I czy nie obawiasz się o pękanie elementów smd na tak cienkim laminacie, który w modelu przeciez może podlegać sporym naprężeniom?