Sprawdzanie akumulatorków

Jestem trochę początkującym modelarzem i mam takie pytanko. W jaki sposób mogę sprawdzić stan rozładowania (naładowania) akumulatorków tak aby, przy ładowaniu nie przeładować ich lub nieładować ich wcale i na drugi dzień kontynuować zabawę. Akumulatorki Ni-MH.

Pozdrawiam Maciej

Reply to
manaa
Loading thread data ...

Witam,

Użytkownik "manaa" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Zależy jaką masz ładowarkę. Druga sprawa jaki to model, bo jeśli samolot, to żartow z naładowaniem nie ma. Sam kiedyś rozwaliłem w drobny mak model, "bo jeszcze 1 lot" :-), nawet jedno serwo się nie uchowało. Jak rozumiem mowa jest o pakiecie odbiornika, a nie np. o pakięcie napędowym. Po tym przykrym doświadczeniu zakupiłem konkretną ładowarkę i teraz niezależnie od tego czy latałem 2 czy 8 razy, przed kolejnym dniem rozładowuję i ładuję pakiet, kontrolując ile wyszło a ile mniej więcej weszło. Ba, nawet jak pogoda uniemozliwia loty, a model poleży kilka dni, tydzień, to i tak na wszelki wypadek robię cykl pomimo, że pakiet powinien być pełny. Pamiętaj, że pakiet NiMH można ładować prądem max 1C, czyli takim, który umożliwia naładowanie w

1h. Oczywiście prąd ładowania zależy od pojemności. Jeśli masz ładowarkę z automatycznym programem roz-ład., to zapewne poradzi sobie z odpowiednim ustawieniem prądu ładowania i rozładowywania. Podsumowując, ja bym nie ryzykował, jeśli jest to pakiet odbiornika/serw w modelu latającym. Przed każdym dniem latania należy zrobić cykl rozł.-ład. I pamiętaj, oszczędności poczynione na ładowarce szybko przekształcą się w 2x większe koszty po kraksie z powodu rozładowanych akusów....

pozdrawiam, qrdl

Reply to
qrdl

Bardzo dziękuje za odpisanie na moje zapytanie, ale wiem że można podłączyć akumulatorek do woltomierza z jakimś opornikiem i na tej podstawie zorientować się w jakim jest stanie. Czy zna pan ten sposób?

Pozdrawiam Maciej

Reply to
manaa

Użytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

My sie tutaj nie "panujemy" raczej :-) Pytanie powinno brzmieć "Czy znasz sposób?". Otóż ja nie znam i sądze, że nie ma metody 100% na określenie w jakim stanie naładowania jest pakiet NiMH. Ogniwa NiMH mają tę właściwość, że trzymają bardzo dobrze stałe napięcie, a jak im zaczyna spadać na skutek wyładowania, to znaczy, że koniec pracy, to kwestia liczona nie w minutach ale sekundach. Dla przykładu niektóre aparatury mają specjalne monitory, które próbują - podkreślam - próbują obliczać ile może być jeszcze jednostek w akkusach, co i tak jest tylko wynikiem przybliżonym. Pod tym względem NiCd były i są zdecydowanie lepsze, bo nie "kończą się" aż tak drastycznie. Tak więc IMHO jedyną sensowną metodą jest to, co opisałem powyżej - przed każdym lotnym dniem rozładować i naładować. Tak więc jeśli model jest drogi, jeśli latasz w terenie, w którym strata kontroli nad modelem może doprowadzić do tragicznego lub kosztownego dla ciebie wypadku, to niestety musisz zainwestować te kilkaset pln w szybką, komputerową ładowarkę. Ja tak raz ubiłem ok 800 pln, właśnie przez rozładowany pakiet, ale moja niefrasobliwość płynęła z głupoty a nie oszczędności, po prostu nie byłem świadom, że model dużo bierze prądu, po tym przykrym dla kieszeni wypadku, zainwestowałem i teraz mam przynajmniej jako taką kontrolę. Jak już będziesz miał odpowiednią ładowarkę, to bedziesz mógł ocenić ile energii kosztuje każdy lot, a potem latać tak, aby minimum 30% energii zostawało - to tak na wszelki wypadek, czyli jak ocenisz, że pakiet starcza na 10 lotów, to nie lataj więcej niż 7, bo różnie to bywa :-)

pozdrawiam, qrdl

Reply to
qrdl

a jaką ładowarkę polecasz?

pozdr mn

Reply to
manaa

Użytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Coż, wybór jest spory i sprofilowany. Istotnym czynnikiem jest to, jakie przede wszystkim będziesz ładował pakiety i o jakim kierunku rozwoju swojego hobby myślisz. Jeśli bedziesz szedł w elektryki, to kupuj taką ładowarkę, która będzie miała "zapas" możliwości na miarę Twoich przyszłych apetytów. Jeśli latasz spaliniakami, tak jak ja, to niekoniecznie ładowarka musi być bajerancka. Drugim równie ważnym czynnikiem jest zasobność portfela.... Ja mam taką ładowarkę

formatting link
ście nie twierdzę, że to tania ładowarka, albo, że niezbędna do spaliny, a jej możliwości wykorzystuję w małym stopniu. Kupiłem jednak taką, ponieważ zawsze może się pojawić ciągota do elektryfikacji ;-) Jak będziesz przeglądał oferty, to zwróć uwagę na maksymalne prądy ładowania i rozładowywania. Jak masz pojemne pakiety ~2500 mAh, to proponuję ze względu na czas cyklu, żeby prąd rozładowywania i ładowania nie był mniejszy niż

2-3A. Zresztą może napisz dokładniej jaki jest profil Twojego modelarstwa, a zapewne szanowni Koledzy modelarze podpowiedzą ci jaką warto ładowarkę kupić, żeby mieć co się chce i nie przełapić.

pozdrawiam, qrdl

Reply to
qrdl

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.