Czołem.
Wprawdzie kiedyś pytałem o coś podobnego, ale temat powrócił w nieco innej formie. Szukam pomysłu na chemiczne czyszczenie wodnego układu chłodzenia w pewnej maszynie. Nie chodzi o kamień kotłowy, bo to nie te temperatury, chodzi raczej o kilkudziesięcioletnie osady z wody wodociągowej. Rury i osprzęt są w większości *z miedzi* lub mosiądzu. Serwis coś wspomina o chemii do odkamieniania AGD, ale to chyba za słabe, DTRka w ogóle nie przewiduje czegoś takiego. Pojemność układu szacuję na dobre parę wiader. Czyszczenie chciałbym uskutecznić w obiegu zamkniętym:
zbiornik z chemią, pompa->układ chłodzenia->zbiornik z chemią.
Jakieś pomysły na ową chemię ?