Nie spotkałem w opisach tematu informacji o istnieniu jądrowej elektrociepłowni ? Jakie są tego powody, przecież tam są produkowane olbrzymie ilości ciepła.
- posted
19 years ago
Nie spotkałem w opisach tematu informacji o istnieniu jądrowej elektrociepłowni ? Jakie są tego powody, przecież tam są produkowane olbrzymie ilości ciepła.
Faktycznie, też nie trafiłem na takie określenie, ale wynika to chyba z tego, iż zawsze istnieje ryzyko skażenia wody będącej głównym medium w centralnym ogrzewaniu. Ale to jest moje zdanie, i mogę się mylić :-)
Energetyk
Dnia 2005-03-12 19:37, Użytkownik Energetyk napisał:
Ryzyko skażenia jest raczej minimalne - obieg pierwotny i wtórny spotykają się tylko w wymienniku ciepła. Wystarczy założyć monitoring wody obiegu wtórnego działający w czasie rzeczywistym - wtedy powinno się dać zatrzymać przepływ zanim skażona woda (jeżeli coś nawali w wymienniku ciepła) opuści teren elektrociepłowni.
"Tomasz" snipped-for-privacy@gazeta.pl wrote in news:d0vb4v$ms7$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl:
Dlatego ze elektrocieplownia jest budowana w miescie albo obok miasta. Wyobraz sobie jakie problemy formalne i spoleczne taka lokalizacja powoduje
- co nie znaczy ze nie prowadzono prac projektowych takich obiektow. Najbardziej zaawansowane byly chyba prace nad modulowymi reaktorami naturalnie bezpiecznymi niewielkiem mocy.
Kilka lat temu zwiedzalem elektrownie jadrowa, w ktorej woda obiegu wtornego byla pobierana i wpuszczana do jeziora.
Przypadkiem znajomy pisal prace na podobny temat. Byla poruszona tam ta kwestia. W przypadku EC nie mozna jej lokowac zbyt daleko od duzej aglomercaji miejskiej (no bo przeciez EC dziala na jej rzecz i moce powyzej 100MW nie sa rzadkoscia) bo straty w przesyle rosna (rurociagi transportujace medium - wode). To powoduje, ze na lokalizacje takiej JEC(Jadrowa EC) nakladaja sie kolejne warunki bezpieczenstwa i po prostu przestaje sie to oplacac, bo albo daleko od miasta i potezne straty na przesyle, albo bliska lokalizacja i tyle zabezpieczen oraz grozba protestow ludnosci, ze ekonomicznie traci to sens.
"melon" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wrote in news:d0vmlg$shn$ snipped-for-privacy@news.onet.pl:
Hmmm chodzi ci raczej o obieg chlodzenia skraplaczy :>
Nie smiej sie bo slusznie prawisz.
Raczej na pewno byłby tu jeszcze obieg pośredni - z czystą wodą - tak na wszelki wypadek. Straty ciepła byłyby i tak małe.
Tomasz <NOTO>
No właśnie - to marnotrawstwo energii ... przecież ta wodą można ogrzać kilka osiedli .... choć jezioro też na tym skorzysta , jeśli upusty są robione stale a nie w postaci nagłych zmian ilości dpstrczanego ciepła.
Tomasz <NOTO>
Dobra informacja o EC + stała cena ciepła - niższa niż innej i protestów nie będzie.
Właśnie - to jest to. Ciekawe kiedy będą takie do ogrzewania poszczególnych ulic czy osiedli. To ma się po prostu tlić ... i dawać trochę ciepła.
"Tomasz" snipped-for-privacy@gazeta.pl wrote in news:d12akq$euk$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl:
Jakis optymista jestes :)
Mowisz ? A potem bedzie niewielka awaria typu Three Miles Islands i pol miliona ludzi napromieniowane :-)
Mowilo sie o tym dla Kanady. Tam zimy ostrzejsze [ciekawe - szerokosc geograficzna ta sama], a kraj wiekszy to i ogrzewanie wiekszym klopotem.
J.
O ile sie orientuje to jest odwrotnie. Jezioru zagraza przegrzanie.
Jak byla fala upalow kilka lat temu, to przeciez Francja byla na skraju kryzysu energetycznego. Tylko jednego sie nie dowiedzialem - czy to powod byl techniczny ze przy cieplej pogodzie spada wydajnosc EJ, czy ekologiczny - maja limit temperatury wody zrzutowej i albo zmniejsza moc reaktora, albo go przekrocza - a wtedy kary, sledztwa itp..
J.
J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wrote in news: snipped-for-privacy@4ax.com:
Three Mile Island.
? Prof. Celinski wspominal cos raczej o realizowanym projekcie naturalnie bezpiecznego reaktora w Japoni.
Wiekszosc tych elektrowni lezy nad Loara. Bylem tam, nawet w jednaj takiej ... i problem to poziom wody w Loarze. Podczas suchego lata spada on ogromnie i niemal wysychaja zbiorniki przeznaczone dla elektrowni. Troche to glupio pomysleli, ale nie mieli wyjscia - to jedyna sensowana lokalizacja we Francji.
J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wrote in news: snipped-for-privacy@4ax.com:
Wzrost temp. srodowiska -> wzrost temp. wody chlodzacej -> wzrost cisnienia w skraplaczach -> spadek mocy i sprawnosci obiegu, ale nie na tyle istotny zeby spowodowac kryzys :)
Owszem istnieja limity: maks. pobor wody do chlodzenia (w % przeplywu minimalnego cieku), maks. temp. wody zrzutowej, maks. temperatura po wymieszaniu. O szczegolach mozna sobie poczytac np. w ksiazce Laudyna o spolki "Elektrownie".
Byla jedna w Szwecji (Agesta), u ruskich tez jakies byly (Tieplodar, Bilibino).
Przepisy bezpieczenstwa, uniemozliwiajace budowe takich instalacji w poblizu miast. Przesyl ciepla na duza odleglosc nie oplaca sie. Jest sporo projektow takich cieplowni wykorzystujacych nowe, naturalnie bezpieczne reaktory nieduzej mocy, np. kanadyjskie cieplownie osiedlowe Slowpoke 3 (2-10 MW), ruska AST-500 (500 MW), niemieckie KWU (200-500 MW) i HERE (300 MW), szwajcarskie HHR i EIR (10-50 MW), francuski THERMOS (100 MW), szwedzki SECURE-LH (200 MW).
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...
Powiedziałem to przy założeniu że upusty gorącej wody są kontrolowane ... najlepiej w taki sposób aby nie przegrzać jeziora. Jeżeli są pewne regulacje dotyczące takiego obrotu wodą - to wspaniale. EJ ma nie wpływać negatywnie ....
Tomasz
Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" <jaroslaw snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:Xns9618E9B29B2Bjaroslawberezowski@213.180.128.20...
To lepsze niż być pesymistą .... przynajmnie tak mi się wydaje :) Ale do rzeczy .... ludzie się boją bo tego nie znają ! Pamiętacie przestrogi nt. wpływu telefoni komórkowej na nasze mózgi itp. Ludzie jeżdżą maluchami po drogach narażając siebie i innych na śmierć a obawiają się energetyki jądrowej :) Powinno się o tym w szkole mówić i brać dzieciaki na wycieczki do elektrowni konwencjonalnej i atomowej ... to oni za 10 lat będą przecież o niej decydować.
Tomasz <NOTO>
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.