ogrzewanie mieszkania ciepłą wodą

W dniu wtorek, 8 listopada 2016 20:30:36 UTC+9 użytkownik robot napisał:

Twierdzisz że ciepłą wodę masz za darmo. Domyślam się że za prąd jednak płacisz. No więc wiatrak może i podnosi sprawność, ale ciągnie prąd i to 12VDC, więc jeszcze będziesz musiał nabyć prostownik. Kombinuj tak żeby nie potrzebować wiatraka, wtedy będzie zupełnie za darmo.

Reply to
Konrad Anikiel
Loading thread data ...

W dniu 2016-11-08 o 12:31, robot pisze:

Hałas, to główny minus wentylatora z auta. No chyba, że to też nie problem.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2016-11-08 o 12:36, Konrad Anikiel pisze:

Nigdzie tak nie twierdziłem.

pozdro

Reply to
robot

W dniu 2016-11-08 o 12:32, Konrad Anikiel pisze:

Dzięki za radę, ale już mam adwokata. Poza tym nie sądzę, żeby był potrzebny w związku z ta sprawą. Myślę, że gdybym taki obieg włączył dwa razy w roku na prę godzin, to ani nikt by tego nie zauważył, ani nie byłby to przestępstwo.

pozdro

Reply to
robot

W dniu wtorek, 8 listopada 2016 22:46:21 UTC+9 użytkownik robot napisał:

Przestępstwo może i nie, ale w dzisiejszych czasach pozwy cywilne bywają upierdliwe.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu wtorek, 8 listopada 2016 22:42:17 UTC+9 użytkownik robot napisał:

A to ja widać nie zrozumiałem :-)

Reply to
Konrad Anikiel

Ma ryczałtem. Więc jak zacznie używać, podnisą ryczałt w całym bloku/osiedlu, więc całkiem za darmo nie jest ;>

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

W dniu wtorek, 8 listopada 2016 23:59:02 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:

Zależy jacy sąsiedzi. Albo będą za niego pokornie płacić, albo się wkurwią i podejmą kroki.

Reply to
Konrad Anikiel

Raczej o estetyke. Mala latwiej obudowac, ukryc. Pomysl z kawalkiem klimatyzatora lepszy. Gotowe, estetycznie wykonane. W pewnym momencie natrafisz na problem. Nie jest sztuka odkrecic ciepla wode i niech leci. Sztuka bedzie takie sterowanie przeplywem zeby wypuszczac maksymalnie na ile sie da wychlodzona wode. Jestem na etapie robienia grzejnika na wode z wanny. Niby nieduzo do odzyskania bo z dwie kilowatogodziny na kapaniu ale rocznie okolo pieciuset zlotych jest do zaoszczedzenia. Po kopiejke car sie schyli a po rubla przykleknie.

Reply to
4kogutek44

W dniu 2016-11-08 o 18:55, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

W czym problem? Gdyby płacił za m3 to ok. Jak najwięcej odebrać energii wodzie. Ale on ma prawie "darmo". Będzie woda szła pełną prędkością to w czym problem, że cały wymiennik będzie gorący i woda wychodzić będzie gorąca?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu wtorek, 8 listopada 2016 19:57:04 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:

Można taką instalację rozwinąć i sprzedawać to ogrzewanie sąsiadom z klatki :P Paragraf 22 trzeba sobie odświeżyć...

L.

Reply to
Lisciasty

Nie zauwazylem zeby pisal ze ma darmo albo ze ryczalt. Nie znaczy ze nie placi znaczy ze moglem nie zauwazyc.

Reply to
4kogutek44

W dniu 2016-11-08 o 20:30, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Pisał, ma ryczałt.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

To placi tak jak sie umowil z dostawca. Mam ryczalt na zimna wode. Zabroni mi ktos zrobienia malej elektrowni wodnej na wode z kranu? Jak nie wykorzysta tego co ma w ryczalcie to mu kasy nie oddaja.

Reply to
4kogutek44

W dniu 2016-11-08 o 10:51, J.F. pisze:

Jestem tropicielem dziwacznych wynalazków, zwłaszcza zabytkowych. Ostatnio upolowałem coś takiego w książce medycznej z 19-tego wieku.

formatting link

WM

Reply to
WM

W dniu 2016-11-08 o 15:05, Konrad Anikiel pisze:

Swoją drogą, ciekawe jak to jest konkretnie uregulowane przepisami odgórnymi i co stoi w umowie pomiędzy mną a spółdzielnią mieszkaniową. [jeżeli chodzi o płacenie "ryczłatem"]

Reply to
robot

W dniu 2016-11-11 o 10:23, robot pisze:

Pewnie jakiś papier masz, który podpisałeś.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu piątek, 11 listopada 2016 18:23:29 UTC+9 użytkownik robot napisał:

Nie wiem co jest w Twojej umowie, ale oczekiwałbym czegoś w rodzaju "Spółdzielnia określa ceny na podstawie ceny medium i średniego zużycia, a Lokator grzecznie płaci rachunki". Ze swojego doświadczenia pamiętam że ten zwyczaj doprowadził do tego że ci ludzie którzy oszczędzali wodę pozakładali sobie liczniki dobrowolnie (nie było przymusu) i płacili za rzeczywiste zużycie wody wycenianej na podstawie cen z elektrociepłowni, a ci co nie pozakładali- musieli płacić za tych co nie oszczędzali wody plus za tych co mieli liczniki, ale poblokowali je jakimiś magnesami. W skrajnych przypadkach jedni dostawali rachunki o rząd wielkości wyższe od drugich. Zablokowanie licznika jest przestępstwem, ale udowodnienie wymaga aktywnej postawy spółdzielni. Jeśli tamte paniusie mają w dupie że jeden sąsiad melduje z liczników dziesięć razy wyższe zużycie CWU niż drugi z takiego samego licznika, a na przykład z elektrycznego obaj mają tyle samo (znaczy żaden nie wyjechał na wczasy), to nic nie da się zrobić, bo nikt nie może żądać publikacji stanów liczników wszystkich sąsiadów w bloku. Dane osobowe, takie tam ściemnianie.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2016-11-11 o 10:58, Robert Wańkowski pisze:

No wlasnie watpie, bo akurat mieszkam w moim starym mieszkaniu do ktorego papier podpisywali moi rodzice 30 lat temu. Ale moja indywidualna sprawa mnie nie ciekawi. Tylko jakie sa ogolne przepisy w tej kwestii.

pozdro

Reply to
robot

W dniu 2016-11-11 o 11:52, Konrad Anikiel pisze:

Mieszkalem w roznych mieszkaniach [w bloku] i z moich doswiadczen wynika, ze po zalozeniu licznikow na wode placi sie wiecej za wode, a po zalozeniu licznikow za ogrzewanie placi sie mniej za ogrzewanie. Ale nie traktuje tego jako uniwersalna zasade.

Reply to
robot

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.