PE wziął się za tandetę

W dniu 2017-07-05 o 14:12, J.F. pisze:

Na komputery na przykład ?

A zapłacisz za lodówkę np. 250% ceny tego co dziś ?

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

W dniu 2017-07-05 o 15:58, J.F. pisze:

*Inna* firma nie gwarantuje że lodówka wytrzyma dłużej.
Reply to
PeJot

Dnia Thu, 6 Jul 2017 19:58:06 +0200, PeJot napisał(a):

Ano wlasnie, nie na wszystko.

10 lat temu nie kosztowaly 250% dzisiejszej ceny, a 10 lat wytrzymaly :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ojm0ig$qgr$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... W dniu 2017-07-05 o 15:58, J.F. pisze:

Absolutnie nie gwarantuje, ale tej firmy juz nie kupie :-) Jak inni tez nie kupia i fama sie rozniesie, to firma padnie.

A lodowka to nie jest tak drogi towar, zebym nie mogl co 2 lata kupic nowej :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu piątek, 7 lipca 2017 18:09:39 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

A co się stanie jak kupisz innej marki, ale należącej do tej samej firmy? I Twój bunt i wkurw bokaże się zbędny?

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu piątek, 7 lipca 2017 05:35:14 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

20 lat temu tania pralka kosztowała tyle co pensja mojej żony. Przeżyła dwójkę dzieci, znaczy przynajmniej jedno pranie dziennie, połamała się po 15 latach. Dzisiejsze tanie pralki nie wytrzymają tyle. No ale dzisiaj za swoją pensję moja żona kupi 5, może 7 tanich pralek, a robi to samo co wtedy. To znaczy że ostra konurencja zmusza producentów do oszczędzania na wszystkim, kosztem trwałości wyrobu. Ale to wcale nie ma nic wspólnego z preferencjami konsumentów.
Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup W dniu piątek, 7 lipca 2017 05:35:14 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Przyjales kiepska jednostke do porownan. Tzn nie o żone chodzi :-), tylko o polska pensje, ktora sie mocno zmienila. Zobacz ile podobna pralka kosztowala euro lub $, i porownaj ze srednia pensja w USA, Niemczech czy np Szwecji.

Pralki o ile pamietam to kosztowaly podobne kwoty PLN co dzis. I $ chyba tez jakos podobnie stal.

Zmusza ... no zmusza. I potem np wola dac zgrzewany plastik niz dwa skrecone srubkami z uszczelka.

Zobacz tez jak potanialy niektore rzeczy - stal na obudowe raczej nie, ale silniki elektryczne tak. I wcale nie sa gorsze od tych starych.

A stara pralka byla polska czy zagraniczna ? Bo w miedzyczasie "porzadne" marki tez sie przeniosly do tanich krajow :-)

Gdy mowa o serwisie, to tez policz zachodnie zarobki serwisanta. Chyba, ze liczysz na zrob to sam.

Konsument nie lubi jak mu sie pralka psuje po 2 latach, ale nie lubi tez jak mu obdrapana, brudna i popekana pralka 15 lat stoi :-)

A teraz zobacz np na obudowe bebna. Dawniej stalowa, dzis plastikowa. Plastik nie rdzewieje. Ale lozysk juz nie wymienisz.

Wiec nowa lepsza, czy gorsza ? Bo ile wytrzyma dzisiejsza ... nie wiadomo, za 10 lat bedzie mozna cos powiedziec :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu piątek, 7 lipca 2017 00:17:39 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Ja mam doświadczenia wręcz przeciwne. Mini USB mam w starym telefonie G1. Używany ze 4 lata, bo bateria wymienna, więc nie musiałem wywalać telefonu jak zdechła. Gniazdko nienaruszone. Stara empetrójka, która powinna mieć gniazdko zmasakrowane, bo w kieszeni zawsze kabel wyginał się na boki. Też bez zarzutu. A micro? W tablecie Nexus 7: wysiadło po roku użytkowania, sam wymieniłem. Po następnym roku wysiadł znowu. Pościskałem szczypcami blaszaną obejmę, inaczej nawet danch bym nie odzyskał. Bateria i tak zdechła, więc już gniazdka nie wymieniałem.

Jedyne porządnie zaprojektowane gniazdko do telefonu to lightning w iphonnach. Nawet type c jest gorszy, a to miała być radykalna poprawa.

No to akurat dosyć oczywiste. Pokłócić to się można o to jak to ma wyglądać w szczegółach.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu czwartek, 6 lipca 2017 23:01:40 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

No więc policz: na ali jest za 150 dolców xyz, a za 120 delta, a ten sam szajs tylko w ładniejszej obudowie w skepie za 1000 dolców. A jeszcze ci w sklepie nie kupili części z ali, tylko od prdoducentów. Załóż że sprzedawca na ali ma marżę 50%.

Tam nie ma żadnych precyzyjnych elementów mechanicznych.

Wycinanie laserem akrylowej płyty jest tanie jak barszcz.

Żeby osiągnąć jakiś poziom komercyjnego produktu to trzeba co miesiąc płacić pensje całemu biuru konstrukcyjnemu przez wiele lat zanim coś tam powstanie.

są takie same.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2017-07-07 o 11:09, J.F. pisze:

Kupisz inną, córkę córki firmy podstawowej. A agregat i tak chiński.

Tu masz antyreklamę pewnego smartfona:

formatting link
Mimo to firma S. żyje i ma się całkiem dobrze.

Reply to
PeJot

W dniu 2017-07-07 o 13:39, J.F. pisze:

No i woli pralkę z pierdyliardem programów, zamiast 10 użytecznych.

Reply to
PeJot

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ojo64n$q6j$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... W dniu 2017-07-07 o 13:39, J.F. pisze:

A to niekoniecznie - byc moze to jest trzecia pralka, a druga miala pierdyliard :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-07-06 o 16:01, J.F. pisze:

Nieprecyzyjne? Co masz na myśli. Nieraz coś mi wycinają. Poskładam jak klocki.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

to niech powycinaja pierscienie do silnika do samochodu. Dokladnosc wycinania przez wycinarki laserowe jest mniej wiecej w tolerancji wykonania widel i grabi, na dodatek spada ze zwiekszaniem grubosci przecinanego materialu.

Reply to
4kogutek44

W dniu 2017-07-07 o 20:24, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Między grabiami a pierścieniami jest przepaść. :-) No to ile? Według mnie poniżej dychy a powyżej setki.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2017-07-07 o 20:35, Robert Wańkowski pisze:

Gdzie tak dokładnie wycinają? Dla nas blachę stalową 5mm wycinali z dokładnością 0,3. Otwory pod zaprasowywane kołki musieliśmy sami dowiercić.

WM

Reply to
WM

W dniu 2017-07-07 o 21:29, WM pisze:

U mnie za rogiem.:-)

formatting link

Ostatnio wycinali mi klucz kłowy. W otwory fi chyba 4 wbiłem kołki stalowe. Też chyba z blachy 5 mm. Albo taki element, ten zielony.

formatting link
ładałem jak puzzle 3D, kilka spawów i gotowe. Wsuwało się bez luzu a i młotka nie używałem.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2017-07-07 o 21:54, Robert Wańkowski pisze:

Nam wycinali z taką dokładnością jak w tej normie.

formatting link

WM

Reply to
WM

W dniu sobota, 8 lipca 2017 06:29:57 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Przejściówka mini usb-3.5 mm jack była wygodniejsza i solidniejsza niż 2.5mm-3.5mm jack.

Na przykład nawigacja samochodowa. W każdej taksówce jest kilka urządzeń tak podłączonych na stałe. Nigdy nie widziałem żeby któreś szwankowało. Tamten mój G1 podłączałem w samochodzie do mini usb, bo ładowanie i głośniki. Mogłem w Anglii słuchać polskiego radia w samochodzie. Działało bez zarzutu.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu sobota, 8 lipca 2017 09:02:54 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

No przecież nie twierdzę że było.

Fajnie.

No więc ta 'jedna klasa' jak widać się rozrasta:

  1. Rozłączanie sporadyczne, urządzenia w zasadzie nieruchome,
  2. Rozłączanie częste, urządzenie w stanie podłączonym nieruchome,
  3. Rozłączanie częste, urządzenie w stanie podłączonym w ciągłym ruchu,
  4. Rozłączanie sporadyczne, urządzenie w stanie podłączonym poddane ciągłym wibracjom

Można udawać że wsio ryba. Do czasu kiedy ktoś się zajmie jakąś inżynierią i przyjdzie mu zdobyć certyfikat na produkt i zrobić badania laboratoryjne.

Reply to
Konrad Anikiel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.