Projekt suwnicu obliczenia wytrzymałościowe słup

Witam.

Potrzebuję pomocy z moim projektem. Muszę wykonać projekt suwnicy która będzie podnosić Max 5 ton. Na ten moment poszukuję informacji jak obliczyć wytrzymałość słupów podporowych w kształcie kwadratu. Wysokość słupów to 4 metry, a wymiary poprzeczne chciałbym dostosować do podnoszonego ciężaru. Myślałem aby policzyć wytrzymałość jak dla zwykłego pręta czyli siła przez pole przekroju i porównać z kc, ale myślę że nie jest to takie proste i trzeba uwzględnić także wysokość. Materiał może być St3S, jeśli za miękki to mogę to zmienić

Prosiłbym o porady bądź konkretne książki pokazujace tego typu obliczenia.

Pozdrawiam.

Reply to
volvo130000
Loading thread data ...

W dniu sobota, 1 października 2016 14:06:52 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Jeżeli suwnicę, to polecam dobrą książkę:

DŹWIGNICE Piątkiewicz Sobolski dźwigi przenośniki

jest nawet na Allegro

Reply to
W.Kr.

W dniu sobota, 1 października 2016 14:06:52 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Jak projekt suwnicy to: DŹWIGNICE Suwnice, Żuraw - Piątkiewicz, Sobolski Jak podtorze to te pozycje co podałem w poście na matematyka.pl

Reply to
W.Kr.

Ciebie uczą na tej polibudzie na inżyniera, czy na rachmistrza? Nie powiedzieli Ci najważniejszej rzeczy dla inżyniera: suwnica jest obiektem objętym przepisami. Zgodność projektu z przepisami jest oceniana przez inspektora. Idź więc do takiego inspektora (na przykład w najbliższym inspektoracie Urzędu Dozoru Technicznego) i zapytaj na zgodność z jakimi przepisami odbierałby taką suwnicę. Zdobądź w czytelni te przepisy, tam jest napisane jak to zaprojektować, zastosuj się do nich, robota zrobiona po inżyniersku. Możesz tutaj meldować jak Ci idzie, dostaniesz pomoc.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 01-10-16 o 14:06, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Dźwignice kończyłem ćwierć wieku temu, ale nie sądzę, by od tego czasu jakoś szczególnie uległo to zmianie - ale piszę z głowy! Poza książkami przywołanymi przez kolegów przede wszystkim UDT wydawało takie broszurki z wytycznymi oraz potrzebujesz katalogów. Suwnica poza obciążeniem ma jeszcze własną masę, która ma krytyczne tu znaczenie. Nie wiem jakie masz założenia do tego projektu. Jak nie masz tych danych, to pooglądaj katalogi. Jest tego w sieci masa. Tak, czy siak musisz jakość założyć pionowe obciążenie, bo przy projekcie normalnego urządzenia wynika ono z obliczeń, a w tych zaczyna się od doboru wózka, potem dźwigara z kabiną. Z reakcji wychodzi Ci obciążenie słupów.

Sposób obliczenia słupów jest pochodną przyjętego założenia konstrukcji. Przeważnie jedna podpora jest sztywno połączona z dźwigarem i tam masz naprężenia ściskające i gnące, a druga przegubowo i tam masz tylko ściskanie. Obydwa słupy - moim zdaniem - przede wszystkim liczysz na wyboczenie. Jest odpowiednia norma. Ten słup raczej prędzej się zniszczy tracąc stateczność, niż zgniatając.

Reply to
Robert Tomasik

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup

Konradzie, Ty zdaje sie malo sformalizowany kierunek konczyles, ja zreszta tez. Myslisz, ze na studiach cos wspominaja o przepisach i o takiej sciezce projektowania ?

Mnie sie wydaje, ze raczej beda uczyc o wytrzymalosci ogolnie. W tym i w szczegolach - o wyboczeniu pretow, bo to bedzie tu najbardziej istotne.

I to w dwoch wariantach chyba - wyboczenie calego slupa i wyboczenie scianki. I tu Twoja rada moze byc zasadna - znalezc wlasciwy przepis/norme, i tam bedzie dokladnie - jak policzyc wytrzymalosc slupa kwadratowego :-)

A w ogole - ciezar podnoszony 5t, wozek suwnicy swoje wazy, belka i szyny tez waza, slupy pewnie trzeba na 15t. Chyba, ze juz uproszczone i tylko slup o nosnosci 4t trzeba obliczyc.

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 3 października 2016 19:34:38 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Na politechnice jest milion rzeczy ważniejszych niż przydatność absolwentów do zawodu inżyniera. Ja patrzę na to samo co profesory, tylko z przeciwnego punktu widzenia. I widzę to czego większość z nich nigdy w życiu nie zobaczy. Dlatego podpowiadam studentowi jak zaprojektować suwnicę, a nie jak zaliczyć projekt. Od niego zależy czy te dwa pojęcia mu się pokryją, czy będą sprzeczne.

Reply to
Konrad Anikiel

zapomniałeś wspomnieć o dodatkowycm czynniku: bezwładności przemieszczającego sie wózka suwnicy z obciążeniem 5t na haku.

Ja bym również zaczął od zapoznania się z normami - na nietórych uczelniach o tym wspominali bynajmniej ;) Suwnice chyba podlegają pod UDT

Reply to
AL

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu poniedziałek, 3 października 2016 19:34:38 UTC+9 użytkownik J.F. napisał: [...]

Hm, czy to aby od niego zalezy ? Ocenial bedzie wykladowca lub inny pracownik uczelni.

Niby nie powinien sie obrazic za zastosowanie obowiazujacej normy, ale kto wie ... bedzie "nie policzyl pan tak, jak mowilem na wykladzie" i kto ma racje ?

A tak swoja droga, to pomysl z norma mi sie coraz bardziej podoba, bo z samych obliczen to chyba wyjda nierealne wartosci.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 03-10-16 o 14:19, AL pisze:

O wiele bezpieczniej będzie za reakcje poziomą od wózka z ładunkiem przyjąć maksymalną siłę tarcia możliwą do przeniesienia na dźwigar z kół na szyny wózka. o bezwładność bezwładnością, ale może coś poziomo "przyp....ć" w przenoszony ciężar przykładowo. Obciążenie pionowe, to też nie nośność wózka, a maksymalna siła zrywająca na linie, bo głupio by wyszło, jakby jakiś kretyn przypiął hak do podłoża i suwnica na głowę komuś spadła.

Dźwignice mają swoją co nieco pokręconą logikę, ale to nie ma prawa się złamać, dokąd jakiś idiota nie zacznie przy tym grzebać.

Reply to
Robert Tomasik

W dniu poniedziałek, 3 października 2016 22:28:35 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Wyłącznie od niego. To jego projekt, jego studia, jego życie.

Student. Może z pomocą opiekuna roku, może kierownika katedry, może dziekana, może prorektora, może prawnika uczelnianego. Jak się ma rację to się jej dochodzi.

Przepisy systematyzują ten proces, idziesz drogą opisaną przez fachowców: wiesz że trzeba dobrać materiały, określić warunki eksploatacji, mechanizmy zniszczenia, kryteria projektowe, wreszcie zapoznać się z wymaganiami wykonawczymi: połączenia, minimalne grubości, dopuszczalne tolerancje. Jeśli Pytacz zdecyduje się na tą drogę to mu zasponsoruję fachowe uzgodnienie projektu w udecie albo innej JN (co nie zwalnia go z poprawnego i samodzielnego wykonania rachunków i rysunków). Jak przyniesie ostemplowane papiery na zaliczenie to prowadzący z krzesła spadnie :-)

Reply to
Konrad Anikiel

a co jak kiedyś ten człowiek zostanie fachowcem i będzie pracował w UDT?

Reply to
suryga

Użytkownik suryga napisał w wiadomości

To bedzie pilnowal, czy sprawdane projekty ida droga opisana przez poprzednikow :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 4 października 2016 01:37:36 UTC+9 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Super. Inspektor jest światu potrzebny.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu wtorek, 4 października 2016 02:49:17 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Z mnie się wydaje, że to nie jest projekt "politechniczny" tylko "volvo" ma ostawić taką estakadę "u siebie". Gdyby był projektem z dźwignic, to na pewno po wytrzymce i mechanice, a wtedy terminologia byłby inna, i użycie wzorów (vide matematyka.pl) nie takie. Ukłony dla Znajomych .

Reply to
W.Kr.

W dniu wtorek, 4 października 2016 18:41:14 UTC+9 użytkownik W.Kr. napisał:

Ukłony od znajomych. Pytacz przepadł gdzieś, więc nie ma problemu.

Reply to
Konrad Anikiel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.