Re: jak to jest z tym gazem?

On 16 Jan, 14:00, Kazik snipped-for-privacy@shaw.ca wrote: >

> > On Jan 16, 12:45 am, Jacek_P snipped-for-privacy@cyf-kr.edu.pl> wrote: > > > > Kazik napisal: > > > [ ciach ] > > > > Ale ty piszesz o jamalskim, czy o starych rurociagach, > > > pamietajacych Gierka i Brezniewa? Bo jako sie kojarze, > > > aby w latach siedemdziesiatych ISO 9001 grasowalo :) > > > -- > > > Pozdrawiam, > > > > Jacek > > > O jamalskim > > Racja. zawory ladne sa.http://www.daylife.com/photo/06us55u6Dg1sjCiesze sie, ze zatwierdzasz :-) > > Ale tu kompresory na uszczelki:
formatting link
Konrad

Czepiasz sie, Konradzie.

Mialem zaprojektowac spawane polaczenia w stacji kompresorowej?

W jaki sposob radzisz umozliwienie technicznemu personelowi przeprowadzenie periodyczne obslugi systemu? Rozcinac spaw za kazdym razem?

W twojej kuchni posiadasz polaczenia gazowe na gwint. Nie boisz sie?

Zapomnialem podac, ze bylem dyrektorem zabezpieczenia jakosci (QA) europejskiej czesci gazociagu Jamal-Europa.

Reply to
Kazik
Loading thread data ...

Czepiasz sie, Konradzie.

Jasne :-)

> Mialem zaprojektowac spawane polaczenia w stacji kompresorowej?

No ale tak po prostacku kołnierz na śruby?(mam na myśli przyłącze tego kompresora) Co ile takie stacje stoją?

> W jaki sposob radzisz umozliwienie technicznemu personelowi > przeprowadzenie periodyczne obslugi systemu? > Rozcinac spaw za kazdym razem?

A jak często się to rozbiera?

> W twojej kuchni posiadasz polaczenia gazowe na gwint. Nie boisz sie?

A jakie ja mam ciśnienie w kuchni?

Zapomnialem podac, ze bylem dyrektorem zabezpieczenia jakosci (QA) > europejskiej czesci gazociagu Jamal-Europa.

Gratuluję fuchy. Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

> Czepiasz sie, Konradzie.

> > Jasne :-)

Napuszcze na ciebie moich zahartoiwanych albertanskich inspektorow, jak sie tylko poprawi sytuacja ekonomiczna na rynku :-) Szkolilem to bratctwo nalezycie.

> > Mialem zaprojektowac spawane polaczenia w stacji kompresorowej? > > No ale tak po prostacku kołnierz na śruby?(mam na myśli przyłącze tego > kompresora) Co ile takie stacje stoją?

Co znaczy prostackie? Takie same jak w zaworach stosowanych w wellheads wg API 6A, RTJ polaczenia, stosuje sie do 10 ksi. Takie same polaczenia projektowalem dla Arabow w Libii i Algerii i u Saudow, Chodza do dzis, nikt od 16 lat nie kwiczy.

Wlasciwie, proponowalem uzycie konektorow typu Securamax, ktore uzywam w domowych projektach ale ktos mnie zablokowal w Gazpromie.

formatting link
W jakim sensie "stoja"? Chodzi o rozmieszczenie?

Niech to przelicze:

1,900 mil na terenie Rosji, 370 mil na terenie Bialorusi i 420 mil w Polsce, czyli razem jakies 4,300 km (Nie wlaczylem w obliczeniu dlugosci rurociagu Jagal na terenie Niemiec, ktory jest podlaczony do jamalskiego)

Lacznie dla utrzymania cisnienia w rurociagu zaprojektowano 31 stacji kompresowych (na terenie Polski znajduja sie piec silowni). Jak podzeilisz ilosc stacji na odleglosci to otrzymasz srednia. Tam wyjda roznice, gdyz w rachube wchodzi rodzaj terenu (gorki, pagorki, przejscia przez rzeki i mokradla itp).

Wlasciwie nazwa gazociagu myli, Gaz byl dostarczany i chyba nadal tak jest z nadymskich obszarow gazowych znajdujacych sie w Tiumenskoj Oblasti na zachodzie Syberii.

W przyszlosci zas gaz bedzie dostarczany z pol gazowych Bonankiewo na plw jamalskim, gdy zbuduja gazociag Bonanikowo - Uchta (bodajze 700 mil dlugosci)

> W jaki sposob radzisz umozliwienie technicznemu personelowi > > przeprowadzenie periodyczne obslugi systemu? > > Rozcinac spaw za kazdym razem? > > A jak często się to rozbiera?

Polaczenia same sie nie rozbiera, czyb ze nastapil przeciek na zlaczu (wibracje w budynku silowni sa znaczne, moze nastapic rozluznienie, chocia wykonywalismy obliczenia na wypadek i ustawione sa pomiarowe czujniki akustyczne i wibracyjne).

Kolnierze sa ustawione w celu obslugi kompresora, gdy np. zajdzie potrzeba jego zdemontowania.

> > W twojej kuchni posiadasz polaczenia gazowe na gwint. Nie boisz sie? > > A jakie ja mam ciśnienie w kuchni?

Pal licho cisnienie, zatrujesz na amen domownikow i kota.

> > Zapomnialem podac, ze bylem dyrektorem zabezpieczenia jakosci (QA) > > europejskiej czesci gazociagu Jamal-Europa. > > Gratuluję fuchy.

Dzieki, To juz minelo 12 lat od ostatniej wizyty w bylym CCCP, ale nie trafilem do Polski, chociaz pozniej projektowalem kilka silowni i gas plant dla PGNiGu na zachodzie kraju.

Konrad

Pozdrawiam,

Alec

Reply to
Kazik

> Gratuluję fuchy.

> > Dzieki, To juz minelo 12 lat od ostatniej wizyty w bylym CCCP, ale nie > trafilem do Polski, chociaz pozniej projektowalem kilka silowni i gas > plant dla PGNiGu na zachodzie kraju. > >  Konrad

Sprostowanie.

Podziekowalem p.Konradowi Ankielowi nieopatrznie, nie rozumiejac wlasciwie slowa "fucha". Opuscilem Polske ponad 40 lat temu jako bardzo mlody czlowiek, i moj polski jest nieco zardzewialy.

Myslalem ze slowo 'fucha' jest zwiazany z 'fachem', ale przeczytalem wyjasnienie w Slowniku Wyrazow obcych i wyrzow obcojezycznych" Wladyslawa Kopalinskiego ze slowo to ma negatywna konotacje i oznacza wg slownika: "1: chałtura; chałturszczyk"..

Otoz chcialem cofnac slowa podziekowania p. Ankielowi. Zostalem wybrany na stanowisko dyrektora QA projektu jako jeden z wielu miedzynarorowych kandydatow. Wykonalem solidnie moja prace jako przystoi na zawodowego inzyniera. Sparzadzilem i wdrazylem system zabezpieczenia jakosci od podstaw, ktore obejmowal wszystkie dziedziny dzialalnosci od projektowania do zakonczenia prac. System zostal akredytowany. Wyksztacilem rowniez spora grupe mlodych rosyjskich inzynierow i technikow, j i jezeli gazociag i uzradzenia pracuja bezawaryjnie, jestem zadowolony, ze w tym jest rowniez i moja zasluga.

Nie byla to wiec jednak fucha.

Alec

Reply to
Kazik

Kazik pisze:

Ale to stary słownik. To słowo przez lata zmieniło się z obcego w swojskie, a konotacja na neutralną, a w żargonie na pozytywną, coś godnego pozazdroszczenia. To miałem na myśli. No offence, Alec. Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

Kazik napisal:

Przypuszczam, ze nie o to znaczenie slowa 'fucha' chodzilo. Slowniki nie nadazaja za zyciem. Pewnie uwzglednia nowe znaczenia za dziesiec lat. Sam czesto, w rozmowach ze studentami, musze prosic o opis znaczenia, bo wyczuwam kolizje semantyczne pomiedzy tym, jak ja odbieram wypowiedz, a tym co przypuszczalnie chcial nadac student.

Byla, w sensie, w ktorym obecnie coraz czesciej jest uzywane to slowo:

bardzo dobrze platna robota, ktora trafia sie okazyjnie

Reply to
Jacek_P

Alec, spodziewałem się że się pojawisz w tym wątku, ale nie z podstępnie zmienionym imieniem. Już kiedyś o tych inspektorach o wilczych zębach rozmawialiśmy- znam ich dobrze. Niejednego mnie nauczyli, i to w taki sposób że to się długo pamięta. Jak oni dadzą na coś CRN, to do pozostałych prowincji można wysłać pocięte gazety, nikt już papierów nie czyta, tylko stempluje, bo skoro AB klepnęła- to na 100% jest OK.

wstrzymałem. Nie nadaje się.

No tak, to nie jest mało. Więc nie może być strasznie drogie. Rozumiem.

A czytałeś że Ukraińcy twierdzą, że gaz nie płynie, bo... Rosja nie ma już gazu? Co za palanty!

Ja miałem na myśli czy ten kompresor się periodycznie rozbiera, bo wygląda na taki, że cały bok mu się odkręca w celu dostępu do środka.

No o to chodzi, przy małym ciśnieniu przeciek (objętościowo) też jest mały. Trzy czujniki mam na ścianie dla spokoju :-) Poza tym w kuchni nie występują jakieś szczególne różnice temperatur, żelastwo nie rozszerza się termicznie tak, żeby nagle mufka spadła z rury :-)

Konrad

PS zima w Albercie jeszcze trzyma?

Reply to
Konrad Anikiel

Kazik pisze:

> > > Myslalem ze slowo 'fucha' jest zwiazany z 'fachem', ale przeczytalem > > wyjasnienie w Slowniku Wyrazow obcych i wyrzow obcojezycznych" > > Ale to stary słownik. To słowo przez lata zmieniło się z obcego w > swojskie, a konotacja na neutralną, a w żargonie na pozytywną, coś > godnego pozazdroszczenia. To miałem na myśli. No offence, Alec. > Konrad

W takim razie zwracam honor, Konradzie.

Nie mam od wielu juz lat stycznosci z zywa polska mowa.

Pozdrawiam

Alec

Reply to
Kazik

Kazik napisal:

> > > Myslalem ze slowo 'fucha' jest zwiazany z 'fachem', ale przeczytalem > > wyjasnienie w Slowniku Wyrazow obcych i wyrzow obcojezycznych" > > Wladyslawa Kopalinskiego  ze slowo to ma negatywna konotacje i oznacza > > wg slownika: "1: chałtura; chałturszczyk".. > > Przypuszczam, ze nie o to znaczenie slowa 'fucha' chodzilo. > Slowniki nie nadazaja za zyciem. Pewnie uwzglednia nowe > znaczenia za dziesiec lat. Sam czesto, w rozmowach ze studentami, > musze prosic o opis znaczenia, bo wyczuwam kolizje semantyczne > pomiedzy tym, jak ja odbieram wypowiedz, a tym co przypuszczalnie > chcial nadac student. > > > Otoz chcialem cofnac slowa podziekowania p. Ankielowi. > > Zostalem wybrany na stanowisko dyrektora QA projektu jako jeden z > > wielu miedzynarorowych kandydatow. Wykonalem solidnie moja prace jako > > przystoi na zawodowego inzyniera. Sparzadzilem i wdrazylem system > > zabezpieczenia jakosci od podstaw, ktore obejmowal wszystkie dziedziny > > dzialalnosci od projektowania do zakonczenia prac. System zostal > > akredytowany. Wyksztacilem rowniez spora grupe mlodych rosyjskich > > inzynierow i technikow, j i jezeli gazociag i uzradzenia pracuja > > bezawaryjnie, jestem zadowolony, ze w tym jest rowniez i moja zasluga. > > > Nie byla to wiec jednak fucha. > > Byla, w sensie, w ktorym obecnie coraz czesciej jest uzywane to slowo: > > bardzo dobrze platna robota, ktora trafia sie okazyjnie > > -- > Pozdrawiam, > > Jacek

Dzieki za wyjasnienie, panie Jacku

Reply to
Kazik

Ciekawe czy o slowniku Kopalinski mowil "praca", "dzielo", "fucha" czy "chaltura" :-)

J.

Reply to
J.F.

Ależ nie ma problemu, ja właśnie sam mam staram się używać obcego języka na codzień z ciekawymi skutkami. Ponieważ Anglia jest na zachodzie Europy, a dalej kawał oceanu, to tu prawie nie ma bakteryjnych chorób, ludzie nie mają kataru. No i nie bardzo wiedziałem jak powiedzieć kolegom w pracy, że ja mam katar. Znalazłem w słowniku "wog- katar". Nie wiedziałem że od 50 lat to słowo jest obraźliwym określeniem na ciemnoskórego obcokrajowca. Na szczęście w biurze sami biali- od nikogo w zęby nie dostałem :-) Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.