Czy macie jakiś prosty patent na skasowanie luzu na kole pasowym? Mam urządzenie niezbyt często używane, gdzie "wyrobiło" się koło pasowe na osi silnika i stuka podczas pracy. Jest tak luźne, że zdejmuje się je ręką. Myślałem, żeby osadzić je na kleju epoksydowym, ale może kiedyś trzeba będzie zdemontować i wtedy kiszka. Myślę też o dołożeniu kilku cienkich blaszek miedzianych i nabicie koła. A może posmarować Loctite do gwintów? Wiem, że to druciarstwo, ale nie będę dorabiał nowego koła. Jacek
- data opublikowania
6 lat temu