Upał w służbie ludzkości ;)

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu środa, 31 maja 2017 19:59:53 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Tzn podgrzal sobie basen czy nie ?

Pierwsze z brzegu dane

formatting link

2.3 km glebokosci i 61 stopni C.

Do ogrzewania sie nadaje, do energetyki IMO nie. A wyzszej temperatury nie bedzie, chyba, ze glebiej nawiercisz.

Jak najbardziej tak, ale jesli im szczelinowanie nie wyszlo, to czy tam na koncu jest dobry przeplyw ?

Moze i sa, ale termodynamika jak na razie jest nieublagana. Przy temperaturach powiedzmy 61 i 11 C, 334 i 284 K, maksymalna sprawnosc to 15%.

320m3 /h ? Wychodzi mi 19MW mocy cieplnej, przy zalozeniu, ze naprawde podgrzewa o tych 50 stopni. 3MW mocy elektrycznej. W praktyce to ciekaw jestem czy uzyskasz choc polowe tego.

No i trzeba gdzies znalezc chlodnice co ma 11C. Latem bedzie problem, zima ... i co z tym cieplem, do rzeki ? Przydaloby sie choc 31C, zeby dom ogrzewac, a wtedy sprawnosc spada. No ale 1MW do zasilenia Szkoly pewnie by starczyl i jeszcze dla sasiadow zostalo. Tylko czy da sie 30 tys takich inwestycji zrobic w calym kraju ?

P.S. Jesli dobrze licze, to ten 1MW przynosilby ~500zl/h, 4.4mln rocznie ... odwiert nawet w sensownym czasie sie zwroci ..

przy 15MW mocy cieplnej to moze i zwykla, ale tez duza.

Malutki ? Chyba calkiem spory. Do kondensatu wystarczylby malutki :-)

To podaj jakies przykladowe parametry. Wielkosc, masa, temperatury pracy, moc ..

Troche powatpiewam w te radykalnie. Na razie to sie chyba realizuje w elektrowniach, gdzie spaliny z turbiny gazowej podgrzewaja ... kociol parowy.

A w samolocie - zysk niewielki, a masa musi latac ...

NASA miala silnik Stirlinga sredniej mocy. I cos sie juz nie chwali, a ponoc dobry byl.

A to wtedy cos sie boje, ze z tego metanu bedzie znacznie wiecej ciepla niz kopalni :-(

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

W dniu środa, 31 maja 2017 11:41:25 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Całkiem zgrabne a i cena nie jest jakaś kosmiczna, jak ktoś ma potrzeby trochę mniej typowe od zwykłego zjadacza domu. A na upartego można by toto wsadzić do jakiegoś pojazdu elektrycznego, 15kWh to już pozwala przejechać ze 100km w ciągu godziny, z tego co mi się wydaje.

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu wtorek, 30 maja 2017 17:09:38 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Nic się nie musi kręcić. Turasy mają wielkie tunele w górach i puszczają sobie nimi wodę jak potrzebują energii. Jak ktoś nie ma gór to ma problem, ale wystarczy wybudować parędziesiąt gazówek i po kłopocie, oczywiście kilka węglówek lub czegoś dużego musi stać, ale na pewno nie tyle, ile mamy teraz i w planach :>

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu środa, 31 maja 2017 13:06:33 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Nie będzie zaciemnione, bo jak będziesz miał to nachylone pod kątem np. 40 st. to bokiem światło odbite spokojnie wpadnie, co prawda będzie mrocznie ale widocznie ;)

No niestety, jak by nie liczył to czy to mała instalacja czy duża, zwróci się mniej więcej po 10 latach. Mówię tu oczywiście o bilansowaniu, bo na sprzedaż to przy obecnych cenach zwróci się może za 30 lat ;)

Niemiaszki z dotacjami i cenami gwarantowanymi mają ciekawiej, po 5 latach mają zwrot.

Pożyjom uwidim, póki co jestem umiarkowanym pesymistą w tej kwestii...

L.

Reply to
Lisciasty

Stare te nowe pomysły ;)

formatting link

Reply to
Sebastian Biały

W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 01:44:18 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:

To jest moim zdaniem bardzo podstawowa potrzeba. Jak będziesz miał gdzie nazbierać energii z belejakich źródeł typu wiatraczek na dachu albo tania spotowa nadwyżka mocy od dostawcy, to nagle zmienia się filozofia całego zużycia. Jeśli wytwarzasz i chcesz sprzedać do sieci, to możesz nazbierać w takiej kręciole, a sprzedać wtedy kiedy cena będzie korzystniejsza. Albo zamontuj takie coś w każdym "zawodowym" wiatraku i nagle nie ma marudzenia o nierównomiernej mocy, że raz wieje a raz nie. A to jest mechaniczny klocek plus prosty silnik, to może tylko tanieć. Zakop tego pod trawnikiem ileś tam sztuk i masz magazyn energii na zimę. To się kręci w próżni, na łożyskach magnetycznych. Zero oporu. Straty tylko w silniku i falowniku.

Nie wiem, zaczną się jakieś momenty żyroskopowe czy jeszcze coś gorszego. Cieżkie to cholerstwo żeby się z tym wozić. Raczej domowe.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu środa, 31 maja 2017 19:09:34 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Oczywiście. Ale dopóki za cenę takiego kręcioła da się kupić np. 5kW instalację fotowoltaiczną on-grid, to niestety kręcioł przegra ekonomicznie. Oczywiście pod warunkiem, że jest możliwość on-grida i cena kręcioła jest wysoka.

Jak potanieje to sobie na pewno kupię, choćby dla funu i experymentów, ale musi faktycznie mocno stanieć ;)

Nie do końca ciężkie, nie wiem czy dobrze liczę na palcach, ale toto ma prawie 2x większą gęstość energii niż akumulator ołowiowy. Do pojazdu jak znalazł, tylko te momenty trzeba z niego wyrzucić gdzieś na pobocze :]

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu 2017-05-31 o 19:35, Lisciasty pisze:

A te łożyska magnetyczne mogą przenosić jakieś momenty? I dwa żyroskopy przeciwsobne już nie są żyroskopem.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu środa, 31 maja 2017 20:26:23 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:

Łożyska nie, ale jak będziesz chciał wyssać energię (lub włożyć) to wirujący wsad musi oddziaływać na obudowę. Spróbuj odpalić duży silnik elektryczny bez przykręcenia go do czegoś solidnego :>

A jakby były 2 przeciwsobne, to pewnie mogłoby to działać.

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu 2017-05-31 o 20:36, Lisciasty pisze:

To stara dobrze znana technika napędu pojazdów miejskich.

formatting link

WM

Reply to
WM

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:592f0acd$0$5150$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2017-05-31 o 19:35, Lisciasty pisze:

Tylko ze pojazdow jezdzacych na aku olowiowe, to sa meleksy i widlaki. Porownuj z litowym.

dwa nie sa, ale kazdy z odobna jest. Ciakawe czy te lozyska wytrzymaja ostry skret pojazdu.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup W dniu środa, 31 maja 2017 13:06:33 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Pozyjom uwidim, ale chilowo wychodzi na to, ze unia dokreca srube. Ale moze jeszcze pare islamskich zamachow bedzie i nam odpuszcza przynajmniej jeden powod, a moze nawet wyjdziemy na Zbawcow Europy :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu wtorek, 30 maja 2017 17:09:38 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

A my mamy niewiele.

Tylko nasi gornicy kopia wegiel, a nie gaz ..

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu środa, 31 maja 2017 11:41:25 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

A jak z czasem przechowywania ?

15kWh przy mocy 3kW sugeruje, ze co najmniej 5h sie kreci, a 80% sprawnosci mowi, ze dobrze sie kreci ... ale po 8h pracy wroce do domu, czy parking musi byc z gniazdkiem ?

L.

Reply to
J.F.

W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 18:13:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Tanie modele stacjonarne mają łożyska na stałych magnesach. Podóki tym nie ruszasz, to sobie wisi w próżni i wiruje. Ale takie łożysko nie ma żadnego tłumienia drgań. Jak dygniesz, to zacznie świrować i może wszystko się rozpęknąć w diabły. Dlatego droższe modele mają łożyska elektromagnetyczne z czujnikami, z regulowanym prądem w każdej osi itd. Tym możesz szarpać, nic nie drga.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 18:20:54 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To się kręci w próżniowej bańce, na poduszce magnetycznej, bez żadnego kontaktu z niczym. Dopiero jak włączysz prąd wzbudzenia w stojanie, to odbierasz moc. Dlaczego nie miałoby bez strat kręcić się osiem godzin?

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 18:20:54 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Niby dlaczego nie, ale ciekaw jestem praktyki. No i to aktywne zawieszenie magnetyczne tez troche pradu bierze.

A 8 godzin to bylo na pierwszy strzal - zdazalo mi sie nie ruszac samochodu przez noc, weekend czy tydzien. Parking z gniazdkiem ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 18:13:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To jest zawieszenie z gruntu niestabilne. Jeden Levitron potrafil stabilnie, dopoki sie krecil ... no, tu wirnik sie wlasnie kreci.

prad zuzywa, a i sila ograniczona ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 20:19:14 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To nie jest prawda.

Nie nie jeden.

Pchałem palcem dziesięciotonowy wał na takim łożysku i go ruszyłem. Potem trudniej zatrzymać, bo już myślisz że stoi, a on cały czas się pomału obraca.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2017-06-01 o 14:26, Konrad Anikiel pisze:

Jakie prędkości obrotowe mają te wirniki? Swego czasu zapowiadano kierunek: wysokie obroty, mała masa. Z tego co podają dla włoskich żyrobusów obroty są niskie 3000rpm.

WM

Reply to
WM

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.