Depronowa Extra i speed 400 nie próbujcie.

Witam Chciałem ostrzec przed tego typu próbami. Latałem kiedyś depronową extrą (płat pojedynczy z jednym dźwigarem 4x4) na silniku 280 i 8 twicelekach AAA. Latał fajnie ale w końcu ubiłem przekładnia. Leżała tak na szafie z 2 miesiące. Dzisiaj (a raczej wczoraj) wpadł mi do głowy szalony pomysł. Wsadziłem do niej 400 -setkę przekładnia 1:2.33 śmigło 9x6 i 8x500AR Nicd. Ruszyłą w powietrze rewelacyjnie ale płaty nie wytrzymały zakrętu. I nie była to ciasna pętla tylko zakręt o 180 stopni. Myślę że gdyby zrobić skrzydała z pełnym depronowym profilem i podwójnym dzwigarem taki napęd maiłby szanse się sprawdzić

Pozdrawiam Piotr

Reply to
Piotr Piechota
Loading thread data ...

Witam

"Piotr Piechota" snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Nie taki szalony. Latam Extrą 300 od p. Pieńkowskiego już 2. sezon. Napęd Permax 400 6 V, śmigiełko białe Gunthera bez przekładni, aku 8 x 500 AR lub

8 x 1100 NiMH. Lata super, pełna akrobacja - sama przyjemność i dobra zabawa. Przy tym jest szybki i raczej nie dla początkującego.

Dokładnie tak. Mam już - nie chwaląc się - trochę doswiadczenia z depronami, więc od razu po zakupie dałem dźwigar z twardej balsy 3 mm i dolne pokrycie płata z rowkowanego depronu 4 mm. Zakryłem też stosownymi klapkami komorę akumulatora i odbiornika. Dodałem węglowe podwozie z lekkimi piankowymi kółkami i wyszedł zgrabny akrobacik do codziennego latania. Radzi sobie nawet z dość dużym wiatrem, startuje z asfaltu i z ręki. Polecam wszystkim taką konfigurację.

Pozdrawiam Marek Popów Latajace RC

Reply to
Marek Popów

A nie wyginają się płaty jak wykonujesz pętle. Jaka masa całkowita ci wyszła.

Pozdrawiam Piotr

Reply to
Piotr Piechota

Piotrze, kwestia w tym jak Delta zostala wykonana! Jesli odpowiednio(czyt: wzmocnienia, przemyslana konstrukcja) to spokojnie wytrzyma pelna akrobace nawet na silniku klasy 480BB.

Reply to
Doman

Użytkownik "Doman" snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW napisał w wiadomości news:cdvt34$2f7$1@213.241.34.186... (...)

(...)

Miałem na myśli depronową ekstrę (samolot) a nie deltę ;)

Pozdrawiam Piotr

Reply to
Piotr Piechota

Kurka wodna, to jeszcze przed kawa bylo =P

No to nalezy skrzydlo wzmocnic, jakas rurka weglowa by zalatwila problem. Bo te modele to raczej "mini" sa =)

Reply to
Doman

Witam

"Piotr Piechota" snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Owszem, przy ciasnych pętlach wykonywanych z dużej prędkości widać jak płat pracuje. Trochę się wygina ale nie peka. Myślę, że to bardziej zasługa sprężystości depronu niż dźwigara.

Z aku ok 410 g przy ciągu 320 g. Czyli pionowo nie poleci ale i tak jest dynamiczny . Może w przyszłym roku jakaś mała Mega i LiPole. Wtedy to dopiero będzie latanie.

Pozdrawiam Marek Popów Latajace RC

Reply to
Marek Popów

Ile wazy w takiej konfiguracji?

BTW: ja oblatywalem wczoraj swoja, ale w konfiguracji prawie zalecanej przez producenta (Speed 280, przekladnia 4.1:1, Li-Ion 1600) i chyba nieco ociezale sie zachowywala... Nie wiem, czy przesadzilem z waga (prawie 280g), czy moze cos z wywazeniem nie halo, a moze zle lotki ustawilem?? Tu sie pochwale grupowiczom: przy okazji "oblecialem" tez siebie - bo pierwszy raz pilotowalem model :))) Model stykal sie z ziemia czesciej niz zamierzalem, ale wychodzil calo - latalem nad wysoka trawa. Za to w ostatnim locie juz na tyle poczulem sie pewnie, ze polecialem nad skoszonym fragmentem lotniska... no i przylutowalem w glebe az zahuczalo :P Nic to - model juz wyremontowany, nie mam tylko sklejki na nowe loze silnika, bo bym dzisiaj znowu latal... a tak bede musial wytrzymac do poniedzialku. Aha, defloracja nastapila na lotnisku modelarskim w Falenicy. Przy okazji dziekuje obecnym tam kolegom za niezly doping, a szczegolnie Robertowi za uzycznie ladowarki. Ładziak

Reply to
Ladziak

Juz doczytalem! Wczesniej nie przesledzilem calego watku....

Reply to
Ladziak

...boooosz! w FALENTACH oczywiscie!

Jeszcze chwila i caly watek stworze odpowiadajac na swoj post.

Reply to
Ladziak

Witam.

Użytkownik "Ladziak" <NOSPAM: snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:ce0kn7$ea5$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Nie ma sprawy, cieszę się, że mogłem jakoś pomóc.

Pozdrawiam, Robert

Reply to
Robert Grabowski

A mnie przy tym nie bylo... Kleilem swoje latadelko ktore ostatnim razem uleglo namowom grawitacji i gwaltownie zeszlo z oblokow na ziemie. I tak przez tydzien czytajac w pracy Wasze posty o lataniu zastanawialem sie Jak Wy to robicie, ze znajdujecie czas na latanie? Przeciez to najpierw trzeba poskladac, potem kobiete omamic, a po powrocie sklejac dluzej niz sie model skladalo... I nie mowcie mi o EPP ...prosze.

Pozdrawiam Andrzej Kowalski

Reply to
Andrzej Kowalski

Użytkownik "Andrzej Kowalski" ...

Nie znajdujemy, ale cóż robić ?

Jest czas, czy go nie ma, latać TRZEBA !!!

Jak to szło? Navigare necesse est ..., czy jakoś tak :)

Pozdrawiam,

Kaper

PS. Sklejanie to jeszcze po tym spotkaniu z MZ (Matka Ziemia), które widziałem tydzień temu? Czy po jakimś kolejnym (jeśli tak, to nie narzekaj na brak czasu ;)

Reply to
Kaper

Witam.

Użytkownik "Andrzej Kowalski" <andy snipped-for-privacy@tenbit.pl napisał w wiadomości news:BD29FD73.CD78%andy snipped-for-privacy@tenbit.pl...

Z tym czasem to nie jest tak łatwo. Fly-Boya chciałem skończyć remontować do niedzieli i niestety nie wyszło - planowany oblot po naprawie to środa, może czwartek. To, że latam wynika ostatnio z tego, że mając kilka modeli staram się mieć chociaż jeden zdolny do lotu. W takiej sytuacji znaleźć ze dwie godziny na krótki wypad na lotnisko nie stanowi już takiego problemu.

Pozdrawiam, Robert

Reply to
Robert Grabowski

Tamto, na Polach WIlanowskich, to juz historia ;-) wtedy nic sie nie stalo - prawdziwa zabawa miala miejsce kilka dni pozniej - oto link:

formatting link
FlyBoya tez tam sie znalazla... A ja od tego czasu nie znalazlem ani chwilki na polatanie ;-( Teraz tez siedze jeszcze w pracy...

Pozdrawiam, Andrzej Kowalski

PS Ten rozwalajacy sie "styropian" to jest wlasnie owo slawne EPP. Ma sie te zdolnosci..... ;-)

Reply to
Andrzej Kowalski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.