Witam Chciałem ostrzec przed tego typu próbami. Latałem kiedyś depronową extrą (płat pojedynczy z jednym dźwigarem 4x4) na silniku 280 i 8 twicelekach AAA. Latał fajnie ale w końcu ubiłem przekładnia. Leżała tak na szafie z 2 miesiące. Dzisiaj (a raczej wczoraj) wpadł mi do głowy szalony pomysł. Wsadziłem do niej 400 -setkę przekładnia 1:2.33 śmigło 9x6 i 8x500AR Nicd. Ruszyłą w powietrze rewelacyjnie ale płaty nie wytrzymały zakrętu. I nie była to ciasna pętla tylko zakręt o 180 stopni. Myślę że gdyby zrobić skrzydała z pełnym depronowym profilem i podwójnym dzwigarem taki napęd maiłby szanse się sprawdzić
Pozdrawiam Piotr