Koniecznie przeczytać - Smutne...

Chciałem zwrócić uwagę na post na forum PSML. Smutna sprawa, dająca wiele do myślenia i uzasadniająca szybkie powołanie do życia tej organizacji.

formatting link
w "pogaduchach". Smutne i zmuszające zarówno do myślenia i jak sądzę wsparcia (chociażby społecznego - może jakieś protesty do ministerstwa sprawiedliwości?) w tej sprawie. Koledzy - tu, nawet nie będąc jeszcze zorganizowanymi, może możemy jakoś pomóc? To przecież każdego może trafić!!!!

Liczę na Wasze wsparcie!

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de
Loading thread data ...

Użytkownik Piotrp_de napisał: [..]

z jednej strony smutne z drugiej rozbawilo mnie to "umyslne" ... ale takie mamy sady. a swoja szosa na pierwszy rzut oka wyglada to na wyludzenie odszkodowania, manipulacje dowodami i przekupnego sedziego, jakby sie dalo sprawe naglosnic moze wyszloby cos z tego, a moze adwokat dupa... niemniej przydaloby sie przyjzec osobom poszkodowanym, ich statusie majatkowym, znajomosciom itp, niestety detektyw tez kosztuje

Reply to
AlexY

------------------------------------------------- Owszem na to wygląda... Oskarżanie kazdego winnego że zrobił to umyslnie jest conajmniej niedorzeczne (za wyjatkiem wyłudzania odszkodowan komunikacyjnych, co niektórzy robia to nagminnie) czy modelarz specjalnie rozbil model o wartosci kilku tys zl żeby miec kłopoty ??? odpowiedz NIE!!! na jakiej podstawie sedzia stwierdził że było to umyslne ! jestem oburzony ta decyzja. Faktycznie nagłosnienie tej sprawy mogło by "oddymic" ta niejasna sytuacje. To zdarzenie dało mi wiele do myślenia i w przyszlym tygodniu ubezpieczam sie od odp cywilnej, tu nie ma żartów nigdy nic niewiadomo... faktycznie wzorem niemieckich kolegów nalezalo by sie zorganizować ale naprawde nie mam żadnej koncepcji... pozdr Darek DJDIT

formatting link

Reply to
DJDIT

No tak, ale ubezpieczyć się to nie taka prosta sprawa! Bo przyjąć pieniądze to oni chcą, ale to nie znaczy że wypłacą odszkodowanie. Władek

Reply to
Wladek_J

Co za problem "dac cynk" do jakiego programu w stylu "pod napieciem" - masa tego teraz jest i lakna krwi ;-)

Reply to
Doman

Witam To smutne co przytrafilo sie koledze ale mnie dreczy troche jedno pytanie: Czy aby napewno powinien tego dnia latac zwlaszca ze byla w tym czasie impreza. Turbina to nie deproniak i 2 km to zadna odleglosc w przypadku takiego modelu.

Rozumiem ze lotnisko, ze tam sie lata ale czasem dobrze powiedziec sobie stop, zwlaszcza ze w tym naszym kraju mamy prawo takie a nie inne.

Oczywiscie potraktowanie Kolegi przez sad wydaje mi sie stanowczo przesadzone

Obysmy nie musieli wiecej czytac takich rzeczy

Pozdrawiam Adam Gałat HeliRC

Reply to
adamg

Użytkownik Doman snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:d1ah1q$reu$1@213.241.34.186...

Świetny - kurna - pomysł!! Rozszarpią Kolegę Modelarza w 10 minut, a modelarstwo będzie miało kolejną metkę : NIEBEZPIECZNE. Co spowoduje kolejne - niektórzy mówią : idiotyczne - obostrzenia. Tak, gwoli przykładowych pytań: Jaka była masa modelu? => Kolega ma/miał świadectwo kwalifikacji? Kto go zaprosił do latania w czasie trwania imprezy? Właściciel / Zarządca / Użytkownik lotniska wyraził zgodę na ten lot? (dokument). Lot odbywał się pod przymusem lub wynikał z jakiejś konieczności? Można tak długo jeszcze... Dalej upieracie się przy bezzasadności "umyślnie" ?

Wiele razy pisałem o odpowiedzialności i ostrożności, które to są KONIECZNE do tego aby modelarstwo sprawiało przyjemność i było bezpieczne. BTW : wiek i pozycja nie ma tu żadnego znaczenia (a wręcz przeciwnie...).

Kiedyś, była tu dyskusja o kosztach modeli wykorzystywanych do patrolowania miast. Wystarczy przecież duży "trener" z kamerą, dobre radio (nawet z bardzo wysokiej pułki), beczka paliwa i już można latać nad centrami miast. Co - do choroby - wygenerowało takie koszty w dyskutowanym przykładzie? wiecie już ? ODPOWIEDZIALNOŚĆ I NIEZAWODNOŚĆ!!

Reply to
Renart F.

Jak bys sie doczytal - to nie wysunalem ten pomysl.

Co do reszty Twego postu: lyknij walium i idz spac.

Reply to
Doman

Napęd był zdaje się tunelowy. A to nie turbina.

Reply to
Lukasz Stela

Witam Czytałem posty na forum i czegoś tu nie rozumiem. Znam to lotnisko jak własną kieszeń, mieszkam 7km od niego i o wypadku również słyszałem bo trąbili w lok. radiu i gazetach że nie wspomnę pierdół po okolicy jakie chodziły, znam również grupę modelarzy z którą lata kolega i wiem że to sa świetni fachowcy i naprawdę doświadczeni i roztropni modelarze. Jednakże przypuszczam z opisu że kolega latał na końcu pasa to jest fakt 2km od hangarów ale model spadł prawie w publikę z tego co widziałem na zdjęciach prasowych, a jego szczątki walały się pomiędzy namiotami, tyle tylko że żeby tam sie znaleźć musiał przeciąć drogę startową dla samolotów które w dni pogodne latają jak komary, gdyby tak było to pewnie walnął by w jakiegoś startującego szybowca lub którąś z wynoszących wilg, widać tego dnia nie latały, to dlaczego w takim razie latał tam model z prędkością 200-300km/h ? Tego poprostu nie rozumiem. Aczkolwiek szczerze współczuje obydwu stronom bo sam osobiście nie chciałbym znaleźć się po żadnej ze stron. Uważam jednak że to jest lekcja pokory i nauczka na przyszłość również i dla innych latających, a stara zasada jest jednak niezmienna "trzeba z podniesioną głową ponosić konsekwencje swoich czynów" i nie chce być tu moralizatorem ale w tej opowieści jest wiele zawiści pewnie również po stronie poszkodowanych, swoją drogą snap w nodze to nic przyjemnego i nie należy się dziwić że to bolało. PS. Trzymaj sie chłopie i nie rezygnuj z modelarstwa ! Pozdrawiam LarsD

Reply to
LarsD

Tylko gwoli ścisłości, 300 km/h jest nawet dla prawdziwej turbiny ciężkie do osiągnięcia. Mierzyliśmy kiedyś HotSpota - latał 240 km/h. Modele z napędem tunelowym (impeler) latają nie szybciej jak 120 - 150 kmh. Nic nie ujmując - jest to juz bardzo wysoka prędkość.

No i jak wiemy, model wymknął się z pod kontroli. Tak więc szczęście, że nie trafił w samolot czy szybowiec.

Pozdrawiam Piotr

Reply to
Piotrp_de

Użytkownik "Doman" snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW napisał w wiadomości news:d1bo91$f6u$1@213.241.34.186...

Takie rady to ty sobie zachowaj dla siebie

Reply to
Jerzy

Użytkownik "Doman" snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW napisał w wiadomości news:d1bo91$f6u$1@213.241.34.186...

Takie rady , to zachowaj prosże dla Siebie

Reply to
Jerzy

Użytkownik DJDIT napisał: [..]

i dlatego napisalem ze adwokat dupa, nadal funkcjonuje domniemanie niewinnosci i trzeba udowodnic ze dzialanie bylo celowe i mialo przyniesc takie a nie inne skutki tak ze taka sentencja wyroku jest dla mnie niedorzeczna i z miejsca nalezaloby udac sie do wyzszej instancji

[..]
Reply to
AlexY

Witam,

Użytkownik "LarsD" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d1c14c$jju$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

A ja uważam, że Kolega, któremu przytrafiło się to nieszczęście, zamiast modelarstwem powinien się zająć piciem wódy i żarciem kiełbasy na tym festynie/pikniku. Następnie nawalony, powinien naubliżać tym babkom, dać po pystku i... nikt by mu złego słowa nie powiedział, no chyba, że znalazłby się jakiś inny chętny do bójki "obywatel w stanie". A jakby się oddalil w przeciągu 20-30 minut, to pewnie panowie policjanci nie zauważyliby zajścia, bo i po co psuć sobie nastrój jakże niegroźnym pijakiem, który chlając tak wydatnie wspiera budżet kraju....

Pomijając kwestię uwagi, nieuwagi, etc. sprawa Kolegi jest dowodem, że gliny czepiają się tylko słabszych od siebie i takich, którzy się kulturalnie zachowują. Jakby z mordą wyskoczył i babie jeszcze nastukał, że zepsuła mu model i powinna odkupić przynajmniej snap, to pewnie rozeszłoby się po kościach - ot taki piękny nasz kraj.

pozdrawiam, qrdl

ps. ja zaczynam czyścić swoje modele z lini papilarnych, jak ktoś oberwie, to powiem, że to nie mój i że sam sobie przyleciał hgw skąd i niech mnie cmokną w pompkę... do paliwa of koz.

Reply to
qrdl

Użytkownik Renart F. napisał:

[..]

tego typu populistyczne programy to i owszem, ale dziennikaze z gazet zazwyczaj mysla

zdecydowanie, to sie nazywa "wypadek przy pracy" gdyby to bylo umyslne to ofiara skonczylaby z modelem w brzuchu, dziwi mnie Twoje pojmowanie definicji umyslnego wyrzadzenia szkody/krzywdy ale po czesci Cie rozumiem, moglo to byc nierozwazne ale jestesmy tylko ludzmi i uczymy sie na bledach, niektore z nich maja dosc powazne konsekwencje a niektore sa rozdmuchane i wykorzystywane do granic mozliwosci przez chciwych cfaniaczkow

hmmm.. a nie boisz sie wyjsc na ulice? w domu bezpieczniej... chociaz... tez nic nie wiadomo... wiem wiem... skrajnosc ale do tego to zmierza

mysle ze nie, po prostu jak spadnie ta kamera za 100000$ to sie sprawe ladnie zatuszuje uciszy kogo trzeba i udaje ze nic sie nie stalo ale to takie moje wlasne teorie spiskowe

Reply to
AlexY

Użytkownik Piotrp_de napisał:

[..]

i tu nalezaloby sie zastanowic nad przyczyna, moglbym wspomniec o stosowanych podczas takich imprez mikroportach, mikrofonach bezprzewodowych, krotkofalowkach ochroniarzy czy tez radiu w radiowozie ktore moze uziemic model w promieniu kilkuset metrow ale nie wiem czy powinienem :) wszak to NTG ;)

Reply to
AlexY

Przykro mi ale ton tamtej wypowiedzi robi wieksze wrazenie niz jego tresc.

Odpowiadajac zrobiles to samo. Czyli to jest do Ciebie: "Takie rady to ty sobie zachowaj dla siebie" "Takie rady , to zachowaj prosże dla Siebie" Do wyboru - wyslales dwa razy. Znasz opcje Anuluj?

Pozdrawiam i EOT.

Reply to
Doman

Użytkownik "Piotrp_de" <piotrp snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Drogi P. i cała reszta interlokutorów > Problem rzeczywiście istnieje i z cała pewnościa jest to zagadnienie dla dobrego prawnika i tak trzeba podchodzić do tej sprawy, z wykorzystaniem wszystkich dróg odwoławczych

GG 1602424 Z opisu na formum wynika ,że adwokat naszego kolegi chyba za mało niestety zrobił w tej sprawie,albo zrobił wszystko a Wysoki Sąd nie uznał jego argumentów.Nie mniej jednak nie sądzę by nie skorzystano z tego przepisu :

§ 7
  1. Osoba posiadająca ważną licencję musi być ubezpieczona od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) na skutek uprawiania sportu.
  2. Posiadacz licencji ubezpiecza się od NNW we własnym zakresie lub ubezpiecza go klub sportowy, którego jest członkiem.
  3. Wszyscy posiadacze licencji są ubezpieczeni w zakresie odpowiedzialności cywilnej (OC) na podstawie umowy grupowej zawartej przez Aeroklub Polski z jednym ubezpieczycielem.

REGULAMIN AEROKLUBU POLSKIEGO W SPRAWIE ZASAD PRZYZNAWANIA I POZBAWIANIA LICENCJI SPORTOWEJ MODELARZA LOTNICZEGO I KOSMICZNEGO AEROKLUBU POLSKIEGO z dnia 19 kwietnia 2001 r. (wraz ze zmianami wprowadzonymi przez Zarząd Aeroklubu Polskiego Uchwałą Nr

94/17/XV/2002 w dniu 15 grudnia 2002 r.)

dalej czytamy : Ubezpieczenie OC na kwotę do 10.000 zł (w 2002 r.). Konieczność posiadania ubezpieczenia przez każdego posiadacza licencji wynika z art. 52 Ustawy o Kulturze Fizycznej i jest niezwykle istotna ze względu na fakt, że treningi i zawody modelarskie odbywają się bardzo często poza terenem lotnisk aeroklubów regionalnych

Zatem pozostaje kwestia jak do owego feralnego lotu podszedł Sąd ? czy potraktował to jako lot treningowy członka Aeroklubu - czy Stowarzyszenia ? czy może jako działanie samowolne . Koledze należy współczuć i wziąc sobie do serca stosowną naukę z tego płynąca . A może nawet PSML / i cała reszta grupowiczów? i własnie to chciałbym z całą moca podkreślić, Może zamanifestować swą solidarność z nieszczęsnikiem wysyłając stosowny Apel choćby do Prezesa Sądu . To nic, że może, a nawet napewno nie wpłynie to na stanowisko niezawisłego Składu Orzekającego , ale nie pozostanie bez znaczenia. A gdyby tak sie stało,że sprawa zostanie przegrana to trzeba zamiast gadania pomóc mu finansowo jak zajdzie taka potrzeba bo sam tego nie udźwignie.Bo my jesteśmy doskonali tylko w gadaniu i atakowaniu "bezinteresownym " patrzących na problem z innego punktu widzenia - w rodzaju "weź Walium i idź spać "

Reply to
Jerzy

Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości news:d1ces1$t7k$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

nie jestem prawnikiem, ale doświadczenie życiowe nauczyło mnie że prawo nie ma nic wspólnego z potoczną logiką a już zupełnie z potocznym myśleniem zwanym sprawiedliwością ludową. Dlatego według prawa czy UMYŚLNE pewnie nie oznacza zupełnie czegoś innego, mówię serio. UMYŚLNE według prawa to może będzie tak:

oskarżony wiedział że na lotnisku odbywa się piknik z udziałem wielu osób w tym matek z małymi dziećmi, a mimo to zdecydował się na lot niebezpiecznym samolotem który rozwija prędkość no... niech będzie

100km/godz w ten sposób można z całą stanowczością proszę wysokiego sądu stwierdzić że świadomie naraził na niebezpieczeństwo znajdujące się na terenie lotniska matki z małymi dziećmi, dlatego uważam że działania oskarżonego miały charakter działania umyślnego.

Natomiast to co piszecie o celowym rozbiciu modelu lub spowodowaniu kraksy to pewnie według prawa byłoby DZIAŁANIE Z PREMEDYTACJĄ.

Pozdrawia prawniczy mały Kazio czyli Andy.

Reply to
Andrzej

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.