kopia przycisku - frezować? odlewać?

Witam. Pojawił mi się poważny problem. Otóż kupiłem radio z brakującym przyciskiem fikuśnego kształtu. Okazało się, że przycisk jest praktycznie nie do zdobycia. Pozostaje mi jedynie spróbować go dorobić. co gorsza nie mam dokładnego wzoru a jedynie lustrzane odbicie. Chodzi o dolny lewy przycisk oznaczony VFO na rysunku:

formatting link
jest nalożony na plastikowy popychacz przełącznika. Popychacz ma rozmiary ok 1,5mm x 8mm i wchodzi w przycisk na około 10mm.

Jak do tego problemu podejść? pilniczek?, odlew? Za wyfrezowanie na ploterze zarządano ode mnie absurdalnej kwoty, co gorsza materiał byłby zupełnie inny. Może ktoś podsunie mi jakieś amatorskie rozwiązanie MAc

Reply to
MAc
Loading thread data ...

czarna modelina, po utwardzeniu przeszlifować drobnym papierkiem

Reply to
Lukasz Stela

Lukasz Stela napisał(a):

nie rozpadnie się? po zrobieniu otworu na popychacz zostanie miejscami ścianka ok 0,7 mm

MAc

Reply to
MAc

Proponuje zrobić negatyw z gumosilu a potem odlać przycisk z żywicy i ew. pomalować. Pozdro LarsD

Reply to
LarsD

LarsD napisał(a):

tylko, że najpierw bym musial zrobić model, bo mam tylko "prawy" a nie mam lewego. Ile mógłby kosztować minimalny dostępny zestaw materiałów do takiej zabawy?

MAc

Reply to
MAc

formatting link
najmniejszy zestaw (gumosil + katalizator) zapłacisz koło stówki. Pomysł dobry technologicznie, ale za drogi dla jednego przycisku. Pozdrawiam, Robert

Reply to
Robert 'Heyoan' Gadomski

Robert 'Heyoan' Gadomski napisał(a):

stanowczo za drogi. Może jest na grupie jaskiś fachura z gliwic/zabrze który by mi przy okazji robienia swoich rzeczy za przysłowiową flaszkę coś takiego zrobił?

MAc

Reply to
MAc

Jak tu się nikt nie znajdzie to zapytaj u figurkowców na Forum PWM. Oni takie rzeczy robią na porządku dziennym :) Pozdrawiam, Robert

Reply to
Robert 'Heyoan' Gadomski

Użytkownik "MAc" <mac snipped-for-privacy@tosiewytnie.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d5svpq$epi$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Cześć, jak to mawiał mój dziadek, wnusiu kiedyś wszystko robiło się ręcznie. Ja bym to zrobił, ale dla siebie tak: Najpierw taki szkielet z twardszego aluminium takiego co dobrze się piłuje. Iglakami ten kwadrat na popychacz i podstawę przycisku, czyli coś na kształt grzyba z kwadratowym otworem wypiłowanym na przelot. Otwór kwadratowy pasowany na wcisk. Potem nakładka czołowa czyli czoło przycisku z tworzywa sztucznego czarnego. Wszystko odtłuścić i kleić. Bułka z masłem :)))) Powinno dać się zrobić.

Pozdrawiam Andreas Warszawa.

Reply to
Andrzej

koncepcja rośnie. blaszka miedziana zagięta na popychaczu, zalutowana, z kołnierzem a do tego kleić czoło. Popychacz jest wąski, poniżej grubości iglaków które mam.

Dzięki za inspirację, to chyba ten kierunek w którym pójdę

MAc

Reply to
MAc

Witam! Dnia 11-05-2005 10:19, Użytkownik Lukasz Stela napisał:

Raczej poxilina - jest wytrzymalsza. Pozdrawiam. Mariusz.

Reply to
Mariusz

Z glebin modelarni ...

M> LarsD napisał(a):

M> tylko, że najpierw bym musial zrobić model, bo mam tylko "prawy" a nie M> mam lewego. Ile mógłby kosztować minimalny dostępny zestaw materiałów do M> takiej zabawy?

M> MAc

Do tak prostej formy proponuje zwykly silikon budowlany (najlepiej czarny najmniej sie przykleja) Ja za pomoca takiego silikonu wykonuje formy do figurek w skali 1:35. Wystarczy kopyto natluscic lub posmarowac i poczekac do wyschniecia mydlem w plynie. Kosztuje to ulamek ceny Gumosilu. Jako zywice proponuje uzyc zwyklej E53. Plus dla usztywnienia i utwiardzenia forme wylozyc tkanina szklana, lub rowingiem weglowym. Aha Epidian swietnie daje sie barwic farbkami modelastkimi (Emaile jak Humbrol)

MarCiu

Reply to
Marciu11 - Viper

Marciu11 - Viper napisał(a):

Dzięki, po południu biorę się za eksperymenty. I tak najpierw muszę zrobić model. :-)

MAc

Reply to
MAc

Zainteresuj się metodą traconego wosku bardzo fajna metoda odlewnicza poszukaj coś w necie

Reply to
Marian

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.