- albo zrobienie "regulatora" PWM. /cudzys³ów, bo tak naprawdê, to muszê
> ten silnik spowolniæ, nie trac±c przesadnie du¿o mocy i nie muszê mieæ
> mo¿liwo¶ci zmiany prêdko¶ci/
A mo¿e wystarczy zasilaæ silnik ni¿szym napiêciem?
Co gorsza regla dwukierunkowego, bo muszê tym w dwie strony obracaæ.
Czy zmiana kierunku bêdzie odbywaæ siê "z rêki", czy samoczynnie co jaki¶
czas?
TG
Tomasz Gumny napisał(a):
Zastanawiam się (chętnie bym doczytał) jak wtedy wygląda kwestia mocy i
momentu w stosunku do regulacji PWM. Obawiam się, że mi wtedy anteny nie
ruszy
"z ręki" na zlecenie - ustawić azymut i zostawić.
Te kombinacje z PWM wynikają wyłącznie z mojej niechęci do zabawy w
dodatkowe przekładnie.
Oczywiście fajnie by było, gdyby to prockiem sterować, który odczytując
pozycję startową i końcową rozpędził ustrojstwo i wyhamował łagodnie
przed końcem. Ale to już fanaberie na potem.
Na razie potrzebuję powoli (i w miarę mocno) :-)
MAc
Użytkownik MAc napisał:
przy nizszym napieciu bedzie mniejsza moc P=U*I oraz moment obrotowy,
ale czy masz tam az takie opory zeby silnik od wycieraczki o mocy
zazwyczaj 50W @ 12V z przekladnia nie dal rady?
znakiem tego zwykla obrotnica to ma byc. w hipermarketach czasem sa
dostepne smiesznie tanie anteny z obrotnica, nie wiem jakiej to jest
jakosci i wytrzymalosci
moze jednak naswietl blizej sytuacje, ciezko w ciemno cos podpowiadac
AlexY napisał(a):
Dokładnie tak.
w hipermarketach czasem sa
Podłej. Conrad'owską można kupić koło 200zł, ale po pierwsze mam
pilniejsze wydatki, po drugie - są niedokładne i błyskawicznie się
rozkalibrowują - więc już na starcie wymagają przeróbek - co w
połączeniu z marną jakością i utratą gwarancji jest ryzykowne.
teraz dokładniej:
Zwykłe obracanie anteną. Odczyt kąta to zupełnie inna i prosta historia,
więc w ogóle tego nie poruszam.
Wymyśliłem sobie, że napędzę antenę bezpośrednio z wału zespołu
wycieraczek, tyle, że obroty są sporo za duże. W celu uniknięcia
budowania sporych mechanicznych konstrukcji wyszło mi, że wystarczy
wsadzić sterownik PWM, tyle, że dwukierunkowy i będzie dobrze.
Pierwsza próba z 555 i pojedynczym mosfetem się powiodła, tyle, że
znaleziony przeze mnie układ jest jednokierunkowy. Silnik pracował
powoli i stabilnie.
Potrzebuję więc układu dwukierunkowego - jak mniemam mostka H, który
odpowiednio wysterowany da mi to czego potrzebuję.
Jako, że dla modelarzy reglery to chleb powszedni :-) to uderzyłem w tym
kierunku po wskazówki.
Zastanawiałem się również nad zastosowaniem gotowego regulatora i
dołożeniem układu symulującego koder.
Problemy dwa które widzę:
1. spadki napięcia na kablach - zastanawiam się czy nie lepiej dać na
dachu skrzynię z transformatorem zamiast kabli do silnika - no ale
rośnie mi wtedy ilość drutów
2. niestabilna praca silnika przy zbyt małym wypełnieniu (chociaż wydaje
mi się to lepsze od obniżania napięcia
No i tyle.
Pozdrawiam
MAc
PS czy są regulatory "mechaniczno- elektroniczne" - tzn elektroniczne,
ale sterowane nie bezpośrednio z odbiornika tylko mechanicznie serwem?
MAc
Użytkownik MAc napisał:
[..]
sugeruje najzwyklejszy przekaznik z dwiema parami stykow przelaczalnych
jako mostek H wlasnie i regulator ktory jak piszesz zrobiles dziala i
robi to co trzeba. wylaczasz silnik, przelaczasz przekaznik w wybranej
pozycji (na upartego moze to byc zwykly przelacznik dwusekcyjny) i
wlaczasz regulator. dzieki temu nie wypalisz stykow przekaznika
w sumie dosc drogie rozwiazanie a potrzeba jeszcze multiwibrator ktory
bedzie sterowal reglerkiem
[..]
dasz kabel 1mm^2 i bedzie ok
trzeba doswiadczalnie sprawdzic jakie jest minimalne wypelnienie przy
ktorym silnik chodzi stabilnie
chyba nie ale moge sie mylic
Niedawno ten temat ćwiczyłem - przy 5% jeszcze jest dobrze, mniej nie
próbowałem, bo nie potrzebowałem.
Silniki 12V od wycieraczek ze szrotu (3 szt.). Z tym, że miałem wyższe
napięcie - 25V.
k.
kuba napisał(a):
Dzięki za informację.
Pamiętasz może do jakiej (około) prędkości obrotowej zespołu udało ci
się zejść? I czy przy tych obrotach silnik był w stanie jeszcze coś
uciągnąć?
MAc
MAc napisał(a):
Akurat mnie interesowała druga strona, czyli max obroty, ale minimalne
to było ok 2 obr/min.
Ręką nie bardzo dało się to zatrzymać (tzn. wyjście z przekładni - ale
to też kwestia ramienia) - ale przypominam, że miałem napięcie 2 razy
większe od nominalnego.
k.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.