Witam,
No bo jest BCM = Bez Ceny Minimalnej. 5 zl to cena wywolawcza. Kolega chyba
malo z Allegro korzysta i nie zna nomenklatury...
Pozdrawiam,
Szymon
Witam
"Norbert" snipped-for-privacy@wieszcozrobic.gazeta.pl> wydalił następujący
tekst:
Poczytaj sobie regulamin Allegro i nie bij piany. Aukcje są wystawione
prawidłowo. BCM oznacza tylko tyle, że nie jest ustawiona cena minimalna
poniżej której kolega "qpa" nie ma obowiązku sprzedać. Jest to taki
"bezpiecznik", który można zastosować ale nie trzeba. Po prostu kolega ma
chęć sprzedać za tyle, ile da najwyżej licytujcy, a więc 5 zł lub więcej
jesli będą chętni. Jeżeli masz chęć dać dużo więcej to musisz się dogadać ze
sprzedającym - na pewno nie będzie miał nic przeciwko temu ;-)
Dopozostałych kolegów: jezeli Norbert jeszcze raz napisze coś w tym wątku to
znaczy, że trolluje, a ja się wiecej nie odezwę, żeby nie karmić trolla.
Pozdrawiam
Marek Popów
Latające RC
Cały czas się zastanawiam po co ktoś ustawia cenę minimalną, to jest
równoważne praktycznie z "ukrytą"
ceną wywoławczą. Osobiście jeśli widzę, że jest określona jakaś cena
minimalna zamiast podana
wprost wywoławcza to olewam aukcje. A może się mylę, jest jakiś inny powód?
zbyszek
"Cena minimalna" to IMHO wymysł portalu aukcyjnego służący WYŁĄCZNIE do
zarabiania kasy.
Przedmioty z "ceną minimalną" często się nie sprzedają i ponownie lądują na
aukcji, a Allego bierze kasę za wystawienie aukcji. Takich aukcji jest
mnóstwo - wystarczy spojrzeć na listę kończących się aukcji i zobaczyć ile
tego się nie sprzedaje.
IMO wystawianie przedmiotu z CM nie ma sensu - lepiej jest na starcie podać
satysfakcjonującą dla nas cenę, wtedy zawsze można liczyć, że podana przez
nas cena będzie dla kogoś akceptowalna i towar się sprzeda.
pozdrawiam,
peTer
Witam
"peTer" snipped-for-privacy@maila.com.invalid> napisał:
To wstrętne Allegro przychodzi do każdego wystawiającego aukcję, przystawia
pistolet do głowy i ryczy "ustaw cenę minimalną albo zginiesz" ;-)
Kolego, przecież nikt Cię nie zmusza. Cena minimalna ma swoje zadanie -
pozwala bez konsekwencji nie sprzedać przedmiotu, który osiągnął naszym
zdaniem za niską cenę, pozwala też rozpocząć aukcję od ceny wywoławczej
znacznie niższej niż realna wartość towaru. Ma to działanie psychologiczne -
wzbudza zainteresowanie aukcją i powoduje, że są chętni, którzy "robią ruch"
na aukcji czasami tuż po wystawieniu. Ponieważ wątek robi się OT dodam, że
sam sprzedaję z ceną minimalną sporo różnych przedmiotów związanych z
modelarstwem i nie narzekam na brak chętnych z powodu ustawienia ceny
minimalnej. Czasem muszę coś wystawić drugi raz ale osiągam
satysfakcjonującą cenę.
Pozdrawiam
Marek Popów
Latające RC
Wskaż proszę Marku, gdzie w moim poście napisałem, że jest to przymus?
Ja tyko wyraziłem swoją opinie na temat ceny minimalnej.
Często zdarza mi się licytować przedmiot, który de-facto nie mogę kupić mimo
iż jestem gotów za niego zapłacić wyższą kwotę, niż ta obecnie zalicytowana.
Dzieje się tak dlatego, że nikt z zainteresowanych nie chciał, lub nie był w
stanie przelicytować mojej kwoty, tak żeby chodź trochę zbliżyć się do ceny
minimalnej. Finalnie aukcja kończy się bez osiągnięcia kwoty minimalnej.
Czy nie jest to bez sensu?
Post factum na takiej aukcji zarabia tylko Allegro. Ja tracę czas, muszę
kontaktować się mailowo ze sprzedawcą po czym dowiaduje się, że cena
minimalna był o wiele niższa niż ta jaką byłem gotów zapłacić. Towar
ponownie trafia na Allegro i.t.d.
Nie lepiej jest od razu ustalić cenę na poziomie satysfakcjonującym nas?
Tak czy inaczej, jeżeli kogoś nie stać to nie zalicytuje. Ja osobiście CM
nie używam, uważam to za zawracanie d... . Nie uważam też, żeby CM miała
jakiś aspekt psychologiczny. Jeżeli chcę mieć "trafic" na aukcji to zaczynam
od 1zł BCM. Z autopsji wiem, że takie aukcje kończą się z o wiele lepszym
rezultatem niż zakładamy na starcie - choć nie zawsze :)
Jako, że wyrażam tylko własne zdanie na w/w temat nie zinterpretuj mojego
posta jako karmienie trola.
Choć nie jestem pewien jak powinienem interpretować Twój Marku
sarkastyczny/ironiczny komentarz dot. wstrętnego Allegro.
Pozdrawiam,
peTer
tak naprawde to nie wiesz jaka jest cena minimalna wiec nie mozesz pisac ze
nie mozesz zbliżyć sie do ceny minimalnej, a w momencie kiedy podasz cene
równą cenie minimalnej to cena minimlan znika - tak dla wyjaśnienia
Po drugie dzięki cenie minimalnej można często zobaczyc jakie jest
zainteresowanie sprzedawanym towarem jeśli sam nie bardzo wiesz ile mozesz
dostać za swój towar. Po zakończeniu aukcji mozna ze spokojem przemyśleć czy
warto obniżyc cene czy np wogóle nie sprzedawać.
Conti
A ja dodam ze pomijajac nazewnictwo allegro prawdziwa aukcja BCM dla mnie to
aukcja ktora ma cene wywolawcza 1 zl. A jak ktos ustawi 200 zl (gdy u
konkurencji jest kup teraz 220 z ten przedmiot) i pisze ze BCM w opisie to
moze sie stuknac.
Conti... brak mi słów. Przeczytaj jeszcze raz swoją pierwszą część postu i
przemyśl to co napisałeś.
Jasne, że nie znam ceny minimalnej. :)
Wytłumacz mi proszę, jak mogę zbliżyć się do ceny minimalnej jeżeli nikt nie
chce mnie przelicytować?
OK... oprę się na przykładzie - może łatwiej będzie Ci to zrozumieć:
Cena minimalna towaru to 200 zł.
Osoba licytująca CM nie zna i zakłada, że CM to 400 zł i taką deklaruje.
Aukcja zatrzymuje się na 120 zł i nikt z licytujących nie chce wyżej
licytować.
Aukcja się kończy nie osiągnąwszy CM.
ZARABIA ALLEGRO :)
Co do drugiej części Twego postu się zgadzam, pod warunkiem, że ktoś
handluje jakimś towarem na Allegro i traktuje to jako źródło dochodu. W
przeciwnym razie nie widzę sensu badanie rynku, czy zainteresowania danym
przedmiotem :)
Witam !
CM jest równa 200zł. Ty oferujesz 400zł i automatycznie wskakuje cena za towar
200zł a "cena minimalna" znika. Nikt nie musi Cię przebijać by podbić cenę.
Pozdrawiam !
OOPS.
Jeżeli jest tak faktycznie, to przepraszam.
Jakiś czas temu licytowałem towar który miał CM 1250 zł, ja zaoferowałem
jakieś 1500 zł, a aukcja zatrzymała się na 700 z groszami - pamiętam, że
finalnie kupiłem towar poza Allegro za kwotę niższą od 1200 zł. Podobnie
było z licytowanym przeze mnie Acronautą na aukcji Leszka Pieńkowskiego -
tylko inne kwoty. Stąd moje przekonanie o bezsensownym stosowaniu CM.
Jeżeli jest inaczej, przepraszam - byłem nieświadomy takich zmian na
Allegro. Zdawało mi się, że jeżeli deklaruję kwotę znacznie wyższą od
poprzednika, to i tak jest ona tylko niewiele wyższa od deklarowanej przez
osobę niżej na liście licytujących.
pozdrawiam,
peTer
PS: Zostałem wyprowadzony z błędu, z mojej strony EOT
Koledzy, przepraszam. Może faktycznie w/g zaistniałych faktów CM ma jakiś
sens :)
Witam
"peTer" snipped-for-privacy@maila.com.invalid> napisał:
Rzeczywiście, byłem nieco sarkastyczny. Przepraszam. Po prostu drażnią mnie
sądy wypowiadane stanowczym tonem na zasadzie "tylko ja mam rację" a miałem
wrażenie, że właśnie tak można traktować Twoje wypowiedzi. Faktycznie
napisałeś, że jest to Twoja opinia.
Zamykając temat - "cena minimalna" jest czasami bardzo wygodnym narzędziem,
i nie należy wprowadzać innych użytkowników w błąd interpretując to tylko
jako wyciąganie kasy przez Allegro. Cieszę się, że sprawa się wyjaśniła. Moi
przedpiścy naprawdę mają rację: jeżeli zdecydowanie chcesz kupić coś z
ustawioną ceną minimalną i dasz więcej, oczywiśnie nie znając tej ceny, to
będziesz prowadzić w aukcji właśnie z taką ceną, a adnotacja "cena minimalna
nie została osiągnięta" zniknie. Jeśli nie będzie zainteresoawnia i nikt Cię
nie przebije, kupisz przedmiot właśnie za cenę, która dla sprzedającego jest
minimalną ceną, za którą był gotów towar sprzedać. I tyle. A działanie
psychologiczne startu od niskiej ceny wywoławczej naprawdę stwierdziłem.-
ruch na takiej aukcji jest większy.
Koniec OT. Wracam do modelarstwa - F-16 czeka na malowanie ;-)
Pozdrawiam
Marek Popów
Latające RC
tą cześc juz masz wyjaśnioną
a tu podam przykład, myślisz o zmianie np swojej ładowarki na lepsza
(droższą) wystawiająć ją od 1 zl ryzykujesz że akurat nie ma zainteresowania
i sprzedajesz za 100 zł która cie nie zadawala, 300 zl to cena za wysoka
(cena sklepowa np 350) to lepiej wystawić z CM najwyżej jej nie sprzedasz a
bedziesz wiedzial czy warto sprzedawać czy lepiej odłożyć zakup nowej
ładowarki na później. Zawsze mozesz wystawić ponownie juz z cena przemyślaną
stosowną do zainteresowania
Conti
Conti, Marku, przepraszam - macie racje :)
Gwoli wyjaśnienia.
Akronaut pojawiał się na Allegro w początkowej fazie rozwoju sklepu "Perfect
Hobby" - Roberta Oseta, a nie jak wspomniałem wcześniej L. Pieńkowskiego -
za tą pomyłkę i ewentualne wprowadzenie w błąd jeszcze raz przepraszam :)
Serdecznie pozdrawiam,
peTer
np.
teoretycznie mogłbym wystawić za 250 bo tyle "bym" chcial dostać ale skoro
przez całą aukcje nikt nie zalicytuje to skąd bede wiedział czy za 220 byłby
kupiec czy za 200 czy za 150 czy za 100. Przy CM 250 a wywoławczej np 10 zł
bede wiedzial jakie jest zainteresowanie i po zakończeniu aukcji bede
wiedział co robić dalej. Pomijam tu wszelkie oferty poza aukcją typu "dam
150" , "wezmę za 100" itd.
Czy naprawdę nikt nie korzysta z CM ??
p.s.
nie sprzedaje żadnej ładowarki !!! :)))))
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.