Witam
Możliwe że NTG ale nie znalazłem grupy o podgrzewaczach.
Wstęp.
Pod zlewem w kuchni mam zinstalowany podgrzewacz elektryczny firmy Kospel-model Amicus. Do dokładnej tabliczki znamionowej jeszcze się nie dostałem. Działało to cudo prawie cztery lata bez kłopotu.
Zawaiązanie akcji
Wczoraj wróciłem z urlopu :-(. Menażki i inne szpeje do zlewu, mycie i spanie. Dziś praca na 6.00. I po powrocie zabrałem sie za gary
Akcja
Niestety. Jak mnie nie było musiało nie być i wody (przez chwile) ogrzewacz sie zapowietrzył. I kiedy pełen wiary odręciłem kurek poleciało troche powietrza i zanim zdążyłem zakręcić poleciała równiez para i to gorąca....
I efekt
No i się zepsuł. Świeci się kontrolka zasilania. Stuka przekaźnik ale nie swieci się kontrolka grzania i leci zimna woda :-((((
No i moje pytania
- czy w takim urządzeniu jest jakiś bezpiecznik termiczny ? może tylko trzeba zdjąć obudowę i coś wcisnąć
- jezeli nie ma bezpiecznika to pewnie poszła grzałka-ma może ktos instrukcje jak to wymienić i ile taka grzałka moze kosztować?
wszelkie rady mile widziane Niestety nowy ogrzewacz to kilkaset złotych...a prawie uzbierałem na cyfrówke :-((((
pozdrawiam i dziekuje z góry za wszystkie odpowiedzi rady itp
Marcin "Mamut" Starzykowski