młody człowiek po wynalezieniu ręcznej drukarki oryginalnych pieniędzy sprzedaje ją natychmiast w celu uzyskania pieniędzy na dalszy rozwój i badania nowych banknotów... Zdolny młody inżynier po wynalezieniu perpetuum mobile nie zakłada firmy produkującej samochody bez baku tylko sprzedaje dokumentację swojej pracy ludziom z ambicjami na allegro.
Z drugiej strony, gdyby w odpowiedniej sekwencji ruchów kierować pola magnetyczne magnesów w odpowiednich kierunkach to to nie byłoby perpetuum mobile tylko wykorzystanie istniejącej siły do uzyskania ruchu...
Ten pan z Allegro nie sprzedaje swojego wynalazku, ale tlumaczenie (chyba) patentu lub opracowania. Wg mnie, bez zezwolenia autora jest to nielegalne.
Kwestia nie jest puszczenie w ruch i utrzymanie w ruchu, ale praca pod obciazeniem. Z trzeciej strony, to jest urzadzenie tzw. free-energy. Czy to = perpetum mobile?
Dnia 2006-08-15 15:43, Użytkownik Sławek SWP napisał:
Tak mi się przypomniał fragment z "Akwarium" Suworowa:
"Najbardziej spodobała mi się maszyna do robienia pieniędzy. Model opracowali studenci moskiewskiej Wyższej Szkoły Technicznej i sprzedali Gruzinom za 10.000 rubli: potrzebujemy prawdziwej forsy, a taką maszynę możemy sobie zrobić jeszcze jedną. Pokazali, gdzie nalewać farbę, spirytus, jak wkładać papier. Zakręcili korbą-wylatują wspaniałe, szeleszczące dziesięciorublówki. Żaden ekspert nie był ich w stanie odróżnić od prawdziwych banknotów. Studenci uprzedzili nabywców: nie przeginajcie pały, chciwość gubi frajerów! Nie przegrzewajcie urządzenia, bo filigrany mogą stracić kontrast. Gruzini spakowali manatki, wzięli aparat - i do Gruzji. Siedzą wieczorami, drukują pieniążki. Raptem maszyna się zacięła. Trzeba było wciągnąć do szajki mechanika. Przyszedł, zdjął wieko - i tylko gwizdnął. Zrobili was w konia, powiada. Ta maszyna nie drukuje fałszywych pieniędzy. W środku było sto prawdziwych banknotów. Przekręcisz korbkę - wylatuje nowiutka dycha. Ale już się skończyły. Koniec, szlus, nic już więcej nie wyskoczy. Gruzini na milicję. Studentów złapano -i po trzy lata za oszustwo. Gruzinom - po dziesięć. Za zamiar i próbę robienia fałszywych pieniędzy. Słusznie: studenci oszukali tylko Gruzinów, a Gruzini chcieli oszukiwać nasze robotniczo-chłopskie państwo."
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com
W dobie komputerów jest coraz więcej techniczno-rzeźbiarskich-logicznych analfabetów. Dosyć dawno temu kolega pokazywał mi rysunek mechanicznego urządzenia wykorzystywanego na kolei. Było do tego urządzenia ileś tam kluczy, w urządzeniu dziurek, klucze w dziurkach miały ileś tam ustawień a całość służyła do zarządzania ruchem wagonów na górce rozrządowej (chyba tak się to nazywa). Urządzenie było po to żeby nie było możliwe złe nastawienie serii zwrotnic oraz po to aby można było wykorzystać górkę do obsługi wielu wagonów-pociągów jednocześnie (znaczy się rozmawialiśmy o różnych rzeczach i tak to zapamiętałem).
Mam takie przebłyski pomysłu z użyciem zasłon diamagnetycznych, przesuwaniu magnesów napędzających we właściwe miejsce aby część ruchoma odpychała się od już zablokowanego w jakimś gnieździe...
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.