Wyłącznik, załącznik, odłącznik.

Witam Kolegów elektryków. Mam pytanie o definicję : 1. Odłącznika, 2. Załącznika, 3. Wyłącznika. Różnią się te urządzenia istotnie, ale nie będąc elekrykiem ( mechanik) mam problem ze zdefiniowaniem ich i różnicą zastosowania. Trzy zdania fachowca usuną moje problemy. Pozdr. i podziękowanie za objaśnienie. W.Kr.

Reply to
Jak w adresie.
Loading thread data ...

W bardzo duzym skrocie:

1 - pracuje w stanie beznapieciowym, 2 - chyba Rozlacznik? Potrafi zalaczac i wylaczac prady robocze ale nie jest przeznaczony do wylaczania pradow zwarciowych (chociaz powinien je zalaczyc) 3 - prady robocze i zwarciowe - wylacza i zalcza
Reply to
Silver

Dnia 2005-07-05 13:41 Silver napisał(a):

Dodatkowo, odłączniki dawniej były definiowane jako łączniki, które tworzą widoczną przerwę w obwodzie (co ma znaczenie np. psychologiczne dla obsługi). Obecnie wiele takich urządzeń jest w SF6 i przerwa nie jest widoczna. w.

Reply to
Wojtek Szweicer

Dokładnych definicji nie pamiętam ale: Odłącznik: służy do przerywania obwodu gdy nie płynie w nim prąd np. musi mieć dobrze widoczną przerwę izolacyjną, o. służy do konfiguracji obwodu np. przyłączenie lini do wyłącznika którym dopiero załanczasz linię pod napięcie. Rozłącznik: przerywa prądy robocze (jakie normalnie występują) Wyłącznik: przerywa prądy robocze i te występujące w czasie zwarcia (sterowany przez automatykę zabezpieczeniową)

Roz. i Wył. nie mają obowiązku posiadania widocznej przerwy.

aby zrozumieć to lepiej podam przykład - Jeśli chcesz włączyć telewizor to wkładasz wtyczkę do gniazda - odłącznik (odłączenie przerwanie lub połączenie odwodu gdy nie płynie prąd) a wyłącznik w telewizorze traktujesz do włączenia i wylączania .

Reply to
Pik

Serdecznie dziękuję za objaśmienie mi tych subtelnych a jak istotnych różnic. W.Kr.

Reply to
Jak w adresie.

Jezeli przerwa nie jest widoczna to to nie jest odlacznik, ktory to ma stwarzac *widoczna i bezpieczna* przerwe w obwodzie.SF6 nie jest stosowane jako izolator w odlacznikach

Reply to
NoRek

NoRek napisał(a):

Wedle informacji wykładowcy z mojego wydziału(PG EiA) odłącznik musi mieć tylko bezpieczną przerwę izolacyjną i odpowiednio skoordynowaną izolację(by przebicie nastąpiło do ziemi/masy a nie przez otwarte styki bieguna). Przerwa widoczna nie jest już obecnie wymogiem. Co do rozłączników i wyłączników - umowną granicą podziału jest dziesięciokrotność prądu znamionowego - rozłącznik do tej granicy jest w stanie wyłączać prądy. Powyżej to już są wyłączniki, często z układem detekcji zwarcia lub przeciążenia(np. popularne eski). Przykładem rozłącznika(manewrowego) jest każdy stycznik.

Reply to
badworm

Użytkownik NoRek napisał:

Widoczna przerwa nie jest już wymagana. Posiadanie atestu przez urzadzenie załatwia sprawę.

Reply to
Paweł Hańczur

powiedz to czlowiekowi(elektroenergrtykowi) ktory ma uziemic linie napowietrzna 110kV dopoki sam nie zobaczy ze jest przerwa to chocby ten atest dala NASA to sie tego nie dotknie

Reply to
NoRek

NoRek napisał(a):

Przecież nie będzie tego uziemiał własnymi rękami a przed uziemieniem linia zostanie sprawdzona na wypadek obecności napięcia?

Reply to
badworm

uziemia sie wlasnymi rekami, no moze przesadzilem z tymi liniami 110 ale juz kazdy transformator czy baterie kondensatorow trzeba uziemic wlasnymi rekami przed np pracami konserwacyjnymi, sprawdzenie na obecnosc napiecia nic nie da bo linie i trafa maj dosc duze pojemnosci ktore nalezy rozladowac lasnie przez uziemienie

ps byles kiedys w GPZ'cie??

Reply to
NoRek

Użytkownik NoRek napisał:

Mi to powiedział doktor wykładający sieci elektroenergetyczne i kilka innych pokrewynych przedmiotów. Swoją drogą ciekaw jestem co za dokument to stwierdza.

Reply to
Paweł Hańczur

NoRek napisał(a):

To w takim razie od czego są uziemniki sprzęgnięte(lub niezależne) z odłącznikami? Po otwarciu odłącznika podnoszą się uziemniki i zwierają do ziemi doprowadzenia.

Nie ale miałem okazję _bardzo_ dokładnie przyjrzeć się budowie przedpola pomiędzy linią 110kV a transformatorem w elektrociepłowni.

Reply to
badworm

Oczywiscie masz racje, ze sa odlaczniki ktore po rozwarciu stykow automatycznie uziemiaja odlaczany element ale tylko w jedna strone. Wezmy uklad linia-odlacznik-trafo podczas odlaczenia uziemiona zostanie tylko linia, trafo uziemi jego odlacznik ale i tak podczas prac konserwacyjnych jest wymog recznego uziemiania i rozladowywania uzwojen czy jak wczesniej pisalem kondensatorow a jak nie byles na gpz'cie to polecam link

formatting link
sa tu zdjecia kazdego elementu stacj. pozdro.

Reply to
NoRek

NoRek napisał(a):

W tamtym przedpolu odłącznik posiadał uziemniki z obu stron - uziemiana była zarówno linia jak i trafo blokowe(bo cała ciepłownia była w tym czasie odstawiona).

Dzięki za linka. GPZ-y widziałem do tej pory tylko na tyle, na ile pozwalało ogrodzenie(co w przypadku rozdzielni 400kV w Tyłowie koło Żarnowca oznacza, że bez lornetki niewiele można zobaczyć). A po wspomnianym przedpolu to sobie łaziłem i nawet włazilem na konstrukcję wsporczą przekładników i innych elementów :-)

Reply to
badworm

Drodzy grupowicze, bardzo wszystkim dziękuję za zabranie głosu w sprawie odłączników, rozłączników i wyłączników. Przyznam się, że to pośrednio ja sprowokowałem tę dyskusję. Jestem tłumaczem, z wykształcenia kulturoznawcą (japonistyka), ale na co dzień zajmuję się tłumaczeniami technicznymi. Działam głównie w branży samochodowej, ale czasami zdarza mi się tłumaczyć coś z elektryki. O ile podstawowe kwestie nie sprawiają mi żadnych problemów, to przy takich niuansach po prostu wysiadam. Zresztą moje słowniki też. wtedy nieoceniona jest pomoc Sensei'a Wieśka, no i grupowiczów.

Jeszcze raz dziękuję! :) mt

Reply to
Maciej Traczyk

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.