- posted
18 years ago
kupie 2 silniczki.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Dnia 23.11.2005 KAMPA-tech snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał/a:
Ja posiadam dwie 150 nawet z przekładniami.
Drogi KAMPA!
"Tupetu" to Ci nie brakuje i niektórzy to cenią.
Ktoś już kiedyś na tej grupie napisał, że modelarstwa lotniczego bez wiedzy nie da się uprawiać.
Chcesz się zająć importem - brawo! Jako handlowiec wiesz, że robienie czegoś w ciemno może drogo kosztować. Podobnie z modelarstwem.
Były już wcześniej na temat twoich wypowiedzi kpiny, które w moim rozumieniu miały Ci uzmysłowić, że zabierasz się do tematu ze złej strony i ... chyba nic nie zrozumiałeś.
Napisz jakimi modelami chciałbyś latać przez najbliższy rok, a ludzie powiedzą Ci co gdzie i jak kupić i co z tym zrobić, żeby latało jak samolot, a nie jak kamień.
Na innej grupi napisano wczoraj o komputerach "Fast, reliable, cheap - you can have only two of them". Parafrazując albo bawisz się w przeróbki zabaweczek i jesteś na tym polu pionierem i każdy krok będziesz czuł na własnym portfelu, choć tobie wydaje się, że na dzień dobry oszczędziłeś, albo zdobywasz jakąś wiedzę i stosujesz sprawdzone rozwiązania, a i wtedy modelarstwo nie jest za darmo.
Ja do pierwszego startu GWS Pico Stick wydałem:
360 Używany Hitec Focus 190 Zestaw do budowy modelu 300 Hitec Feather i 2x Hitec HS-55 50 Regler od Gumnego 100 Najtańsze NiCd (duży błąd!) 360 Ładowarka BC100Wiele z tego zostało mi do dzisiaj, ale wiele razy na tej grupie pisano, że initial costs >= 1200 zł.
KAcper
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Dnia 23.11.2005 KAMPA-tech snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał:
Świetnie!
Domyślam się, że pod hasłem slow fly rozumiesz samoloty z napędem elektrycznym latające powoli.
Ja używałem dwu sklepów w Warszawie:
1)Z tego co pamiętam jest w Warszawie jeszcze co najmniej dwóch sprzedawców mających coś do powiedzenia w sprawi Slow Fly i mających strony w internecie, oraz co najmniej jeszcze paru innych u których też można choćby pooglądać, jeśli nie pomacać. Strona
Ja znalazłem pomoc (za darmo!) człowieka uczestniczącego regularnie na grupie i na forum alexa
Bawiłem parę razy z grupą organizowaną ad hoc przez Pana Wiesława Dzika zimą do latania pod dachem. Tam widziałem człowieka, który szkolił za pieniądze.
Ponieważ interesowałem się lotnictwem od 1976 roku, więc pewne reguły którym podlega obiekt latający, a w szczególności samolot są dla mnie mnie lub więcej oczywiste. Tu mogę odesłać Cię do książek, albo stron angielskojęzycznych, lub choćby dla smaczku do ston Piotra Piechowskiego
No to nie ma zmiłuj.
Ja bym widział to tak ( a jest tu wielu znacznie bardziej doświadczonych):
1) Odpowiedzieć sobie na pytanie, czy przez najbliższe trzy lata wystarczą Ci modele latające góra dół i lewo prawo, czy muszą mieć od razu możliwość kręcenia pełnej akrobacji? Wystarczą -> wystraczy aparatura trzykanałowa = taniej Od razu jazda -> aparatura minimum cztero kanałowa = 200 zł drożej 2) Zapoznajesz się zPowodzenia
KAcper
- Vote on answer
- posted
18 years ago