Kilka dni temu pisałem o uszkodzonym nadajniku z bardzo grzejącym się tranzystorem końcowym. On się chyba musi tak grzać (na jednym segmencie anteny). Powodem niedziałania nadajnika był ... kwarc w odbiorniku. Po rozebraniu obudowy kwarcu stwierdziłem że przełamał się na pół (pstrykanie w obudowę palcem dawało się odczuć jakgdyby w środku był ciężarek na sprężynce). Nie stało się to w czasie lotu tylko na stole. Kupiłem nowe kwarce i wszystko działa.
W czasie grzebania w nadajniku znalazłem zwęgloną diodę w układzie zasilania. Mniej więcej wygląda to tak (okropny schemat):
Użytkownik "Tomasz Gumny" snipped-for-privacy@idn.org.pl> napisał w wiadomości news:bgpbd2$ph0$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
Witam
W aparaturze MC-10 nie ma gniazda trenera wyprowadzonego na zewnątrz. Nie ja spaliłem tą diodę - aparature mam używaną. Zastanawiam się czy nie mogło się tak stać przy zmianie polaryzacji zasilania (odwrotnie włożony pakiet).
Użytkownik "Piotr Piechota" snipped-for-privacy@medicare.pl napisał w wiadomości news:bgosng$44u$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
Końcówki mocy w.cz. w nadajnikach RC pracują w klasie C i bez sygnału z wcześniejszych stopni nie są obciążone. Można śmiało wykręcić antenę i oczywiście do woli FMS.
Wcześnie pisali koledzy o pracy z wykręconą anteną ale nie miałem czasu Wam odpisać. Dzisiaj też mam mało ale skoro nikt nie podjął tematu to krótko. Skoro nie znasz teorii to postaram się mało szczegółowo ( i nie do końca prawdziwie ale to wyjaśni temat).
Tranzystor mocy by oddał maksymalną ilość energi w postaci fali elektromagnetycznej musi być obciążony anteną o ściśle określonej długości. Jeżeli z jakiś powodów antena będzie krótsza lub nawet dłuższa to szęść energi wróci w postaci fali odbitej do tranzystora i tam wydzieli się w postaci ciepła. W obwodzie anteny mamy falę która jest wypromieniowywana i falę odbitą co tworzy tz. falę stojącą którą można dość łatwo zmierzyć(nie przez Ciebie). Obwody LC na wyjściu nadajniku powodują że antena może być krótsza a tz. skuteczna długość anteny jest bez zmian przez co nie występuje fala odbita(w rzeczywistości zawsze jest jakaś). Jednak sprawność takiej anteny jest o wiele mniejsza i wiele zależy od miejsca zainstalowania obwodów dopasowujących LC jak również jak krytycznie są zestrojone.
Anteny w nadajnikach RC nie są bardzo krytycznie strojone gdyż to co Ty nazywasz anteną to tylko część anteny. Drugą część (dipola) stanowi masa nadajnika i trzymający go modelarz a te są bardzo zmienne. Dlatego pewne zmiany w długości anteny są dopuszczalne. Po znacznej zmianie np. do jednego segmentu zaczyna gwałtownie rosnąć fala stojąca i tranzystor wyjściowy się grzeje.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.