- posted
19 years ago
sklep www.e-modelarz.com
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Mogę to potwierdzić. Sam lutuję swoje pakiety. Kiedyś, przy wymianie uszkodzonego ogniwa próbowałem rozerwać - nie dało rady, rozłaziła się cela. Trzeba było rozcinać piłką włośnicową. Pakiety lutowane czołowo dodatkowo się zabezpiecza wkładając pojedyncze stosy w osobne koszulki termokurczliwe. Następnie klei się je razem ze sobą i dopiero daje końcową koszulkę zewnętrzną. Są różne szkoły, jedni kleją na sztywno np. CA, inni dają silikon, aby połaczenie było elastyczne. Stosowałem obydwa sposoby, jeden i drugi zdają egzamin.
Popzdrawiam Marek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Dnia 2005-04-07 13:45, Użytkownik Krzysiek napisał:
Jeden pisze o konfiguracji docelowej, drugi o ustawieniu w momencie wykonywania zgrzewu... obaj macie rację.