Frezarka F2-250

Witam! Czy ktos z tu obecnych ma dostep do jakiegos nieuzywanego lub popsutego egzemplarza takowej? Albo chociaz do dokumentacji? Potrzebuje stozkowe kolo zebate, ktore jest w glowicy. Albo chociaz do pomierzenia, a najlepiej jakby ktos mial dokumentacje od tego, to wg dokumentacji mi dorobia. Dodam, ze nie widzialem tego na oczy, tylko z opisu wiem co brakuje. Niestety frezarke kupowal kompletny laik :( I nie dopilnowal wszystkiego... Buu...

Frezarka F2-250 produkcji Koreanskiej. Taka jak ta:

formatting link
patent kupiony z Polski. Ktos wie jak sie ten polski model nazywal?

Pozdrawiam

Reply to
venioo
Loading thread data ...

Chwileczkę, parę wątków wczesniej twierdziłeś że w takiej sytuacji to trzeba usiąść, zatemperować ołówek i problem rozwiązać na kartce papieru. Czy źle zrozumiałem? Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

Zapewne dobrze zrozumiales :-)

A przeciez jest drugie kolo, mozna pomierzyc. Albo dorobic od razu parke :-)

J.

Reply to
J.F.

.........................................

Dobrze zrozumiałeś ! Trzeba sięgnąć rączką do środka głowicy, popatrzeć co to za wynalazek. Jak ma zęby o linii śrubowej, to venioo ma trening I-ligowy przed sobą. Gleason, Fiat-Mammano, Orlikon, Klingerberg, ... się kłaniać będą. Albo dorabiaj oba koła, ale tu też coś trzeba przećwiczyć. Jak masz fajerkę na ten temat to 3/4 roboty masz za sobą. Ale ćwiartka już Twoja venioo. Było nie było "Ochęduszko" do kupienia, pożyczenia na kilkanaście dni. Może lepiej zamówić taką parę w np Glinniku, oni się specjalizowali w takich bajerach.

Powodzenia! Z ukłonami, W.Kr.

Reply to
wieslaw.kruszewski

Dokladnie tak, tylko zeby cos dorobic, to chociaz musialbym wiedziec ile zebow (jakie przelozenie) mial oryginal. Poza tym ja nic z tego raczej nie bede mial, robie komus przysluge, a maszyny na razie jeszcze na oczy nie widzialem, wiec szkoda mi czasu na zglebianie literatury. Tym bardziej ze nie mam podstawowych nawet danych. Dlatego mowilem o schemacie chociaz jakims albo innej maszynie do pomierzenia, zebym wiedzial w ktorym kierunku isc.

Z opisu ustnego i schematycznego rysunku wiem ze jest to kolo stozkowe z zebami o zarysie srubowym. I to na tyle...

Majac dane bede znal chociaz orientacyjny koszt dorobienia tego kola, a tak sie sklada ze mam mozliwosc dorobienia u znajomego, ale bez chociaz wstepnego projektu nie bede mu glowy zawracal.

Frezarka ma sluzyc do okazjonalnego poprawiania odlewow malych form aluminiowych, wiec mysle ze jak ciut niedokladnie bedzie dorobione kolo to bedzie glosniej chodzic, ale wytrzymalosciowo da rade. Myle sie?

Reply to
venioo

Zależy o ile ciutów będzie niedokładnie. Myślę, że znając moduł tego koła, które zostało i ilość miejsca na to, które ktoś zakorbił, masz dużą szansę wymedytowania ile tam zębów było. A już napewno nie powinieneś pomylić się więcej niz o 10-15%, chociaż nie wiem jak duże to jest koło. Ewentualnie możesz przeanalizować prędkości obrotowe silnika, wrzeciona, czy czego tam jeszcze i z tego wyliczyć. Jak już pi razy drzwi oszacujesz przełożenie, to poszukaj może gotowego reduktora, albo pary luźnych kół, zamiast dorabiać. Może okazać się nie tyle tańsze, co szybsze, a to może być bardziej istotne. No i nie narobisz się z tym ołówkiem :-) Konrad

Reply to
Konrad Anikiel

Konrad Anikiel pisze:

No wlasnie zastanawialem sie nad innym rozwiazaniem: jakby dorobic pare kol o zebach prostych a nie dorabiac do istniejacego kola o zebach srubowych. Wtedy to juz by poszlo jak z platka ;) Tak sie zastanawiam, do przefrezowania bedzie 8 form w miesiacu (w zakladzie chcieli 1000pln od formy!!! malej!!! wymiarow ok.25x25x20cm!!!) to taniej bylo kupic frezarke... a ze jest to aluminium, wiec material stosunkowo miekki, a frezarka nie bedzie chodzila po 8h na dobe, wiec przeciazenia nie powinny byc zbyt duze, a zrobienie 2 szt. kol o zebach prostych bedzie tansze niz dorabianie 1 o zebach srubowych...

Reply to
venioo

W glowicy to chyba do napedu freza .. moze w ogole nie dorabiac tylko podlaczyc jakis silnik elektryczny na wprost skoro masz zastosowanie malej mocy ?

J.

Reply to
J.F.

Tak daleko idacych przerobek wolalbym nie robic. Nie ja bede na tym pracowal, nie moja maszyna, moze jeszcze za 2-3 lata znajdzie sie na nia klient... Aczkolwiek awaryjnie zawsze to jakis pomysl. A moglbys polecic jakis z silnikow dostepnych na rynku?

Reply to
venioo

Wybacz, ale zrobisz komus wieksza przysluge jak sie nie bedziesz tym zajmowal.

Reply to
melon

melon pisze:

...wybaczam... :) Tylko jeszcze mi wytlumacz czemu.

Reply to
venioo

Juz jestem po ogledzinach i pomiarach ;)

Prawdopodobnie oryginal tej frezarki budowany byl w jarocinskim JAFO a frezarka to chyba model jakis z serii FYD. Moze u kogos sie zablakaly jakies czesci od powyzszej obrabiarki? ;)

Znacie jakis zaklad, ktory za rozsadne pieniadze dorobilby dwa stozkowe kola zebate o zebach prostych (na podstawie dostarczonego rysunku technicznego)?

Pozdrawiam

Reply to
venioo

krzysztof_J pisze:

Hej, gdzies zaniklo u Was pojecie tworczego myslenia? Bo ja nawet taki przedmiot mialem na studiach, a jedna z technik rozwiazania problemu jest "burza mozgow". Nie powiedzialem, ze zastosuje w/w rozwiazanie, tylko ze "jest to pomysl". A "babci rajtuzy" to podobno (bo sam nie probowalem) dzialaja w samochodzie na krotka mete jak pasek peknie, a przenoszona moc jest tam nieporownywalnie wyzsza, wiec co sie czepiasz ;)

Pozdrawiam

Reply to
venioo

venioo napisał(a):

Zadzwoń do JAFO i zapytaj o części.

Reply to
MM

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.