Potrzebuję jakiś dobry izolator, który przez dłuższy czas byłby w stanie utrzymać ciekły azot. Główne kryteria to lekkość materiału oraz wytrzymałość - musi się dać w nim "rzeźbić". Na razie mam jakieś zielone styropianopodobne coś (postaram się dowiedzieć co to jest dokładnie), ale szukam czegoś, co mogłoby mieć jeszcze lepsze właściwości. Znacie taki materiał, który by się nadawał?
Tradycyjnie najlepsza do tego jest proznia. Jest przy tym wyjatkowo lekka i bardzo latwa w obrobce :-)
Zapewne pianka poliuretanowa.
J.
Wycuduj z próżni coś na kształt samochodziku/wagonika (w warunkach pokojowych), zdolnego utrzymać ciekły azocik, a Cię ozłocę!
Być może, chociaż wszystkie, jakie do tej pory znalazłem są natryskiwane na konkretną powierzchnię (ściana, etc.). Mi chodzi bardziej o bryłę, z której można wystrugać kształt przypominający samochodzik (bez kół oczywiście).
DUDi
będzie sie nadawał, tylko bardzo, bardzo krótko...
aż go rozdupcy :)
Rockk pisze:
Ekhm... My chcemy z tego "czegoś" wyrzeźbić wagonik/samochodzik i wlać do środka ciekły azot. Znajomy coś wspominał o styrodurze, ale nie wiem, czy to jest najlepsze rozwiązanie.
DUDi
Beata pisze:
Max do ok. 5 minut powinien utrzymać temperaturę ~-190st.C.
Pastylki z nadprzewodnika.
Wiem, ale chodzi właśnie o wybór tego "najlepszego", ewentualnie jakąś jego modyfikację czy inne cuś.
Do tej pory radziliśmy sobie ze zwykłym nożem do tapet. ;-)
Chętnie poznam też inne.
DUDi
bartekLTG pisze:
A i owszem. :-)
DUDi
Duze to ma byc ? Bo jesli wam sie zmiesci maly termosik, to robcie cysterne ..
J.
bartekLTG pisze:
Mniej-więcej. ;-)
Hmmm... Zawsze to jakiś pomysł. Taką "konstrukcję" można by zapaćkać pianką poliuretanową i potem z niej wyrzeźbić odpowiedni kształt. Pozostaje tylko sprawdzić, czy takie rozwiązanie będzie wytrzymalsze i czy na dłużej zachowa pożądaną temperaturę. A co do kleju - nie powinno być problemów. W poprzednich wersjach pastylki z nadprzewodnika były jakoś przyklejane (wewnątrz) do izolatorka. :-)
DUDi
Dnia Mon, 15 Sep 2008 13:41:25 +0200, bartekLTG snipped-for-privacy@op.ciach.pl> napisał:
w styropianie na pewno kilka minut wytrzymie. Problem ze styroianem jest taki ze "flaczeje" od cieklego azotu, tzn zbyt wiele razy takiego elementu nie uzyjesz. Pojemnik moze byc nawet szklany owiniety albo oklejony takim czyms co idzie w marketach kupic do izolacji grzejnkow CO od sciany (styropian+folia aluminiowa).
A tak nawiasem pytajac - rozumiem ze to jakis "wysokotemperaturowy" - to juz robia seryjnie czy nadal jest to loteria wyjdzie/nie wyjdzie, dziala/nie dziala ?
J.
DUDi pisze:
Witam Panowie wiecej inwencji tworczej. Bombka jako zbiornik na azot Na to rowing szklany lub weglowy + zywica epoksydowa dla nadania wiekszej wytrzymalosci jesli bedzie taka potrzeba, a na zewnatrz pianka PUR dwuskladnikowa. Gdy pianke wtrysniecie do formy (chocby z gipsu) bedzie miala naskorek zwiekszajacy twardosc powierzchni. Szlifowana mozna utwardzic oblaminowujac lub lakierujac kilkukrotnie
Pozdrawiam GG
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.