snipped-for-privacy@gmail.com napisał/wrote dnia/on 2009-06-03 15:42: >
> > (...) głębokość posadowienia fundamentów a warunki klimatyczne,
> > oraz stan zerowy (...) nie tylko nie tylko nie zostały omówione,
> > ale i nie podjęty temat. A warto, naprawdę...
>
> Praktyka o której wspomniałem wyżej wskazuje, że można położyć
> płytę na poziomie mniejszym niż głębokość przemarzania _pod
> warunkiem_ zapewnienia odpowiedniej podsypki. A wysokość stanu
> zerowego - jak kto woli. Może być 40cm. Może być też 20cm.
> A teraz - zgodnie ze swoją deklaracją - *oddaj z nawiązką*. > > Pozdr,
> --
> ŁK
Tu uparcie twierdzę, że podsypka powinna być stosowana zawsze, poza wyjątkiem piasku/żwiru naturalnego o dużej jamistości i strukturze nienasiąkliwej. Wskazana miąższość minimum 30 cm.Kurczę, jeżeli wilgoć czy też woda gruntowa, w cyklu zamarzania i odmarzania wielokrotnego, a więc zmiany objętości, nie oddziałuje na fundamenty, w sytuacji, gdy są posadowione powyżej normatywu strefowego 80/100/120, to, uważam, małe znaczenie dla fundamentu: czy podnosi i opada wraz ze styropianem, czy bez styropianu. Uważam, że styropian stanowi przede wszystkim izolację cieplną dla elementu konstrukcyjnego i obiektu użytkowanego, zmniejszając straty cieplne do gruntu. Ogranicza rozmrażanie dodatkowe poprzez ograniczenie emisji ciepła na zamarzniętą wodę w gruncie. Natomiast, słoneczko grzeje albo nie i pod fundamentami zamarza albo nie. Chałupa się podnosi, albo opada. Ponieważ grunt jest również izolatorem, to podnosi się najbardziej po obwodzie i opada tamże bardziej. Co do wyniesienia podłogi/posadzki ponad teren, to strefa pomiędzy poziomem gruntu a posadzką ( 40 cm) jest: najzimniejsza, najbardziej nawilżona i narażona na agresywne opady deszczu/śniegu. Tak budowano setki lat. Tak mnie uczono, tak wskazuje praktyka. Tymczasem moda i projekty wskazują inaczej i stąd moje wątpliwości. Fundamenty płytowe płytko osadzone dotarły ze Skandynawii północnej, posadzki przy ziemi z Hiszpanii i Włoch. Tylko bociany są nasze. Alleluja....