Niewiem czy kojarzycie ten szybowiec zdalnie sterowany, jestem jego szczesliwym posiadaczem, moj tatus zbudowal go i...... nieoblatal ;-) Jest to typowe dla mojego tatusia ktory lubi robic , natomiast z konsumpcja wlasnych dziel, zawsze ma problemy (cud ze ja jestem na swiecie ;-) Teraz pytanko, jak go oblatac, czy z gorki, czy zrobic wyciagarke, czy moze wystrzelic go z gumy, jestem pilotem szybowcowym ,ale zdalniesterowanymi szybowcami nie latalem nigdy.
Prosze o rady
p.s model jest dosc ciezki i ma duza rozpietosc 2,5m , podejrzewam ze potrzebuje sporo predkosci zeby ladnie frunac.