jak oklejac tym ch......ym solarfilmem???

Witam Jestem modelarzem "starej daty" i od zawsze oklejałem modele "japonką" no i zapragnąłem iść z duchem czasu i motoszybowiec chciałem okleić tą folią. Poczytałem dokładnie instrukcję i jako że nie posiadam żelazka modelarskiego postanowiłem użyc zwykłego przetestowawszy wcześniej na kawałku folii. Ustawiałem na różne sposoby i nici mi z tego wyszły. Wykombinowałem użyć suszarkę do włosów, mały kawałek folii przykleiłem pięknie - pełnia szczescia, ale jak zabrałem sie do statecznika poziomego to po 10 minutach nierównej walki poddałem się bo nie potrafiłem wyrównać powstałych fal. Ogólnie chyba sie zniechęciłem do tego wynalazku i w sobotę jak będe w W-wie to zakupię japonkę i naprzód. Ludzie powiedzcie czy to takie trudne?? Koniecznie to zelazko muszę zakupić aby przykleić?? Moze zwykłem żelazko przerobic aby trzymało określoną temperaturę, ale jak, przeróbka termostatu? Moze jakieś inne patenty?? Pozdrawiam

ArturL

Reply to
arsenel
Loading thread data ...

No więc ja to robię tak...

1.najpierw docinam folię do kształtu... 2.Potem zdejmuje warstwę ochronną i nagrzewam żelazko do minimalnej temperatury (dobrze żeby miało warstwę teflonu to wtedy nie powinno palić folii)... 3.Mocuje folię punktowo na krawędziach jednocześnie ją naciągając...
  1. Napinam prowizorycznie przymocowaną folię delikatnie jeżżąc po niej żelazkiem (nie dociskając)...
5.I nareszcie dociskam ją żelazkiem do powierzchni, tak aby przywarła całą płaszczyzną.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Reply to
Adrian Krawczyk
Reply to
Marek Jankowski

Dwa lata temu pierwszy raz okleilem model folia przy uzyciu zwyklego zelazka. Bylem zaskoczony jak latwo sie to robi. Ale ja uzylem folii ORACOVER. Moja pozniejsza przygoda z solarfilmem trwala jakies 3-4 minuty, zakonczone krotkim lotem rolki solarfilu do kosza.

Wiele osob uzywa z powodzeniem solarfilmu, ale IMO oracover jest znacznie latwiejszy w uzyciu.

Reply to
Krzysztof J. Choroszko

qrdl wrote: .........

.........

Swojego czasu Mariusz byl pierwszy i otrzymal rolke tego paskudztwa w prezencie.

Reply to
Krzysztof J. Choroszko

Solarfilm ma chyba niższą temperaturę "operacyjną" i jest ogólnie delikatniejszy. Ja też oklejam zwykłym żelazkiem. Temperaturę ustawiam na początek skali i kontroluję w trakcie oklejania metoda "tradycyjną" na pośliniony palec. Do przyklejania folii do krawędzi konstrukcji najpierw lekko poniżej temperatury "psykania", a do naprężania folii między żebrami już musi lekko syczeć ;)

Reply to
Piotr Konopka

Witam,

Ja wczoraj skończyłem oklejać mój pierwszy model konstrukcyjny (wcześniej było kilka depronowców). Raczej jestem zadowolony :). Kadlub (takie balsowe pudełko ;))) okleiłem zgodnie z instrukcją - najpierw przykleiłem środek a potem prasowałem do zewnątrz. Żelazko (zwykłe Browna - pożyczone od żony :))) ustawiłem na troche powyżej pojedyńczej kropki. Wyszło ładnie i równo - maleńkie zmarszczki znikały pod wpływem ciepła. Bardziej obawiałem się żeberkowego skrzydła, ale nie było tak strasznie :) - Najpierw przyhaczyłem tak jak jest opisane w instrukcji (12 punktów) delikatnie naciągając. Nastepnie pojechałem dookoła i po żeberkach. Solarfilm na przednim kesonie - od dźwigara aż do krawędzi natarcia wygładziłem krawędzią żelazka. Temperatura do ww. czynności była ustawiona jak dla kadłuba. Aby naprężyć zwiększyłem nieco temperaturę (tak trochę przed dwie kropki na pokrętle ;)) i przesuwałem delikatnie po okanach miedzy żebrami - o dziwo całkiem ładnie się napięło. Zmarszczki prasowałem w różne strony aż zniknęły. Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolony :)))) Oczywiście nie wyszło idealnie ale nie od razu Krakow zbudowali :))))))

Jesze mam prę uwag: Jak przez nieuwagę za mozno przycisnąłem żelażko do solararfilmu i do balsy to zostawała nieładna wklęsła krecha. I w z wiązku z tym mam pytanie - czy balsę należy przed oklejaniem malować jakimś kaponem albo cellonem? Oczywiście caly model wcześniej wyszlifowałem papierem ściernym 600.

Pozdrawiam, Marcin

Reply to
Aragorn

Witam

Dzieki za tak duży odzew, fajne chłopaki jesteście :) Namówiliscie mnie do dalszej walki , po przeczyatniu wszystkich waszych wypowiedzi wyglada na to, że miałem ustawiona za dużą temperaturę i przez to skonociłem. Jutro jade do W-wy i kupię troche japonki (na wszelki wypadek, i poza tym u mnie sie nie zmarnuje). A w niedzielę bedę dalej walczył solarfilmem tylko postaram sie uwzglednić wasze rady.

pozdrawiam

ArturL

Reply to
arsenel

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.