motolotnia skyflex

Witam!

Czy ktos uzytkuje takie cudo? Badz uzytkowal?

pozdrawiam

Adam

Reply to
Ozzy
Loading thread data ...

Cześć,

tak.

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de

TAk

Mialem cos takiego

Pozdrawiam

Andrzej

Reply to
A.Kostkiewicz

Dnia Fri, 20 Aug 2004 13:34:10 +0200, Agent 0700 snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Dawno temu w odleglej .........

Urzadzenie sterowane jest wylacznie poprzecznie przez zwichrzenie plata , silnik on- off ( nie pamietam jaki ale z przerkladnia ) zadnego reglera. Konstrukcja delikatna jakies lupniecie nawet lekkie konczylo sie polamaniem laczników rurek duralowych . Nadaje sie do latania w spokojnych warunkach ( ze wzgledu na rodzaj sterowania ) . Zawsze plataly mi sie linki ktorych kilka tam jest jako odciagi :))). Jest tez ( albo byla ) wersja spalinowa ale o tej nie wiem nic .

Pozdrawiam

Andrzej

Reply to
A.Kostkiewicz

Oj, tak, tak...

A ja właśnie miałem, a nawet jeszcze leży i czeka na lepsze czasy z 2,5 ccm Enya :-) W mojej wersji nie było już linek. Ale plastikowe, niezbędne łączniki na rurkach podczas zgamoniowanego lądowania się sypały.

Gaz służył jako ster wysokości, a z APC na Enya można było nawet looping odwalić :-)

Najlepsza zabawa była powolne latanie nad samą ziemią, muskając źdźbła trawy :- )

Model ten służył mi jako pierwszy nośnik aparatu foto. Spust uruchamiany był na lont ze sznurowadła (tak jak drzewiej w modelach wolnolatających do statecznika się robiło). Wychodziło - jeden lot, jedna fotka w przypadkowym momencie.

Wystartować i wylądować dało się tym wszędzie. Wtedy robiłem "dokumentację" z powietrza hali produkcyjnej, której budowę nadzorowałem.

Jeszcze jedno. Ten oryginalny, plastikowy płat rozsypywał się po kilku lotach. Trzeba było odrazu kupować tuningowy z dakronu.

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.