Olinowanie

Witam,

Mam pytanie o liny w zaglowcach. Przyczepilem dwie czy trzy pierwsze, naciagajac tak zeby nie zwisaly smetnie ale nie za mocno zeby maszty za bardzo nie pracowaly. Z roznych przyczyn nic przy modelu nie robilem przez moze miesiac i ogladajac go dzis stwierdzilem, ze liny wykazuja widoczny zwis. Nie zauwazylem natomiast zeby maszty byly wykrzywione, obluzowane, etc. Czy nici z ktorego robi sie olinowanie stale trzeba najpierw jakos do tego przygotowac, czy uzywac jakis szczegolny rodzaj, czy wlasnie mocno naciagac...?

Z gory dziekuje za pomoc, Pawel

Reply to
Pawel Zabza
Loading thread data ...

Widze, ze nikt inny nie skomentowal Twego wpisu, wiec moze ja wtrace swoje trzy grosze. Olinowanie w zestawach jest z reguly kiepskiej jakosci i polecam zastapienie jego wlasnorecznie skreconymi linkami. Wszelkie informacje znajdziesz na stronie PWM, w dziale "Szkutnicze", w rubryce "Techniki specjalistyczne", pod tytulem "Ropewalk". Jesli chcesz wiedziec wiecej - pytaj mnie przez e-mail. Polecam zainwestowanie w odrobinke czasu i zbudowanie sobie takiego urzadzenia. Niedroga i stosunkowo latwa do budowy maszynka, a przyda sie przy budowie dalszych modeli.

Mozna ewentualnie przeciagnac namoczonym w wodzie pedzelkiem po tych zwisajacych linkach i zobaczyc, czy sie ponownie skurcza. Jesli nie, to trzeba je wymienic na nowe, lepsze, samemu skrecone. Zasada jest taka, ze linki olinowania stalego - koloru czarnego lub ciemno brazowego - powinny byc miernie naprezone (ale nie tak, zeby maszty i reje sie wyginaly), natomiast olinowanie ruchome - koloru bezowego - powinno zwisac luzno.

Pozdrowionka,

Tomek Aleksinski Glendale, CA USA

Reply to
Tomasz Aleksinski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.