Witam ! Czy jest możliwy i na ile dokładny pomiar obrotów śmigła poprzez analizę widma akstycznego? Oczywiście chodzi mi o pomiary elektryka - czyli raczej niski poziom tła. Pozdrawiam TomakK
- posted
17 years ago
Witam ! Czy jest możliwy i na ile dokładny pomiar obrotów śmigła poprzez analizę widma akstycznego? Oczywiście chodzi mi o pomiary elektryka - czyli raczej niski poziom tła. Pozdrawiam TomakK
Użytkownik TomekK napisał:
"Furkotanie" śmigła powinno mieć częstotliwość wprostproporcjonalną do obrotów. Ale to tylko moja na prędce wymyślona "teoria". W praktyce nie sprawdzałem. :-)
Pozdrawiam Grzegorz
O ile nie jest to zapis cyfrowy, bo wtedy częst. próbkowania i kompresja może zakłócić Ci pomiar.
Tak mi się przy okazji przypomniało, że swego czasu ktoś wpadł na pomysł mierzenia prędkości modelu na podstawie porównywania wysokości jego dźwięku przy przelatywaniu obok mierzącego (efekt Dopplera). Częstotliwość dźwięku przybliżającego się modelu była porównywana z tą odlatującego. Pomiar można było dokonać nawet na podstawie nagrania z filmu video.
Użytkownik "TomekK" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...
Witaj !
Testowałem kilka darmowych programów, ale najlepiej działał "Zelscope" (free przez 14 dni)
Zgadza się. Sam nawet coś takiego robiłem i wyniki nawet były prawdopodobne :-)
Zagadnieje opisane jest tu:
Witam!
TomekK napisal:
Jest mozliwy. Np programem CoolEdit, jest tam analiza czestotliwosciowa. Ja sobie zrobilem obrotomierz oparty o mikrofon elektretowy (ze starego radiomagnetofonu) i PIC'a 16f84. Wyswietlacz pokazuje z dokladnoscia do
100 1/min ale pomiar zazwyczaj plywa w granicach +/- 200 1/min.Wyswietlacz pokazuje z dokladnoscia do
To nie jest w takim razie obrotomierz tylko obrotoszacownik. Kompletnie nieprzydatne do pomiaru .Wystarczające do szacowania.
Witam!
Roh napisal:
Hmmmm.... jak na razie to dla mnie jest jak najbardziej przydatne. Chyba ze do model ma spelniac w 100% zalozenia teoretyczne i smiglo ma sie krecic z predkoscia dokladnie 7532obr/min to wtedy faktycznie.... taki obrotomierz jest nieprzydatny ;o)))
No ale wolnych na poziomie 700/min juz nie zmierzysz. a pewnie o to chodzi Rohowi.
Witam!
Lukasz napisal:
Wiem, ale mowilismy o pomiarze elektrykow :o))) Prawda jest tak ze ten obrotomierz traktuje jako orientacyjny - przydal sie przy doborze smigla do elektrykow. Do spaliny jako tako sie nadaje, ale przy niskich obrotach smigla wiekszy wplyw na wynik maja dzwieki dodatkowe (tlumik, rezonans kadluba) niz dzwiek smigla. Najlepiej mu wychodzi pomiar maksymalnych obrotow. Ma tez inne zastosowania..... przystawiony do rury wydechowej Cinquecento 700 pokazuje ladnie niskie obroty :o))))))
Dokładnie tak to sobie wyobrażam .Jak coś się nazywa obrotomierz to niech mierzy obroty.Bez dodatkowych uwarunkowań (elektryki tak inne nie).
TomekK napisał(a):
Mozliwy jest, na ile doladny to nie wiem. Wartosci byly prawdopodobne. Ja uzywalem programu WinScope i mikrofonu z jakiegos badziewiastego zestawu do gadanie przez internet. Mikrofon jak najblizej smigla i na ekranie pojawiala sie mniej wiecej sinusoida. Potem tylko chwila na policzenie kratek miedzy dwoma szczytami male obliczanie i jest wynik. Pozdrawiam TomaszB
Witam Czestotliwośc odrywania się wirów powstałych na skutej opływu gazu lub cieczy wokół np.łopatki smigła jest wprost proporcjonalan do prędkości opływu. Na tej zasadzie działają przepływomierze, które rejestrują częstotliwośc odrywania się wirów od belki umieszczonej wpoprzeg rury. Problem w tym, że prędkość opływu dla śmigła zmienia się wzdłuż łopatki, co musi dawać w widmie szum tła o wielu częstotliwościach, który według mnie będzie skutecznie ogranizał dokładność pomiaru. Co do alternatywnych sposobów pomiaru prędkości to większe szanse mają w moim przekonaniu układy rejestrujące częstotliwośc drgań silnika. W książce J. Wojciechowskiego opisany jest prosty układ rezonansowego pomiaru obrotów silnika w łodce. Układ jest mechaniczny i pokazuje tylko osiągnięcie przez silnik określonych obrotów poprzez to, że drgania kadłuba łódki wprawiają w rezonans czujnik, w postaci metalowego pręta. NIe mniej metoda jest znana i sprawdzona.
Witam ! Dziękuję za szeroki odzew. Myślałem o mechanicznym/rezonansowym pomiarze, ale pomysł padł ze względu na to, że nie mam jak go wyskalować, po drugie spodziewam się jeszcze niższej dokładnosci niż w metodzie akustycznej. Kiedyś był w sieci programik który emulował oscyloskop - sygnał był wprowadzany przez kartę dzwiękową. I tu mam pytanie i prośbe - ponieważ nie mam żadnego pojęcia o elektronice jak pobrać sygnał z przewodów 3f i zapodać go na w/w kartę dzwiękową nie powodując pożaru lub jak podłączyć mikrofon ze starego magnetofonu. Dziękuję i pozdrawiam Tomek
Mikrofon najlepiej kup gotowy, kosztuje niewiele a samemu będzie Ci trudno uruchomić. Jeżeli chcesz podłaczać bezpośrednio silnik do wejścia karty muzycznej to trzeba będzie to odseparować szeregowym kondensatorem i ograniczyć napięcie dwiema antyrównolegle połączonymi diodami. Coś takiego jak na obrazku:
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.