Powrót z zaświatów ... prawie ...

Witam Panowie (i Panie) ... całe szczęście żywy i cały. Wczoraj miałem przeboje podczas powrotu z delegacji. W czwórkę wracaliśmy Nissanem Patrolem z delegacji w Gdańsku. No i na prostej, przy 50 km/h dachowaliśmy. Jechałem jako pasażer za kierowcą. Podczas delikatnego hamowania zarzuciło samochodem (i to furą 4x4) no i znaleźliśmy się w rowie do góry kołami. Chyba tylko to, że wszyscy mieli zapięte pasy uratowało nam życie. Nikomu NIC się nie stało. Na prawdę nic ... Zapinajcie pasy nawet jak będziecie jechać na tylnim siedzeniu !!

Reply to
--==PEGAZ==--
Loading thread data ...

Niestety czasem pasy ratują życie a czasem Kupiłem swój pierwszy samochód dawno temu to było Jako że bezpieczeństwo ceniłem sobie najwyżej domówiłem dodatki takie jak poduszka dla pasażera i ABS W standardzie miałem nowość na tamte czasy pasy bezpieczeństwa z napinaczem pirotechnicznym Po jakimś czasie rozmawiałem ze znajomym Policjantem Temat - bezpieczeństwo na drodze i tak dobrnęliśmy do moich zakupów ekstra Najpierw poduszka na co ów Policjant rzecze Ta miałem taki przypadek w swojej karierze na moście jechała ciężarówka z pustymi skrzynkami po owocach jedna skrzynka spadła i uderzyła w samochód osobowy Na wskutek tego niegroźnego uderzenia otworzyła się poduszka kierowcy ten stracił widoczność i panowanie nad pojazdem spadł z mostu poniósł śmierć Na co ja o pasach pirotechnicznych A policjant tak to fajna rzecz i snuje opowieść jak to jeden kierowca uderzył w przeszkodę zadziałały pasy pirotechniczne wszystko skończyło się dobrze Stłuczka mizerna kierowca OK Po trzech dniach zmarł pasy uszkodziły bardzo poważnie wątrobę Było jeszcze o ABS ale to nie ta grupa

Pozdrawiam i przepraszam za spam więcej nie będę ale się powstrzymać nie mogłem

Użytkownik "--==PEGAZ==--" snipped-for-privacy@polbox.com napisał w wiadomości news:bulcqi$20t$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Reply to
Piotr Wojcik

Zdarzają się takie przypadki. Nie mniej jednak w większości przypadków róznego rodzaju dodatki ratują życie. Przykładem może być mój ojciec, który jadąc (jako pasażer obok kierowcy) Leganzą zderzył się z Ursusem C-360 przy prędkości 140km/h. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Reply to
=?windows-1250?Q?Micha=B3?=

Gratuluje i pozdrawiam!!! PS a co ma NAPĘD 4x4 do HAMOWANIA ???? Niestety często zdarza się, że kierowca auta z ABS, ALS, 4x4 etc, etc zapomina o tym, ze prawa fizyki obowiązują również i takie autka:-(

Popieram zapinanie pasów !!!!!

PZDR JMB

Reply to
JMB

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.