Co jest lepsze w grzaniu?

Ostatnio byłem świadkiem takiej dyskusji w markecie budowlanym przy piecach, jeden przekonywał drugiego, ze stare grube żeliwny grzejniki są lepsze od nowych cienkich bo "trzymają długo ciepło". Ten drugi twierdził, że jak coś trzyma długo ciepło to oznacza, ze słabo je oddaje co oznacza, że ma słabą sprawność. To w końcu, który miał rację? Faktycznie, patrząc z pkt widzenia zdolności oddawania ciepła, jak coś jest długo ciepłe oznacza, ze niechetnie się tym ciepłem dzieli, ale z drugiej strony coś takiego jest dłużej ciepłe więc dłużej ciepło oddaje (nie trzeba "dokładać")... który miał rację?

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Po pierwsze, trzymanie ciepła to jest pojemność cieplna i ma sie nijak do oddawania czy przewodzenia ciepla.

Po drugie, pojemność cieplna stali to ca 460J/kg/K, żeliwa 500J/kg/K Przewodnictow cieple "zwykłej" stali jest poniżej 50W/m/K, żeliwa, ca

60W/m/K więc żeliwny grzejnik będzie lepiej przewodził i oddawał ciepło niż stalowy a jeśli będzie to stal nierdzewna (nawet <20W/m/K) to będzie to istotna różnica.

Teraz zobacz, pojemność cieplna wody to aż 4182J/kg/K a jej przewodnictwo cieplne to tylko 0.6W/m/K. Jest związek?

Teraz co lepsze to MZ kwestia gustu bo cieplnie te różnice nie są aż tak istotne. Gruby żeliwny grzejnik będzie działał (trochę bardziej) jak mini piec kaflowy - nawet jak zamkniesz przepływ to będzie nadal grzał dzieki wodzie (duża pojemność cieplna) i tej extra warstwie metalu. Ale tez jak zaczniesz dopiero grzac startując z zimnego, to będzie potrzebował więcej czasu aż się nagrzeje (wpompujesz w niego ciepło). To jest MZ jedyna różnica, przynajmniej w kwestiach cieplnych. Wiele osób uważa żeliwne za trwalsze.

Reply to
Marcin Debowski

Dlaczego? Jak coś nie chce oddac szybko ciepla to znaczy że nie nadaje się do sprawnego ogrzewania ;) Ogrzewajac pomieszczenie interesuje mnie jak najefektywniej oddać cieplo w jak najmniejszych porcjach przy najmniejszych stratach, po co je akumulowac po drodze??

Reply to
Marek

No bo tak jest i już. Weź jako analogię 10l wiadro. Napełnisz je wodą to będzie pojemnośc, ale jak się tej wody pozbyć to juz nie zależy od pojemności a od wielkości dziury :)

A na poziomie molekularnym przewodzenie ciepła ma związek z tym jak przekazywane są ruchy wewnątrz i międzyczasteczkowe. Pojemność cieplna zaś jest (uproszczająć) związana z zakresem i ilością stopni swobody dana cząsteczka moze przyjąć.

Albo wyobraź sobie układ drgań mechanicznych gdzie część układu magazynuje drgania ale sam układ musi je też przewodzić. To są na ogół dwie niezalezne rzeczy.

Zgadza się. Obiektywnie jest to MZ bez większego znaczenia. Dodatkowa pojemnośc to jak kondesator w obwodzie, miałoby sens jakby były jakieś chwilowe wahania w przepływie wody, a tak to praktycznie jeden pies.

Reply to
Marcin Debowski

Grubość ścianki grzejnika ma jeszcze inne znaczenie niż akumulowanie ciepła. Grubsza ścianka stawia większy opór cieplny.

WM

Reply to
WM

W dniu 2017-12-30 o 10:45, Marek pisze:

Ten od tańszego rozwiązania. :-) A zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na docieplenie budynku.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2017-12-30 o 10:45, Marek pisze:

Trzymają długo ciepło bo mają dużą pojemność wodną, a to wcale nie jest wygodne z punktu widzenia regulacji i ekonomii całego systemu.

Reply to
PeJot

I jak to zmienia w tym konkretnym przypadku sytuację?

Reply to
Marcin Debowski

Dnia Sat, 30 Dec 2017 10:45:18 +0100, Marek napisał(a):

Zeby to bylo takie proste.

Pierwsza sprawa - to woda ma duze cieplo wlasciwe, nawet gruby zeliwny grzejnik trzyma tego ciepla mniej niz woda w nim zawarta. Blaszany nie tylko metalu ma mniej, wody tez zawiera mniej.

Druga sprawa - te blaszane chyba lepiej oddaja cieplo, tzn przy podobnych wymiarach i tej samej temperaturze wody na wlocie wiecej ciepla przekaza powietrzu. Ale z tego jeszcze sprawnosc tak wprost nie wynika. Bo co z tego, ze odda mniej - to trzeba wiekszy grzejnik, albo wieksza temperature wody na wlocie. A jak nie odda, to trafi do pieca i znow do kaloryfera, wiec sie nie straci ... tylko sprawdzic ile rur i co one podgrzewaja - uzyteczne pomieszczenia, czy bezuzyteczne. A moze dobrze zaizolowane.

Z oddawaniem ciepla wiaze sie temperatura wody powrotnej. Im ona nizsza, tym bardziej moze schlodzic spaliny w kotle - a wiec energie oddawana bezuzytecznie do komina. No chyba ze uzytecznie, jak sie okaze ze "cugu" nie ma, albo od skroplin powstaja rdzawe zacieki :-)

Ale ta temperatura zalezy tez od predkosci wody w obiegu i mozna regulowac pompa :-)

Grzejnikom trzeby sie termokamera przyjrzec - ktory mniej grzeje sciane za grzejnikiem - zazwyczaj zewnetrzna.

Mala pojemnosc cieplna mozna docenic wracajac z urlopu - zanim sie ten caly uklad nagrzeje, to ile paliwa sie spali, a kaloryfery ledwo letnie. Albo ambitnie sterujac piecem - wylaczamy o 21, o 22 idziemy spac, o 5 piec sie wlacza, o 6 wstajemy i jest cieplo. A miedzy 22 a 5 temperatura wnetrza spada, budynek mniej podgrzewa otoczenie. A potem o 7 piec sie wylacza i wlacza dopiero o 15, zeby bylo cieplo jak przyjdziemy z pracy. Ale w dobrze izolowanym budynku nie bedzie duzych roznic.

A jak ktos lubi cieplo stale ... to doceni ze wrzuci wieczorem dwie szufle wegla, a rano kaloryfery ciagle cieple. Inne piece tez moga miec problem z praca "na pol gwizdka", i duza pojemnosc moze byc wskazana.

A jak ktos ma np pompe cieplna, czyli niezbyt wysokie temperatury, to przydadza mu sie grzejniki ktore dobrze oddaja cieplo.

J.

Reply to
J.F.

Porównaj sobie współczynnik przejmowania ciepła w niewymuszonej konwekcji.

Reply to
Konrad Anikiel

Napisałeś cytuję:

"Przewodnictow cieple "zwykłej" stali jest poniżej 50W/m/K, żeliwa, ca

60W/m/K więc żeliwny grzejnik będzie lepiej przewodził i oddawał ciepło niż stalowy"

Tak by było, gdyby ścianki miały jednakową grubość, ale sam piszesz o tym, że żeliwny jest grubszy niż stalowy. Wystarczy że ścianka żeliwnego będzie o 30% grubsza od stalowego i będzie odwrotnie niż piszesz; bo to stalowy będzie lepiej przewodził niż żeliwny.

WM

Reply to
WM

Masz rację, zapomniałem, że one są dużo grubsze. Z tym, że do kupy to nie wydaje mi się aby to wszystko było istotne. Konwekcja swobodna nie jest najlepszym sposobem wymiany ciepła.

Reply to
Marcin Debowski

Zgadza sie. Zakladajac ze zeliwny ma 1m kw powierzchni i np 3kW mocy, to przy grubosci scianki 5mm potrzeba nam az 0.25K roznicy temperatur na przeniesienie takiej mocy.

Przy czym ... to ciagle nie jest strata, bo wraca do pieca.

Ale co proponujesz - kaloryfer z wentylatorem ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-12-31 o 14:35, J.F. pisze:

O! Tak mam i sprawdza się rewelacyjnie. Ale w warsztacie.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2017-12-31 o 14:35, J.F. pisze:

Proponuję klimatyzację z regeneracją ciepła. To co wylatuje, ma temperaturę niewiele wyższą od tego co wlatuje.

Człowiek przez metabolizm wydziela do 100 W ciepła. Teoretycznie sam sobie wystarczy za grzejnik, jak się ciepło ubierze. W Biskupinie ogrzewały go zwierzęta gospodarskie we wspólnej izbie.

WM

Reply to
WM

Dnia Sun, 31 Dec 2017 16:36:44 +0100, WM napisał(a):

Rekuperator ... mozna. Ale robi kolejne problemy :-)

Wspolczesne domy maja jednak wieksza moc pieca, mimo dobrej izolacji.

Moze jakby bylo w srodku 10 ludzi po 100W i dwie krowy ... i piec do gotowania i lozko na piecu ... Bo "mroz na szybach" tez jest znany.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-12-31 o 17:10, J.F. pisze:

Słowianie pierwsi wymyślili i zastosowali półziemiankę:

formatting link
Ściany były ocieplane, dobre na surowe zimy jakie wtedy pojawiły się.

WM

Reply to
WM

A jakie tam sa tej wody w środku właściwie przepływy, bo jesli jakies rozsądne to możnaby np. walnąć na w/l/ylocie mosiężną rurkę z turbinką z magnesikami a na zewnątrz wentylatorek z magnesikami i byłoby trochę wymuszonej po kosztach pieca :)

Reply to
Marcin Debowski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.