Tuning kotła CO

W dniu niedziela, 29 marca 2020 17:56:50 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

Nie ma silników o stałym momencie. Trzeba minimalizować wzbudzenie, znaczy masę wirnika i sprzężenie z wodą. Lepszy wirnik zamiast jednego koła z łopatkami ma kilka gładkich talerzy. Silnik musi mieć rotor o jak najmniejszej średnicy (mniejszy moment), za to dłuższy. Tak mają wielostopniowe pompy, używane w studniach. Droższe, ale bardziej niezawodne. No i trzy fazy, nie jedna. Te domowe kotły to jest masówa, ostra konkurencja do ostatniego grosza. Proszę sie nie spodziewać po nich szczytów techniki. Polecam to tiny.pl/t34q3, przynajmniej wiem że wymiennik ciepła ma dobry, sam go wymyślałem 15 lat temu. Wtedy jeszcze w tym biznesie było trochę grosza na jakąś inżynierię. Teraz to już szczere, niczym nie skrępowane druciarstwo.

Reply to
Konrad Anikiel
Loading thread data ...

W dniu 2020-03-29 o 12:25, Konrad Anikiel pisze:

Mój kocioł CO służy mi już 19 lat, więc raczej nie jest zrobiony z kartonu, trocin i folii alu. Ale, dotknąłeś dosyć istotnej sprawy. Podlinkowany przez Ciebie kocioł to kocioł kondensacyjny, mój jest natomiast tylko z zamkniętą komorą spalania. Komin jest koncentryczny, z kwasówki. Muszę się liczyć z tym, że za XX lat będę zmuszony wymienić kocioł, *zapewne* na kondensacyjny. Co z kominem ? Może się okazać że jego wymiana będzie zabójcza finansowo. Wiem, to trochę wróżenie z fusów, ale może lepiej wymienić kocioł już dziś, na taki kompatybilny z moim kominem, dopóki są jeszcze dostępne.

Reply to
PeJot

W dniu niedziela, 29 marca 2020 23:37:11 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

Kondensacyjne w ogóle nie potrzebują komina, bo mają fest wentylator podłączony do palnika. W typowym domu w UK kocioł ma wylot przez ścianę, po drugiej stronie ściany na wysokości 2 metrów, wokół nie ma nawet śladu zadymienia, bo spaliny mają max 50C. Na ogół jakiś krzak tam rośnie, żeby wiatr nie dmuchał prosto w kocioł, bo ściana ma 15 centymetrów grubości. W Korei te kotły są wielkości pudełka na buty, w bloku spaliny lecą do kanału wentylacyjnego, tam gdzie okapy znad kuchenek. Wszystkie kształtki z plastiku, na dachu badziewny wentylatorek, raczej dla osłony przed ptakami. Kotły kondensacyjne z palnikiem pre-mix nie potrzebują ciągu kominowego. Ilość spalin jest znikoma, jak się umie zaprojektować wymiennik to na bardzo krótkiej drodze schładzają się do temperatury tolerowanej przez plastikowe rury. Zresztą większość ciepła jest w postaci promieniowania, komina nie grzeje. Czemu obawiasz się o potrzebę wymiany komina?

Reply to
Konrad Anikiel

Jeszcze jedna uwaga: im prostsza konstrukcja kotła tym łatwiej zrobić wymiennik wytrzymały na zniszczenie zmęczeniowe. Dopiero jak chcesz wnikać w wydajne wymienniki ciepła, kondensacyjne- zaczynają się zmęczenia wysoko i niskocyklowe, pełzanie, thermal ratcheting, interakcja zmęczenia z korozją, widziałem nawet metal dusting. W tym biznesie nie ma takich pieniędzy żeby zatrudniać ludzi którzy się na tym znają, a jeszcze kupić im odpowiedznie narzędzia do pracy. Tu tiny.pl/t3nng jest przykład niszy, gdzie wielki, ciężki i zbudowany z drogich materiałów wymiennik zaprojektowałem do kotłów dla ludzi którzy nie przejmują się ceną. Niezniszczalny, ale to bardzo nieliczna nisza.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2020-03-29 o 17:27, Konrad Anikiel pisze:

Czy to znaczy że jeszcze istnieje rynek tańszych kotłów *bez kondensacji* ?

Reply to
PeJot

W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 05:32:03 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

Czy zaraz "rynek" to nie wiem, ale kotły są: tiny.pl/t32g8

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2020-03-29 o 22:38, Konrad Anikiel pisze:

Ten akurat jest z *otwartą komorą* spalania. Ale popytam, co mogliby mi zaoferować w zamian.

Natomiast dzięki za trop, firma ma w ofercie kilka modeli kondensacyjnych, ale niestety cena skacze o prawie 100%. W tym momencie zaczynam mieć obiekcje co do *własnego* kotła CO w mieszkaniu - jak się doliczy cenę nowego kotła kondensacyjnego, to *ciepło miejskie* nie wygląda już tak nieatrakcyjnie. Ale u mnie to jest technicznie niewykonalne.

Reply to
PeJot

W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 18:08:28 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

Jak miałbyś ochotę poeksperymentować, to ja mam parę pomysłów jak przerobić taki kocioł jak Twój na kondensacyjny. Trzeba by dołożyć jeszcze jeden wymiennik na górze i tackę do zbierania kondensatu. Jakoś to zaaranżować żeby ta tacka nie przeszkadzała gazom, a kondensat nie kapał na palnik. Już nie pracuję dla żadnej firmy produkującej kotły, nie jestem z nikim związany żadnymi umowami, tajemnicami itd. Musiałbyś trochę ten kocioł rozpatroszyć, postrzelać dużo zdjęć i przerobić Meshroomem na model 3D.

Widziałem pomysły na wytwarzanie wodoru z prądu (panel PV, wiatraczek) przez elektrolizę wody, niskociśnieniowe przechowywanie (elektrolizery potrafią wytworzyć do 15 MPa bez kompresora), a potem dodawanie tego wodoru do palnika w kotle dla zmniejszenia zużycia gazu ziemnego. Współspalanie, modne słowo :-)

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2020-03-30 o 12:48, Konrad Anikiel pisze:

/.../

Dzięki za informację, ale raczej takie eksperymentowanie jest poza moimi możliwościami. 2ga sprawa: to jest 19 letnie urządzenie, producent wykupiony przez inną firmę i raczej trzeba się zastanowić ze ściąganiem części zamiennych na zapas, bo nie wiadomo jak długo będą dostępne. Przykładowo, mam w zapasie obydwa wymienniki, szukam nowej pompy, albo zamiennika do Grundfosa UP 15-50 AO, modelu robionego tylko (?) dla Chaffotoeaux&Maury.

Wiem, przesiadka na kocioł kondensacyjny to jakieś 20 i parę % wyższa sprawność. Tym niemniej zwrot takiej inwestycji przy jego obecnych cenach, w porównaniu do kotła klasycznego jest ogólnie taki sobie.

Już bardziej bym się zastanawiał nad przeróbką elektryki, bo to co mam zżera ponad 20 W prądu w stand-by, tymczasem podlinkowane przez Ciebie kotły zadowalają się ~ 4W. No i to jakby moja branża :)

Pomysł może i ciekawy, ale jak widzę zbiornik 15 MPa w mieszkaniu to od razu widzę smutnego pana z UDT :(

A palnik zaprojektowany do gazu ziemnego, zniesie dodatek wodoru ? Coś mi się wydaje że skoczy temperatura spalin i wymiennik tego długo nie zniesie.

2ga sprawa: uważam że wszelkie high-tech gadżety w domu czy mieszkaniu może są i fajne i ciekawe, ale ich obsługa i serwis trochę zabija ideę.
Reply to
PeJot

W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 20:48:31 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

To dodawanie wodoru do gazu ziemnego to w ogóle było z palnikami pre-mixed, cud że mieszanina nie wybuchała jeszcze w strefie mieszania, zanim poszła w ogień :-)

Temperatura- nie wiem jak porachować spodziewaną temperaturę płomienia mieszaniny gazów, ale jak siateczka na palniku nie stopi się od razu, to raczej czasu życia to nie skróci, bo żrących spalin nie wytwarza (korozja bez zmian), średnie temperatury metalowych rurek/płaszczy będą takie same (automatyka po prostu przykręci gaz jak będzie za ciepło), więc zmęczenia też nie będzie więcej niż zwykle. Metal dusting też nagle nie wyskoczy, bo sonda lambda wciąż robi swoje. Mi się ogólnie pomysł podoba. Nie, nie trzeba tego wodoru trzymać przy 15 MPa, wspominam tylko żeby pokazać że nawet jeśli pomysł ma jakieś ograniczenia to nie tu. Dużo tego wodoru i tak tam nie dodasz. Zresztą, najwyższa pora żeby ktoś zaczął sprzedawać kocioł na czysty wodór. Rynek raczej niewielki, ale jakaś nisza by się znalazła. Znacznie taniej jest magazynować dobową nadwyżkę energii z OZE w butli na wodór niż w ogniwach 18650.

Reply to
Konrad Anikiel

Idea jest taka żeby zmajstrować coś czego nikt jeszcze nie zrobił. Jak działa- szybko opatentować i potem się martwić co z patentem zrobić. Albo budować fabrykę i produkować, albo znaleźć chętnych do odkupienia praw.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2020-03-30 o 16:00, J.F. pisze:

Producentów palników jest zdaje się niewielu na świecie.

Reply to
PeJot

W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 12:48:02 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Pomysł niezły, ale chyba lepiej energię z PV wpakować w grzałkę ze sprawnością

100% lub w ciepłą pompę z COP 4,5 :]

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu wtorek, 31 marca 2020 10:22:24 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

A w nocy?

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu wtorek, 31 marca 2020 10:22:24 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

A w nocy trzymac ciepla wode w termosie :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2020-03-28 o 19:29, Konrad Anikiel pisze:

/.../

A tak BTW, czy mógłbyś mi doradzić jeszcze w jednej kwestii. Okazało się że mój komin jest kompatybilny z aktualnie produkowanymi kotłami kondensacyjnymi np. z Termetu. OK, ale z prozaicznych względów wolałbym eksploatować jeszcze przez ~10 lat aktualnie posiadany kocioł. Jak pisałem, Chaffotoeaux&Maury została wchłonięta przez Aristona i nie wiadomo jak długo będą dostępne oryginalne części zamienne. Za to mam już w tzw. "przydasiach" ok. 1.5 identycznego kotła z przeznaczeniem na części zamienne, w tym obydwa całkiem sprawne wymienniki, bloki hydrauliczne, czujniki temperatury itd.

Co z części zamiennych wypadało by jeszcze mieć w zapasie - moja lista:

- pompa obiegowa ( i to chyba z !!! )

- zawór trójdrożny ( mam 2, ale wyeksploatowane, cieknące )

- membrana do zaworu trójdrożnego

Duperele takie jak czujnik ciśnienia można zastąpić dostępnymi przemysłowymi.

Reply to
PeJot

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5vcb1$559$ snipped-for-privacy@gioia.aioe.org... W dniu 2020-03-28 o 19:29, Konrad Anikiel pisze:

Tak swoja droga - to widzialem niedawno ciekawy przypadek w kamienicy. Mieszkancy maja swoje piecyki gazowe, chyba nie kondensacyjne, kominiarz gdzies przeoczyl korozje wkladu w kominie - calkiem wysoko zreszta, blisko dachu, i sciana komina zaczela sie kruszyc.

Hm, a nie nada sie kazda inna ? A nowsze powinny byc lepsze, tzn oszczedniejsze.

Tylko pewnie cos by trzeba kombinowac z montazem, to moze i lepszy oryginal.

To sie nie znam, ale czy inny trojdrozny nie bedzie dzialal rownie dobrze ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2020-03-31 o 14:27, J.F. pisze:

Mój komin jest z kwasówki, raczej nie cieknie, ale ponieważ mam dostęp do endoskopu, pooglądam. Jakiś czas temu płukałem komin wodą, wyleciało trochę piachu i ptasich piór :)

No właśnie że nie. Użyta pompa pasuje do obudowy która jest zintegrowana z całym blokiem hydraulicznym. A pompa OEM, dedykowana dla konkretnego producenta kotłów.

Może, ale jakichś sporych oszczędności bym się nie spodziewał. Już bardziej zależało by mi na jakimś oszczędnym zasilaczu, bo transformator w oryginalnym lekko parzy, nawet w stand-by.

Znowu, obudowa zaworu jest zintegrowana z blokiem hydraulicznym.

Reply to
PeJot

W dniu wtorek, 31 marca 2020 21:16:35 UTC+9 użytkownik PeJot napisał:

Moje doświadczenie z eksploatacją kotłów jest raczej słabe. Byłem co prawda przez wiele lat konstruktorem wymienników kondensacyjnych, ale raczej takich które się nie psują. Owszem, przyglądałem się jak potem gotowy kocioł składali do kupy ze wszystkich bebechów (najwięcej kasy zarabiał producent obudowy), ale wyłącznie w celu ewentualnego usprawnienia swojego produktu. Nie mam bladego pojęcia co tam wysiada najpierw, a co potem. Pytałbym na reddicie, może są jakieś grupy na Facebooku, może na eng-tips.

Komin koncentryczny jest przy kotle kondensacyjnym niezniszczalny. Przy tradycyjnym, mogą się w nim kondensować spaliny, jeśli jest kiepsko zaizolowany (w środku ma rozpórki, tam jest zimny punkt)- wtedy kwas punktowo zaczyna żreć. Niestety, te kominy są robione przez idiotów. Do środka dają stal austenityczną, nieodporną na środowisko kondensatu. Warstwa zewnętrzna jest ze stali ferrytycznej- ta jest odporna, ale ona nie ma kontaktu ze spalinami.

Poszukaj urządzenia pod tytułem economiser. Albo nawet economizer. Znaczy dodatkowy wymiennik ciepła, który schładza spaliny między kotłem a kominem poniżej kondensacji. Dodaje trochę oporu przepływu (pompa wody ma więcej roboty, zmniejsza się ciąg kominowy), ale podnosi sprawność kotła. Natrzaskałem kiedyś tego dużo, jest na to rynek, chociaż ja raczej byłem w obszarze przemysłowym. Duże i ciężkie złomy. Do domowych też powinien być rynek. Jakbyś miał czym, to pomonitoruj przez jakiś czas temperaturę spalin idących w komin, tak przez całą dobę, żeby złapać stany przejściowe.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2020-03-31 o 16:58, Konrad Anikiel pisze:

Czym to może bym i miał, ale temperatury zewnętrzne chyba nijakie - sezon się kończy.

Reply to
PeJot

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.