Witam,
Czy wietrlo do metalu 14 mm, ale ze stoczonym uchwytem (to sie jakos nazywa, ale zapomnialem) np. do fi10 to powszechne zjawisko w przyrodzie czy wystepuje raczej rzadko ?
Widzial ktos takie w hipermarketach ?
Potrzebuje doslownie 2 otwory w blasze 2 mm.
pozdrawiam pluton
pluton pisze:
A duza ta blacha? Idz/jedz do najblizszego warsztatu tokarskiego, postaw majstrowi czteropak piwka i ladnie popros - szybciej i taniej niz latanie za wiertlem ktore uzyjesz 2 razy :)
Mala blaszka, profil 30mmx50mmm, 2 otwory w bocznej sciance. Wiertlem 10 juz wstepnie nawiercilem, ale nie chce mi sie dlubac pilnikiem ani palic spawarka.
Z tym warsztatem to jest pomysl, ale one wszytkie w sobote nieczynne, a w tygodniu nie mam czasu.
dzieki pozdrawiam pluton
pluton napisał(a):
W handlu tego nie widziałem, w realu to i owszem - nawet chyba mam nawet taką 14, przygotowaną samodzielnie. Każdy tokarz Ci to zrobi z seryjnego wiertła za piwo.
Wiertlo 14 moze Ci "skakac" na otworze wstepnym 10. Najlepiej wtedy zmniejszy kat przylozenia do minimum no i pamietac o malych obrotach.
Bogus aw Zaj c
Kiedyś namiętnie poszukiwałem czegoś takiego (ale chyba do betonu), zwiedziłem bezskutecznie większość marketów budowlanych i znalazłem w malutkim sklepiku.
max
mam wiertarke stolowa, obroty 500 (minimum).
Z katem nic nie poradze, imadelko jest za wysokie, musze trzymac profil w lapie. Ale to nie szkodzi, jak sie nawet nawierci fi 15 to przezyje.
pozdrawiam pluton
pluton napisał(a):
No daaaj spooookoj... Juz masz otwory fi10, blacha ma tylko 2mm grubosci, a skoro jest to profil, to pewnie jakas zwykla konstrukcyjna, niskoweglowa stal. Rozpilowanie tych otworkow o 4 mm na srednicy to bedzie ino moment - Mniej czasu ci zajmie nic wyjazd do miasta i lazenie po sklepach. A jaka satysfakacja! ;) Serio mowie - ja bym to rozpilowal.
Chodzilo mi o sposob naostrzenia wiertla. Standartowo naostrzone wiertlo nie najlepiej zachowuje sie przy wierceniu otworow w np. w blasze kiedy wiecimy wiertlem duzej srednicy w stosunku do grubosci blachy. To samo przy fazowaniu czy rozwiercaniu otworow kiedy rozwiercany otwor jest duzy w stosunku do otworu ostatecznego. Ja wtedy ostrze wiertlo specjalnie pod taka operacje. Zmiejszam kat przylozenia czyli kat pomiedzy ta powierzchnia wiertla ktora szlifujemy podczas ostrzenia wiertla a powierzchnia ktora obrabiamy czyli dna wierconego otworu. Kat ten najprosciej sprawdzic wzrokowo przykladajac wiertlo do otworu mniejszej srednicy. Pomiedzy krawedzia otworu a wiertlem bedziemy widziec ten kat. Jest to troche zabawy ale warto. Czasami jest to niezbedne kiedy np. wierci sie otwor 20 w blasze 1. Istotne rowniez jest to ze otwor jest okragly a nie cos w rodzaju wielokata. Poza tym wazna jest sprawa bezpieczenstwa. Tak naostrzone wiertlo nie ma tendencji blokowania sie w materiale kiedy przechodzi na druga strone. Jedyna wada takiego ostrenia wiertla jest taka ze po takim naostrzeniu nie nadaje sie ono do "normalnego" wiercenia
Boguslaw Zajac
a, jasne,. dzieki wielkie :)
to ostatnie 2 otwory i juz moge przyspawywac zamek (wlasnej roboty) do futrki (wlasnej roboty)
pozdrawiam pluton
Zobacze, jak to idzie. To zwykly profil, z ktorego pospawalem furtke i brame.
dzieki pozdrawiam pluton
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.