Dwa wspolbiezne smigla jedno za drugim?

W niektorych modelach stosuje sie dwa smigla przeciwbiezne jedno "za drugim" - np. w Lamach. I to jest sytuacja jasna.

Pytanie: co sie stanie jesli zmontowac uklad dwoch smigiel jedno za drugim, krecacych sie w ta sama strone, napedzanych z dwoch _osobnych_ silnikow? Smigla powiedzmy 10" odleglosc miedzy nimi <> 10cm.

Czy taki uklad na wogole sens? Wzrosnie ciag? Pewnie tak, pytanie tylko o ile, bo napewno nie bedzie 2x wiekszy...

q
Reply to
Jakub Jewuła
Loading thread data ...

Jakub Jewuła pisze:

Za duzo kombinacji. Jezeli to silniki BLDC to nie da sie 2 oddzielnych wysterowac z jednego rekla chyba ze beda sprzezone osiami i beda mialy jednakowy kat polozenia wirnikow. Jezeli szczotki to ciag bedzie rozbierzny co spowoduje wzrost/spadek cisnienia miedzy smiglami... a nic dobrego to nie da na pewno. Poza tym, moment skrecajacy bedzie na 100% duzo wiekszy. Moze dojsc do tego ze sterowanie bedzie nie mozliwe. Przy 4 silnikach jest to do skorygowania a przy 8 spodziewam sie ze mozna sie zameczyc.

IMO lepiej dac 4 mocniejsze silniki niz kombinowac. Mniej problemow ze sterowaniem, wieksza niezawodnosc(no w 8 wieksze prawdopodobienstwo ze 1 padnie w locie:) ) Powiedzial bym ze kombinowanie ze wspolbieznymi smiglami nie ma sensu. Jak juz to przeciwbiezne, ale to i tak przesada. Ogolnie mija sie to z zasada optymalizacji kosztow i niezawodnosci. Najprostrzy uklad bywa zazwyczaj najlepszy.

Reply to
sco

Tez tak uwazam, ale... ;)

Pewnie skonczy sie na probach zarowno z jednym silnikiem slabszym, dwoma slabszymi, jak i jednym silniejszym...

Uklad z dwoma silnikami na kazdym ramieniu mimo wiekszj zlozonosci ;) bylby bardziej bezpieczny w razi straty jednego ze smigiel - quad powinien nie stracic sterownosci tylko zwiekszyc obroty ocalalego silnika. To tez bede musial sprawdzic.

Zaczne od kontrolerow 25A (szczt30A) i silnikow 10A(13A) pojedynczo i w parze, a potem zobaczymy.

q
Reply to
Jakub Jewuła

Jakub Jewuła pisze:

Nie prościej umieścić smigło w osłonie w postaci pierścienia? O ile w ogóle założenie uszkodzenia śmigła jest realne. Jeśli natomiast chodzi o ochronę sprzętu foto w razie awarii platformy nośnej może warto przemyśleć spadochron?

Reply to
Tom01

Do uzyskania rozsądnej stabilności potrzebnej w aerofotografii będziesz musiał w QC zastosować śmigła z sterowanym skokiem, a taki QC może wylądować autorotacyjnie.

BTW. wbrew pierwszym wrażeniom QC kosztowo wychodzi podobnie jak heli, i od heli są mniej stabilne. I zamiast robić wszystko samemu (głównie elktronikę) lepiej skorzystać z wiedzy dostępnej w necie:

formatting link

Reply to
emil

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.