Walczylem wczoraj z wklejeniem zawiasow lotek klejem CA. Cos strasznego, najpierw wkleilem zawiasy do skrzydel potem posmarowalem klejem i zakladam lotke, zanim ja ustawilem tak jak powinna byc juz klej zlapal i zabawa od poczatku. Po kilku razach prawie uszkodzilem skrzydlo. Czy jest gdzies opis jak to powinno sie robic prwidlowo ?
to troche zalezy od tego, jak duze jest skrzydlo (lotka) i ile zawiasow. Ja to robie tak, ze albo nie wklejam na cyjanoakryl, lez zywice 5 min, a jak juz chcesz CA, to mozesz wkleic zawiasy w skrzydlo "normalnie", tj. kapiesz klej na szczeline i wsuwasz zawias, a nastepnie na sucho na wklejone zawiasy nakladasz lotke i kapiesz klej na laczenia - ten wsacza sie wglab (ew. po kapnieciu na wszystkie zawiasy, sprobuj powysuwac i powsuwac lotke z zaznaczeniem, ze wysuwasz i wsuwasz odrazu - nie posostawiaj wysunietej na dluzej, bo tak zwiaze ;-)). To oczywiscie w zastosowaniu do zawiasow typu "pocieta i zalamana w polowie butelka PET". Nie polecam klejenia CA zawiasow ze sztyftem - Dla CA kazda szpara jest higroskopijna i CA wszedzie wcieknie, ale nie tam gdzie chcemy (paluchy, ruchome czesci zawiasow...).
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.