Witam,
czytam sobie RC Przegląd Modelarski z ubiegłego roku (chyba z listopada) i widzę, że autor tekstu sugeruje aby akkusy polimerowe przechowywać jako naładowane... Z drugiej strony znam kilku naprawdę wyśmienitych modelarzy, który od dawna latają na polimerach i ci uwazają, że lipole należy przechowywać jako rozładowane do poziomu około 3,75V na cele. Gdzie leży prawda? Jak to jest z tymi lipolami? I jeszcze jedno - dowiedziałem się jednej bardzo interesującej rzeczy a mianowicie, że pakiety polimerowe najlepiej trzymać dobrze zapakowane w lodówce w temperaturze około 2-3 stopni. Jako, że przygodę z lipolami dopiero zacząłem i mam za sobą zaledwie kilkanaście ładowań będę wysoce zobowiązany za kilka słów od Was na powyższy temat.
Pozdrawiam, Kuba